Jak łatwo zniechęcić młodzież do tej książki? Raz, powiedzieć że jest lekturą szkolną. Dwa, pokazać że jest dość opasła. To powinno starczyć, a jeśli nie, można dodać że nie ma tam szalonych pościgów, wylatujących w powietrze samochodów (ani żadnych innych samochodów – w końcu akcja rozgrywa się w 1865 roku) czy też nawet gorących romansów. Nie zapowiada się ciekawie z punktu widzenia przeciętnego nastolatka, ale jednak ta książka ma w sobie coś, co sprawiło, że uznaję ją za jedną z lepszych lektur szkolnych, jakie miałam okazję przeczytać, a przeczytałam prawie wszystkie. Fabuła odrobinę się ciągnie i nie podobały mi się momenty, w których bohaterowie opowiadali o swoich przemyśleniach, ideach, światopoglądzie - czytałam je, ale trudno było się na nich skupić i miałam wrażenie, że nie wiem o czym czytam. Akcja czasami przyspiesza i jest niezwykle ciekawa, czasem zwalnia i potrafi uśpić. Ale jest zbrodnia, są ciekawi bohaterowie, jest pokazana trudna walka z własnym sumieniem. Jest to zupełnie inny typ literatury, niż czytany przeze mnie na co dzień i może jeszcze nie całkiem dojrzałam do tej książki, by w pełni ją docenić, mimo to podobała mi się i mam o niej dobre zdanie.

Jak łatwo zniechęcić młodzież do tej książki? Raz, powiedzieć że jest lekturą szkolną. Dwa, pokazać że jest dość opasła. To powinno starczyć, a jeśli nie, można dodać że nie ma tam szalonych pościgów, wylatujących w powietrze samochodów (ani żadnych innych samochodów – w końcu akcja rozgrywa się w 1865 roku) czy też nawet gorących romansów. Nie zapowiada się ciekawie z...