Jodi Picoult słynie z wątków obyczajowych i społecznych. W każdej powieści mamy quasi sensacyjną intrygę oraz poruszane są różne tematy tabu. Albo omawia problem odmiennej kultury czy wiary, albo fałszywych oskarżeń, albo przemocy w rodzinie czy hodowlę genetycznych bliźniaków jako "części zamiennych" dla chorych dzieci. Tutaj zaś spotykamy panią prokurator Ninę Frost, szczęśliwą żonę i matkę, która zajmuje się molestowaniem nieletnich. Jest nieustępliwym obrońca uciśnionych, bardzo angażuje się w swoją pracę. Ku swojemu przerażeniu, odkrywa że synek Nathaniel nagle traci mowę. Psychosomatyczne objawy jednoznacznie wskazują, że chłopiec został wykorzystany. Dochodzenie obejmuje jego ojca i nauczycieli, chłopiec językiem migowym wspomina coś o jakimś ojcu. Odnajduje się bielizna chłopca ze spermą. Matka jest pewna że winny to ojciec Glen Szyszynski. Zdesperowana kobieta zna procedury, przebieg takich procesów, obawia się że sprawca nie zostanie przykładnie ukarany. Na sali sądowej sięga po broń i zabija domniemanego gwałciciela. Gros książki to zapis postępowania, przebiegu procesu, śledztwa które prowadzi jej przyjaciel Patrick. Przejmujący opis rozterek bohaterki, i szokujący rozwój wypadków gdyż rozwiązanie sprawy nie jest wcale takie oczywiste, a badania DNA wykazują niewinność zabitego księdza.
Oprócz realistycznie opisanej historii mamy bardzo duża intensywność uczuć. Książka ostrzega przed pochopnym ferowaniem wyroków, samosądem i jego psychologicznymi następstwami. Kobieta traci trzeźwość osądu, pozycję, niewinność ducha. Powieść jak zwykle skłania do przemyśleń. Nie podobała mi się jedynie schematyczność w kreśleniu wizerunku księży katolickich, że to oni uważani są za sprawców wszelkich nieszczęść i pedofili. Wiarygodnie przedstawione są przemyślenia Niny, która zdaje sobie sprawę z potworności swojego czynu.

Jodi Picoult słynie z wątków obyczajowych i społecznych. W każdej powieści mamy quasi sensacyjną intrygę oraz poruszane są różne tematy tabu. Albo omawia problem odmiennej kultury czy wiary, albo fałszywych oskarżeń, albo przemocy w rodzinie czy hodowlę genetycznych bliźniaków jako "części zamiennych" dla chorych dzieci. Tutaj zaś spotykamy panią prokurator Ninę Frost,...