Nikt nie ocali się sam
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Nessuno si salva da solo
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2016-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-18
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379996209
- Tłumacz:
- Alina Pawłowska-Zampino
Delia i Gaetano byli parą. Teraz już nie są razem i właśnie uczą się żyć osobno. On wyprowadził się do wynajętej kawalerki, a ona została w ich mieszkaniu z synkami, Cosmo i Nico. Umówili się na kolację w restauracyjnym ogródku krótko potem, jak doprowadzili do rozpadu swojej rodziny. Delia i Gaetano są jeszcze młodzi, mają więcej niż trzydzieści, ale mniej niż czterdzieści lat, są w wieku, w którym można jeszcze zacząć wszystko od nowa. Marzą o spokoju, ale pociąga ich to, co nowe i co dalekie, są impulsywni i pełni emocji.
Dlaczego im się nie udało? Jaki błąd popełnili? Tego nie wiedzą. Namiętność, która ich połączyła, i gniew, który naznaczył schyłek ich związku, są wciąż jeszcze niebezpiecznie blisko siebie.
Wyrośli w epoce, w której wydawało się, że wszystko zostało już powiedziane. Rozmawiają ze sobą, ale używają przy tym słów, którymi nie są w stanie wyrazić swojej samotności, bo wydobyli je z mętnych wód analfabetyzmu emocjonalnego. Tylko chwilami docierają do samego jądra bolesnych wspomnień. I wtedy na spokojnej scenie restauracyjnego ogródka rozgrywa się odwieczny dramat miłości i jej braku.
Powieść została przeniesiona na ekran przez Sergio Castellitto w 2015 roku.
„Arcydzieło o niszczeniu tego, co doskonałe”. Corriere della Sera
“Portret prostej, bezlitosnej ordynarności” . Il Messaggero
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 153
- 144
- 37
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Gaetano przeczesuje ręką włosy. Delia patrzy na jego nadgarstek, silny, z wyraźnymi żyłami. Ciekawe, ile jeszcze lat przeżyją osobno. Oni te...
Rozwiń(...) jeżeli kiedyś jakaś cholerna baba przyłożyła ci do ramion skrzydła i sprawiła, że poczułeś się przez chwilę bohaterem wyjątkowej histo...
Rozwiń
Opinia
Na początku przyciągnął mnie tytuł, mający w sobie głębię i poetyckość. Później okładka, na której widoczna jest przytulająca się para – obrazek ma sobie naturalność i prawdę. Na końcu przeczytałam opis książki i od razu zapragnęłam ją przeczytać. Czy połączenie tych trzech elementów złożyło się na mocną, dobrą powieść?
To książka mająca w sobie wiele emocji, nie tylko tych dobrych i pozytywnych. Rozpad związku jest trudnym tematem, ale coraz bardziej powszechnym w naszej rzeczywistości. „Nikt nie ocali się sam” pełne jest goryczy, żalu, niemal duszne i przytłaczające poprzez prawdę, którą ukazuje. Jeśli spodziewacie się kolejnej naiwnej historii miłosnej, to nie znajdziecie jej w tej pozycji. Margaret Mazzantini postawiła na fabułę opartą na prawdzie. Autorka nie oszukuje swoich czytelników, ale pokazuje im dwójkę bohaterów, rozdartych po rozstaniu i zastanawiających się, co zrobili źle – opowiadają o samotności, bólu, niezrozumieniu, miłości, rutynie, zdradzie, nieufności oraz co najważniejsze, o swoim małżeństwie.
„Nikt nie ocali się sam” polecam dojrzałym czytelnikom, którzy lubią poważną literaturę przez duże L. Książka to głównie opisy, przemyślenia bohaterów – znalazłam w niej wiele złotych myśli, pięknych cytatów, które są niezwykle prawdziwe. Co ważne, autorka potrafi cudownie operować słowem, to też zasługa tłumaczenia, ale muszę podkreślić – styl pisarki jest plastyczny, jestem pod wrażeniem, tego, jak umiejętnie dobiera słowa, aby dogłębnie poruszyły, skłoniły do myślenia i trafiły prosto w serce. Czasami jest sentymentalnie i poetycko, ale zaraz robi się trochę brutalnie, słowa są bardziej ostre, nawet wulgarne, fragmenty dotyczą tego, co jest brzydkie i wywołuje lęk. Powieść pełna jest kontrastów, ukrytego piękna i prawdy, która nie każdemu może się spodobać.
Warto od czasu do czasu przeczytać książkę trudniejszą, skłaniającą do zastanowienia, wymagającą czytania pomiędzy wierszami. Powieść Mazzantini przypomina mi „Małe zbrodnie małżeńskie” Shmitta, studium związku dwójki ludzi, tylko że w nieco innej formie.
Książka na początku mocno wciąga, następnie może wydać się nieco nużąca, bo fabuła skupia się na jednym spotkaniu oraz retrospekcjach, fragmentach przeszłości bohaterów, którą nawzajem sobie przypominają. Powieść pisana jest z dwóch perspektyw, narrację mamy pierwszoosobową, jednak odniosłam wrażenie, że postaci mówią o sobie w trzeciej osobie.
To nie tylko powieść kobieca, idealna jest również dla mężczyzn — główny bohater ukazuje życie w związku, swoje problemy, przemyślenia, złe i dobre myśli o żonie oraz to, co dzieje się w czasie rozpadu małżeństwa. „Nikt nie ocali się sam” przedstawia dwie perspektywy: żony i męża, matki i ojca oraz tego, jak oboje czuli się jako małżeństwo oraz jak przeżywali swój rozwód. W czasie jednego spotkania zastanawiają się, czy dobrze postąpili, czy nie byli dla siebie zbyt surowi – może mogli uratować ten związek? Koniec z jednej strony zaskakuje, a z drugiej wprawia w spokój swoją zwyczajnością. Nie jest to wielka historia miłosna, kolejna nieprzewidywalna historia – to opowieść o prawdziwych ludziach, ich uczuciach, emocjach tych pozytywnych i tych negatywnych, które wywołują ból i rozpacz. Nie znalazłam w tej pozycji następnej komercyjnej pary bohaterów, którzy przerażają nas swoją idealnością, werwą i pięknem. Jest nieidealnie, poetyko i bardzo normalnie.
http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2016/07/06/nikt-nie-ocali-sie-sam-margaret-mazzantini-styl-poetyckosc-i-prawda-o-zyciu/
Na początku przyciągnął mnie tytuł, mający w sobie głębię i poetyckość. Później okładka, na której widoczna jest przytulająca się para – obrazek ma sobie naturalność i prawdę. Na końcu przeczytałam opis książki i od razu zapragnęłam ją przeczytać. Czy połączenie tych trzech elementów złożyło się na mocną, dobrą powieść?
więcej Pokaż mimo toTo książka mająca w sobie wiele emocji, nie tylko...