Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości

Okładka książki Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości
Kaja Kowalewska Wydawnictwo: Novatorja literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novatorja
Data wydania:
2015-12-12
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-12
Język:
polski
ISBN:
9788364975028
Średnia ocen

                8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Niesamowita rozmowa z echem własnego serca



790 186 98

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
318
110

Na półkach:

Czasami tak ciężko jest przestać. Zerwać z przeszłością. Pokochać teraźniejszość. Wybrać drogę przyszłości. Przestać milczeć. Zakleić plastrem całe cierpienie. Skończyć z rozdrapywaniem złych wyborów. I chociaż wszystko wali się każdego dnia, nie wolno się poddawać. Nie można ulegać paranoi, błagać utraconej miłości o powrót. Trzeba wierzyć w nowe początki. W siebie uwierzyć.

Lea ma trzydzieści lat. W swoim życiu zdążyła przejść już nie jedno. A teraz próbuje poradzić sobie ze samą sobą. Z dawną miłością, alkoholizmem, pokręcony mi myślami przetaczającymi się przez jej głowę. Wszystko zaczyna się, gdy otrzymuje tajemniczego maila od kogoś o pseudonimie Echo Serca. Lea zaczyna pisać... i nie potrafi przestać. Dokąd ją to zaprowadzi? Kim jest Echo?

Kiedyś zupełnie przypadkiem trafiłam na cytaty Kai Kowalewskiej i od tego czasu czaiłam się na którąś z jej książek. Jej słowa przyciągały mnie jak magnes. I wreszcie, przy okazji Book Touru, w moje ręce wpadły "Play listy".

Muszę przyznać, że potrzebowałam trochę czasu, aby zebrać myśli i coś o niej napisać. Przetrawić wszystko, co pochłonęłam z wielkim nienasyceniem. Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to specyficzny klimat tej powieści. Autorka posługiwała się poetyckim językiem. Nieco trudnym, ale za to niezwykle pięknym. Wręcz skłaniała czytelnika do refleksji. Potrafiła zajrzeć w głąb duszy i dostrzec wszystko, co nieuchwytne. Z garstki liter stworzyć coś, co na długo zapada w pamięć. Przenika do serca.

Główną bohaterką była Lea – młoda kobieta, na której życie odcisnęło swoje piętno. Można powiedzieć, że taka załamana psychicznie osóbka tęskniąca do miłości i szczęścia. Powoli zaczynała wariować i desperacko trzymała się swojego Echa Serca. Czasami odnosiłam wrażenie, jakbym czytała o sobie. Niektóre fragmenty były dobitnie szczere. Lea mówiła o wszystkim. Tęsknocie. Miłości. Bólu. Egzystencji. Strachu. Docierała w najdalsze zakamarki własnej duszy.

Znaczna część "Play list" to maile pomiędzy Leą, a Echem Serca. To pełne smutku i tęsknoty rozmowy o przeszłości i teraźniejszości, które jednocześnie koiły i doprowadzały do szaleństwa. Lea miała worek słów nawet tam, gdzie mi ich brakowało. Ogrom emocji przygniatał, odbierał dech, szokował... Czytałam jednym tchem.

Podsumowując, "Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości" to wspaniała podróż w głąb duszy. To piękna historia o życiu, wypełniona emocjami aż po krańce stron. Jestem całkowicie urzeczona. Wiem, że w tej recenzji jest tyle chaosu... ale to idealnie odwzorowuje to, co czułam po lekturze. Tyle w szczerych myśli, tyle smutku. Jestem wręcz zaniepokojona. Kaja Kowalewska ubrała w słowa to, co ja sama nie potrafiłabym. Aż nie wiem, co powiedzieć. Polecam. Jest fascynująca. Głęboka. Dotkliwa. Trzeba ją poczuć. Całym sobą.

zagubiona-wslowach.blogspot.com

Czasami tak ciężko jest przestać. Zerwać z przeszłością. Pokochać teraźniejszość. Wybrać drogę przyszłości. Przestać milczeć. Zakleić plastrem całe cierpienie. Skończyć z rozdrapywaniem złych wyborów. I chociaż wszystko wali się każdego dnia, nie wolno się poddawać. Nie można ulegać paranoi, błagać utraconej miłości o powrót. Trzeba wierzyć w nowe początki. W siebie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    377
  • Przeczytane
    86
  • Posiadam
    29
  • Ulubione
    14
  • Chcę w prezencie
    8
  • Teraz czytam
    4
  • Poszukuję
    2
  • Do kupienia
    2
  • Egzemplarze recenzenckie
    2
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Więcej
Kaja Kowalewska Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości Zobacz więcej
Kaja Kowalewska Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości Zobacz więcej
Kaja Kowalewska Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także