Penny kończy rok szkolny. Wakacje ma spędzić z Noah w trasie koncertowej. Dziewczyna już nie może się doczekać wspólnych chwil spędzonych z chłopakiem. Niestety planowana idylla nie jest w stanie się ziścić. Chłopak jest ciągle zajęty koncertami czy promowaniem zespołu, Penny gubi telefon, przez co staje się ofiara stalkingu, a w dodatku zaczyna doskwierać jej fakt, iż zawiesiła bloga. Problemy zaczynają się piętrzyć, a rozwiązanie żadnej z tych sytuacji nie pojawia się na horyzoncie. To zbyt wiele jak dla młodej, dorastającej dziewczyny. Jak wszystkie te wydarzenia wpłyną na decyzje Penny?

Moje refleksje :

Druga część książki o losach Penny okazuje się równie dobra co pierwszy tom. Po pierwsze sama fabuła jest ogromnie wciągająca. Choć początkowo jest odrobinę zbyt idealna. Wakacje, trasa koncertowa z wymarzonym chłopakiem, możliwość zwiedzania najsłynniejszych europejskich miast i oczywiście rodzina i przyjaciele którzy są dla dziewczyny wielkim wsparciem. Czy możliwe być lepiej? Chyba nie, ale może być gorzej... W poprzedniej części autorka niestety nieco zbyt idyllicznie poprowadziła całą historie. Na szczęście tutaj widać już spore zmiany. Druga część owocuje już większe problemy i choć nie powinnam się z tego cieszyć, to wpłynęło to na korzyść książki. Po prostu świetnie został oddany realizm sytuacji, w jakich znaleźli się bohaterowie. W dodatku nie brakowało tu humoru stosownego do wieku bohaterów, jak i przepięknych romantycznych chwil między Penny i Noah. Dodatkowo porównując już z pierwszą częścią, przemyślenia i uczucia głównej bohaterki pokazane zostały znacznie barwniej i przystępniej.

Bohaterowie pozostali na szczęście niezmienieni, a w szczególności Elliota. Jego geekowatość pozostała na tym samym poziomie, jednak w jego życiu coś się zmieniło. Co to takiego? Nie spoileruję! Tylko powiem jedno- przeczytajcie!

Muszę przyznać, że samo zakończenie zostały poprowadzone iście w hollywoodzkim stylu. Było pozytywne czy negatywne? Oczywiście, że nie zdradzę wam tego! Powiem jedynie, że zawierało w sobie masę emocji. Tak, emocje to to, co idealnie opisuje sam koniec tej historii. Czy zatem mi się podobała? To chyba jasne! Bardzo! Fabuła bohaterowie i to, że czyta się ją jednym tchem sprawiają, że nie wiedziałam kiedy, a już byłam w ostatnim rozdziale. Już wiem że polecę ją niejednej mojej koleżance.

Penny kończy rok szkolny. Wakacje ma spędzić z Noah w trasie koncertowej. Dziewczyna już nie może się doczekać wspólnych chwil spędzonych z chłopakiem. Niestety planowana idylla nie jest w stanie się ziścić. Chłopak jest ciągle zajęty koncertami czy promowaniem zespołu, Penny gubi telefon, przez co staje się ofiara stalkingu, a w dodatku zaczyna doskwierać jej fakt, iż...