Skarby cara Aleksandra

Okładka książki Skarby cara Aleksandra Wojciech Motylewski
Okładka książki Skarby cara Aleksandra
Wojciech Motylewski Wydawnictwo: Psychoskok kryminał, sensacja, thriller
265 str. 4 godz. 25 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2015-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-01
Liczba stron:
265
Czas czytania
4 godz. 25 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379004201
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
566
518

Na półkach:

„Skarby cara Aleksandra” to druga w dorobku Wojciecha Motylewskiego powieść historyczno-przygodowa, której akcja rozgrywa się na Warmii w pierwszych latach XIX stulecia. Zakończona właśnie kampania napoleońska nie przyniosła realizacji rozbudzonych w sercach Polaków nadziei na odzyskanie niepodległości. Lidzbark Warmiński - rodzinne miasto jednego z bohaterów powieści zostało odcięte granicami od utworzonego właśnie Księstwa Warszawskiego. Ów bohater, kowal Albert Giersz powraca z wojny do spodziewającej się dziecka małżonki. Zadowolona z przyjazdu męża Agata, pragnie aby Albert spędzał z nią więcej czasu, wypoczął i ustatkował się po wojennej tułaczce.

Więcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2015/12/skarby-cara-aleksandra.html

„Skarby cara Aleksandra” to druga w dorobku Wojciecha Motylewskiego powieść historyczno-przygodowa, której akcja rozgrywa się na Warmii w pierwszych latach XIX stulecia. Zakończona właśnie kampania napoleońska nie przyniosła realizacji rozbudzonych w sercach Polaków nadziei na odzyskanie niepodległości. Lidzbark Warmiński - rodzinne miasto jednego z bohaterów powieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1570
1552

Na półkach:

„[...] nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy przed oczyma. A wiesz, dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie nie wierzą w skarby” – pisał Paulo Coelho nie wiedząc nawet, jak bardzo się myli w kwestii wiary w prawdopodobieństwo odszukania zaginionych dzieł sztuki, kosztowności czy monet zakopanych głęboko w ziemi, ukrytych w murach, piwnicach czy strychach. Historia „Złotego pociągu”, rzekomo odnalezionego na terenie powiatu wałbrzyskiego pokazuje, że wciąż nie tylko marzymy o odkryciu skarbów, ale również aktywnie ich poszukujemy.
Pragnienie nagłego wzbogacenia się, ale również przeżycia przygody, towarzyszy ludziom od wieków. Skarby nęcą niezależnie od epoki, budzą gwałtowne emocje, stają się również przyczyną waśni, a nawet tragedii. A jak kwestia owych skarbów wygląda u Wojciecha Motylewskiego, autora „Skarbów cara Aleksandra”, historyczno-przygodowej powieści, opublikowanej nakładem wydawnictwa Psychoskok? Autor postanowił zabrać czytelnika do XIX w., starając się jak najwierniej odtworzyć szczegóły życia warmińskiej społeczności, wiele uwagi poświęcając na nakreślenie historycznego tła wydarzeń. Ma to duże znaczenie, bowiem to właśnie niespokojne czasy determinują wiele ludzkich zachowań oraz stają się pośrednią przyczyną ukrycia tytułowych skarbów. Już sam temat rozpalić winien tych czytelników, którzy pasjonują się Napoleonem, bataliami oraz polityczno-gospodarczymi układami. To również lektura dla tych, którzy skrycie marzą o odkryciu pozostawionych przez minione pokolenia cennych przedmiotów, którzy w książkach szukają dreszczyku emocji i niezapomnianych wrażeń. I choć pierwsze kilkanaście stron powieści rozczarowuje, to na cierpliwych czeka nagroda – akcja nabiera tempa, zaś bohaterowie porzucają domowo-ciążowe tematy i zajmują się tym, co budzi prawdziwe pożądanie – ukrytymi w skrzyni monetami…
Ów skarb został ukryty przez żołnierzy rosyjskiego cara niedaleko Praslit, na Warmii. Tereny te został nieprzypadkowo obrane przez autora na miejsce akcji i miejsce ukrycia skrzyni. To na tych terenach miała miejsce słynna bitwa pod Frydlandem, stoczona w czerwcu 1807 roku pomiędzy wojskami napoleońskimi a Imperium Rosji. Zwycięstwo w starciu leżało po stronie oddziałów należących do Napoleona, które pokonały armię rosyjską generała Bennigsena. W efekcie tej klęski cesarz Aleksander I został zmuszony do podpisania pokoju, zaś jednym ze skutków bitwy było utworzenie Księstwa Warszawskiego. To właśnie wycofujący się, ranni żołnierze cara pozostawili wśród lasu zakopaną skrzynię, o której wiedział tylko rolnik, który znalazł ich umierających. Jeden z nich nie przeżył drogi do chaty, drugi – złożony gorączką – majaczył coś o skrzyni i Aleksandrze. Zapewne nikt nie wziąłby wypowiadanych w malignie słów poważnie, gdyby nie złote monety, którymi mężczyzna odwdzięczył się za opiekę.
Skarbu tego wyrusza szukać właściciel lokalnej kuźni, Albert Giersz, dawniej osobisty kurier Napoleona, teraz zwykły członek lokalnej społeczności, usiłujący uczciwie zarobić na chleb. Mimo iż kuźnia zaczyna przynosić dochody, to rodzina kowala żyje jednak skromnie, na dodatek jego żona spodziewa się dziecka. W ciąży jest też dziewczyna, a wkrótce małżonka syna, nic zatem dziwnego, że wizja skarbu rozpala wyobraźnię Alberta, jego szwagra Stefana, mieszkańca Dobrego Miasta, a także swata Antoniego Banderskiego. Czy poszukiwaczom uda się dotrzeć do skarbu, zanim ktoś ich ubiegnie? Atmosferę podgrzewa napaść na Ignacego – mężczyznę stanowiącego klucz do zagadki skarbu oraz dziwne zachowanie sąsiada chorego, Grzegorza, któremu Albert od chwili poznania nie potrafi zaufać.


(...)

Pełna treść recenzji znajduje się na stronie: http://qulturaslowa.blogspot.com/2015/10/wojciech-motylewski-skarby-cara.html

„[...] nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy przed oczyma. A wiesz, dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie nie wierzą w skarby” – pisał Paulo Coelho nie wiedząc nawet, jak bardzo się myli w kwestii wiary w prawdopodobieństwo odszukania zaginionych dzieł sztuki, kosztowności czy monet zakopanych głęboko w ziemi, ukrytych w murach, piwnicach czy strychach. Historia „Złotego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Osadzona w realiach dziewiętnastego wieku akcja powieści „Skarby cara Aleksandra” nawiązuje do ustnych przekazów miejscowej ludności związanych z kampanią napoleońską 1807 roku. Lidzbark Warmiński, miasto uwiecznione na Łuku Triumfalnym w Paryżu jako Heilsberg, to świadek wielkiej historii. Tutaj miało miejsce starcie Wielkiej Armii Napoleona z wojskami rosyjskiego cara, który wspierał króla Prus. Bitwa pod Frydlandem i pokój w Tylży kończą zmagania trzech władców. Ograbiona z żywności Warmia dźwiga się z ruin. Prosty kowal, Albert Giersz, także stara się powrócić do normalności. Doświadczony przez życie mężczyzna, który zmuszony został do tułaczki, wraca do domu. Pamiętający czasy świetności swojej krainy kowal ma nadzieję, że miejscowe władze nie dowiedzą się o jego współpracy z wrogiem. Osobisty kurier Napoleona oddaje się pracy w kuźni i wspiera najbliższych w rozwiązywaniu codziennych problemów. Okazuje się, że pobyt wrogich sobie armii na terenach Warmii nie pozostaje bez echa. Do Giersza dociera informacja o skarbach, które rosyjscy żołnierze mieli ukryć w obawie przed ich przejęciem przez zdobywającą przewagę Wielką Armię. Wkrótce okazuje się, że nie tylko Albert jest posiadaczem intrygujących wiadomości. Zaczyna się wyścig z czasem. Kowal coraz bardziej angażuje się w poszukiwania skarbu. Włącza do nich także swojego swata a nawet szwagra z pobliskiego Dobrego Miasta. Akcja nabiera rozpędu. Umiera człowiek posiadający klucz do rozwiązania tajemnicy. Przepada szwagier Giersza a wreszcie on sam znajduje się w sytuacji niemal bez wyjścia. Pełna zwrotów treść powieści nie pozwala czytelnikowi na oderwanie się od lektury aż do samego końca, który okazuje się tyleż szczęśliwy co nieoczekiwany. „Skarby cara Aleksandra” to chwila relaksu i wspaniałe źródło wiedzy o czasach nie tak odległych a jakże nieznanych nie tylko dla miłośników historii.

Osadzona w realiach dziewiętnastego wieku akcja powieści „Skarby cara Aleksandra” nawiązuje do ustnych przekazów miejscowej ludności związanych z kampanią napoleońską 1807 roku. Lidzbark Warmiński, miasto uwiecznione na Łuku Triumfalnym w Paryżu jako Heilsberg, to świadek wielkiej historii. Tutaj miało miejsce starcie Wielkiej Armii Napoleona z wojskami rosyjskiego cara,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    1

Cytaty

Więcej
Wojciech Motylewski Skarby cara Aleksandra Zobacz więcej
Wojciech Motylewski Skarby cara Aleksandra Zobacz więcej
Wojciech Motylewski Skarby cara Aleksandra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także