Dzieci Gosi

Okładka książki Dzieci Gosi
Iris May Wydawnictwo: Dobra Literatura reportaż
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Dobra Literatura
Data wydania:
2015-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-15
Język:
polski
ISBN:
9788365223234
Tłumacz:
Artur Kożuch
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
85 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
114
41

Na półkach: , , ,

Berlin/Polska. Nie da się zapomnieć tego, że między tymi dwoma krajami, a także Rosją, wspólne kontakty były nie tyle napięte, co niemożliwe. Wojna skutecznie uczyniła nas wspólnymi wrogami, sojusznikami oraz sprawiła, że do dzisiaj odczuwamy skutki naszej przeszłości. Czy zauważyliście, że niektóre osoby po prostu nie lubią niemców? Nie podadzą Ci jasnego, czystego powodu, bo nie potrafią. Jest to spowodowane atakami z ich strony. Mimo iż to stereotyp, uparcie się go trzymamy. I przyznajmy się szczerze, że przymusowa nauka niemieckiego w większości szkół raczej nie powoduje miłości do tego kraju...
Margarete Leitloff mieszka wraz z rodzicami i siostrą w Berlinie, gdzie uczy się jak zostać przyszłą żoną i powoli poznaje świat. Pewengo dnia przypadkiem spotyka Kasimira May`a, który okazuje się być jej przyszłym mężem. Razem zamieszkują w Poznaniu skąd wywodzi się pan młody. Są szczęśliwi i wpólnie wychowują dwójkę dzieci. Do czasu.
Pewnego dnia Kasimir stwierdza, że wyrusza na wojnę. Grete tj. Gosia przeprowadza się do swojego rodzinnego miasta. Nie wie jeszcze jakie konsekwencje bedą się z tym wiązać.



Trzymając w rękach Dzieci Gosi tuż po dostaniu jej od listonosza nie wierzyłam, że udało mi się stać tak i patrzeć na jej cudną okładkę. Walka o nią była trudna, ponieważ początkowo nie mogłam się jej doczekać, później zgubiona została przez Pocztę Polską, która nie dostarczyła mi jeszcze jednej z nich. Okazało się jednak, że drugi egzemplarz już do mnie jedzie. Udało się! I na prawdę się cieszę, że jednak ją mam.
Ku mojemu pozytywnemu zdumieniu okazało się, że Dzieci Gosi pisane są w narracji pierwszoosobowej. Jeśli chodzi o autorkę czyli Iris May, jest to prawnuczka naszej tytułowej bohaterki. O samej Iris praktycznie nie wiemy nic. Na końcu książki znajduje się krótka notatka biograficzna, która w dwóch zdaniach ( serio, liczyłam ) opisuje nam kim tak na prawdę jest. Chamskie w tym, nie zostało napisane tam kiedy się urodziła. A to z kolei nie daje nam wiedzy tego, że Gosia tak na prawdę trzymała małą Iris w ramionach, gdy była dzieckiem. Chamsko.
Chcesz, by komuś dech zaparło, sama musisz ledwo dychać.
Sama próbowałam napisać historię, której bohaterami byliby moi pradziadkowie. Jednak za nic na świecie nie napisałabym jej w narracji oczami pradziadka czy prababci. Na tym punkcie jestem okropnie przewrażliwiona, ponieważ nienawidzę prawdziwych zdarzeń torturować tymi z mojej wyobraźni. Jak już coś historyczne to na prawdę, nie na niby.
Jednak to jak została przedstawiona historia punktem widzenia Gosi była na prawdę dobra. Uczucia kobiety, to jak się zachowywała i jakie decyzje podejmowała w chwilach niezwykle dla niej ważnych pozwalają nam wczuć się w atmosferę II wojny światowej. Jednak i tak gryzie, że to nie prawdziwy pamiętnik.

Umieranie to umieranie, nieważne, co starają się wmówić człowiekowi.


Skoro już o naszej bohaterce mówimy, to może coś więcej. Jak wspominałam Gosia jest Niemką, która wyszła za polaka. Jej mąż był synem założyciela bardzo znanej i cenionej Fabryki Chemicznej w Poznaniu, w której bardzo chciał objąć dowodzenie. Jednakże jako współpracownika jego matka wybrała męża siostry. Razem z Gosią Kasimir miał dwójkę dzieci - Romka i Helę. Kiedy Kazimierz umiera, zaczyna się piekło. A jest nim walka o narodowość, miłość swych dzieci oraz wolność i przeżycie w czasach trudnych dla każdego z mieszkańców zarówno Polski jak i Niemiec.
Ogromnym plusem tej książki jest dokładne opisanie życia jakie rozgrywało się w czasach drugiej wojny światowej. Było mi to potrzebne, ponieważ moja książka pt. „Wojna o słowa", którą mam nadzieję skończyć w tym roku, opiera się właśnie na codziennym życiu polaków w Warszawie. Jeśli ktoś ma coś ciekawego co by mi pomogło a mianowicie historia i działalność AK to byłabym wdzięczna za wysłanie mi takich informacji na maila. Ale wracając do książki. Rozpoczynając przygodę wraz z Gosią myślałam, że hasło przewodnie znajdujące się na okładce, a mianowicie „ Po której jesteś stronie?", będzie związane z walką o miłość Gosi i Kasimira. Pomyliłam się na całej linii. Okazało się bowiem, że wojna toczona przez Polskę i Niemcy toczyła się również o matkę i d z i e c i. Nie miłość, jak wcześniej myślałam. Z tyłu możemy znaleźć również drzewo genealogiczne rodziny May, jak i Leitloff. Do tego przypisy oraz tę dwuzdaniową notę biograficzną.
Jako książka historyczna dzieci Gosi spełniła swoje zadanie. Możemy wiele dowiedzieć się na temat życia Niemców oraz Polski pod zaborami. Oczywiście dowiadujemy się większości o naszych sąsiadach, bo przecież tam mieszka nasza bohaterka. Ogółem historia ta może nauczyć nas walki o swoje, mocnego ducha oraz wytrwałości w życiu codziennym. Jest to również książka dla tych znających Niemców tylko przez stereotypy.

Recenzja należy do bloga: http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/

Berlin/Polska. Nie da się zapomnieć tego, że między tymi dwoma krajami, a także Rosją, wspólne kontakty były nie tyle napięte, co niemożliwe. Wojna skutecznie uczyniła nas wspólnymi wrogami, sojusznikami oraz sprawiła, że do dzisiaj odczuwamy skutki naszej przeszłości. Czy zauważyliście, że niektóre osoby po prostu nie lubią niemców? Nie podadzą Ci jasnego, czystego powodu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    106
  • Chcę przeczytać
    93
  • Posiadam
    16
  • E-book
    2
  • Historyczne
    2
  • Biografie, wspomnienia
    2
  • 2018
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ebook
    2
  • Rok 2016
    2

Cytaty

Więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także