Dzieci Gosi

Okładka książki Dzieci Gosi Iris May
Okładka książki Dzieci Gosi
Iris May Wydawnictwo: Dobra Literatura reportaż
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Dobra Literatura
Data wydania:
2015-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-15
Język:
polski
ISBN:
9788365223234
Tłumacz:
Artur Kożuch
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2911
2821

Na półkach: , , , ,

„Jak można żyć, kiedy popełniło się w życiu tyle błędów co ja? Jak przegnać tyle czarnych myśli? Mam takie oto rozwiązanie: wzbraniam się przed dostrzeganiem mrocznych i posępnych stron życia”.

Niezmiernie smutna, dołująca książka.
"Dzieci Gosi" to powieść o losach rodziny polsko-niemieckiej na przestrzeni wielu lat. Główną bohaterką jest Margarete Leiloff, Niemka, mieszkająca w Berlinie.
Historia oparta jest na faktach, w środku znajduje się fotografia i drzewo genealogiczne rodziny Mayów, pochodzące z prywatnych zbiorów autorki. Jedna z bohaterek powieści zmarła w 2013 roku.

O ile historia jest bardzo ciekawa, i przedstawia inny punkt widzenia niż zwykle w odniesieniu do wojny, o tyle warsztat pisarski wyjątkowo podły. Bardzo trudno też utożsamiać się, sympatyzować i śledzić losy głównej bohaterki, bo jest wyjątkową *****.
Antypatyczną, infantylną, egocentryczną.
To psuje odbiór powieści.

„Jak można żyć, kiedy popełniło się w życiu tyle błędów co ja? Jak przegnać tyle czarnych myśli? Mam takie oto rozwiązanie: wzbraniam się przed dostrzeganiem mrocznych i posępnych stron życia”.

Niezmiernie smutna, dołująca książka.
"Dzieci Gosi" to powieść o losach rodziny polsko-niemieckiej na przestrzeni wielu lat. Główną bohaterką jest Margarete Leiloff, Niemka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
225

Na półkach:

Poplątane losy osób, które nie mają wpływu na bieg historii, muszą się tylko w niej jakoś odnaleźć. Głównej bohaterce zupełnie to nie wyszło. Jej "rozmamłanie" było dla mnie wyjątkowo irytujące i pokazuje, że posiadanie własnego zdania i obrona własnych przekonań może nadać życiu jakiś sens. Generalnie oczywiście warto przeczytać, jako inny punkt widzenia na losy pojedynczego człowieka w obliczu wojny.

Poplątane losy osób, które nie mają wpływu na bieg historii, muszą się tylko w niej jakoś odnaleźć. Głównej bohaterce zupełnie to nie wyszło. Jej "rozmamłanie" było dla mnie wyjątkowo irytujące i pokazuje, że posiadanie własnego zdania i obrona własnych przekonań może nadać życiu jakiś sens. Generalnie oczywiście warto przeczytać, jako inny punkt widzenia na losy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1968
1710

Na półkach: , , , ,

Od zawsze uwielbiałam słuchać opowieści/wspomnień z I i II wojny światowej i choć wysłuchałam ,a teraz i dużo przeczytałam nigdy mi się nie nudzą,bo każda taka historia jest inna.
Tym razem dane mi było przeczytać powieść o losach Gosi,która będąc Niemką wyszła za mąż ,za Polaka,zamieszkała z nim w Poznaniu i to tu w Polsce przyszły na świat ich dzieci.Po śmierci męża wraca do Berlina,późnej dołącza do niej tylko jej syn,córka zostaje w Poznaniu.
Wybucha wojna,są jedną rodziną,a stoją po przeciwnych barykadach:"Po której jesteś stronie?"zadają sobie to pytanie...Czy jesteśmy Niemcami,czy Polakami?
Dobra powieść, z ciekawą historią. Odjęłam jednak gwiazdki,bo były momenty gdzie trochę przynudzała.

Od zawsze uwielbiałam słuchać opowieści/wspomnień z I i II wojny światowej i choć wysłuchałam ,a teraz i dużo przeczytałam nigdy mi się nie nudzą,bo każda taka historia jest inna.
Tym razem dane mi było przeczytać powieść o losach Gosi,która będąc Niemką wyszła za mąż ,za Polaka,zamieszkała z nim w Poznaniu i to tu w Polsce przyszły na świat ich dzieci.Po śmierci męża wraca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
370
69

Na półkach: , ,

Myślę, że w przypadku tej książki opis jest trochę mylący. Owszem mamy Niemkę Gretę która na początku XX wieku poślubia Poznaniaka i przeprowadza się do ona do Poznania, wżeniając się w dobrze usytuowaną rodzinę która jest skoligacona z późniejszym prezydentem Poznania Cyrylem Ratajskim. Nie została ona jednak dobrze przyjęta w rodzinie męża ze względu an to, że jest właśnie Niemką, a jak wiadomo Poznań był wtedy pod zaborem pruskim i Polacy Niemców nie lubili. Akcja książki w czasach zaborów jednak dzieje się dosyć krótko. Szybko lata te przelatują do czasów pierwszej wojny światowej, potem dwudziestolecia międzywojennego i drugiej wojny światowej. Z czego najbardziej obszerna część książki jest poświęcona właśnie okresowi rodziny Mayów podczas drugiej wojny światowej. ALE! Nie poznajemy do końca tych wydarzeń z punktu widzenia osoby mieszkającej w Poznaniu, bo Greta wraca do Berlina z którego pochodzi już przed dwudziestoleciem międzywojennym. Tak naprawdę jest tutaj dosyć dobrze ukazana wojna oraz życie codzienne z perspektywy Niemki mieszkającej w Niemczech. Owszem dowiadujemy się co jakiś czas co było słychać podczas tych lat w Poznaniu, bo dzieci Grety mieszkają w Poznaniu ale ja liczyłem właśnie na to ukazanie życia Poznania a dostałem ukazanie życie Niemiec.

Mimo wszystko i tak to dosyć ciekawy zabieg, książka jest stylizowana na formę wspomnień snutych nam przez tytułową Gretę, która opowiada nam o swoich losach, oraz jej dzieci. I mimo, iż zawiodłem się właśnie tym, że Poznań ukazano tylko szczątkowo na początku książki oraz wspominkowo gdzieś tam później to ukazanie tych wszystkich wydarzeń czasów z perspektywy Niemców też mi się nawet podobało. Pokazano nam to trochę z tej drugiej strony. Razi trochę język, bardzo prosty ale czyta się przyjemnie. Na koniec rzecz ujmując jestem zawiedziony ale też trochę mile zaskoczony. Szkoda, że nie było więcej zdjęć członków rodziny, przynajmniej w ebooku.

Myślę, że w przypadku tej książki opis jest trochę mylący. Owszem mamy Niemkę Gretę która na początku XX wieku poślubia Poznaniaka i przeprowadza się do ona do Poznania, wżeniając się w dobrze usytuowaną rodzinę która jest skoligacona z późniejszym prezydentem Poznania Cyrylem Ratajskim. Nie została ona jednak dobrze przyjęta w rodzinie męża ze względu an to, że jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
115

Na półkach:

Wkurzająca główna bohaterka aż miałam chęć ją potrząsnąć aby zmądrzała.

Wkurzająca główna bohaterka aż miałam chęć ją potrząsnąć aby zmądrzała.

Pokaż mimo to

avatar
236
199

Na półkach: ,

Nie polubiłam Gosi. Zostawiła swoje dzieci. To jest fakt najważniejszy. Myślała, że wszystkim będzie lepiej? Dziwiła się synowej? Nie była dobrą córką, matką, nie wyszło jej życie. Szkoda mi jej. Prześliznęła się przez życie, nigdy prawdziwie nie żyjąc.

Nie polubiłam Gosi. Zostawiła swoje dzieci. To jest fakt najważniejszy. Myślała, że wszystkim będzie lepiej? Dziwiła się synowej? Nie była dobrą córką, matką, nie wyszło jej życie. Szkoda mi jej. Prześliznęła się przez życie, nigdy prawdziwie nie żyjąc.

Pokaż mimo to

avatar
208
110

Na półkach:

książka pochłonęła mnie bez reszty. autorka świetnie scharakteryzowała dwa światy : polaków i niemców w obliczu II wojny światowej. rozterki, nieszczęścia i utratę bliskich opisała może mało szczegółowo, ale w taki sposób, że czytelnik w pełni się solidaryzował z autorką.

książka pochłonęła mnie bez reszty. autorka świetnie scharakteryzowała dwa światy : polaków i niemców w obliczu II wojny światowej. rozterki, nieszczęścia i utratę bliskich opisała może mało szczegółowo, ale w taki sposób, że czytelnik w pełni się solidaryzował z autorką.

Pokaż mimo to

avatar
1632
482

Na półkach: , ,

"Dzieci Gosi" jest to oparta na faktach opowieść o losach rodziny polsko-niemieckiej. I takie pytanie jak w podtytule: "Po której jesteś stronie?" mogła ciągle sobie stawiać bohaterka, ale i jej dzieci. Wybuch pierwszej, a potem drugiej wojny światowej skomplikował relacje matki z dziećmi. One zagubione musiały decydować kim się czuja, czy Polakami, czy Niemcami.
Ta książka obrazuje, jak wyglśdała rzeczywsitość wojennego i powojennego Poznania i Berlina.

"Dzieci Gosi" jest to oparta na faktach opowieść o losach rodziny polsko-niemieckiej. I takie pytanie jak w podtytule: "Po której jesteś stronie?" mogła ciągle sobie stawiać bohaterka, ale i jej dzieci. Wybuch pierwszej, a potem drugiej wojny światowej skomplikował relacje matki z dziećmi. One zagubione musiały decydować kim się czuja, czy Polakami, czy Niemcami.
Ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
41

Na półkach: , , ,

Berlin/Polska. Nie da się zapomnieć tego, że między tymi dwoma krajami, a także Rosją, wspólne kontakty były nie tyle napięte, co niemożliwe. Wojna skutecznie uczyniła nas wspólnymi wrogami, sojusznikami oraz sprawiła, że do dzisiaj odczuwamy skutki naszej przeszłości. Czy zauważyliście, że niektóre osoby po prostu nie lubią niemców? Nie podadzą Ci jasnego, czystego powodu, bo nie potrafią. Jest to spowodowane atakami z ich strony. Mimo iż to stereotyp, uparcie się go trzymamy. I przyznajmy się szczerze, że przymusowa nauka niemieckiego w większości szkół raczej nie powoduje miłości do tego kraju...
Margarete Leitloff mieszka wraz z rodzicami i siostrą w Berlinie, gdzie uczy się jak zostać przyszłą żoną i powoli poznaje świat. Pewengo dnia przypadkiem spotyka Kasimira May`a, który okazuje się być jej przyszłym mężem. Razem zamieszkują w Poznaniu skąd wywodzi się pan młody. Są szczęśliwi i wpólnie wychowują dwójkę dzieci. Do czasu.
Pewnego dnia Kasimir stwierdza, że wyrusza na wojnę. Grete tj. Gosia przeprowadza się do swojego rodzinnego miasta. Nie wie jeszcze jakie konsekwencje bedą się z tym wiązać.



Trzymając w rękach Dzieci Gosi tuż po dostaniu jej od listonosza nie wierzyłam, że udało mi się stać tak i patrzeć na jej cudną okładkę. Walka o nią była trudna, ponieważ początkowo nie mogłam się jej doczekać, później zgubiona została przez Pocztę Polską, która nie dostarczyła mi jeszcze jednej z nich. Okazało się jednak, że drugi egzemplarz już do mnie jedzie. Udało się! I na prawdę się cieszę, że jednak ją mam.
Ku mojemu pozytywnemu zdumieniu okazało się, że Dzieci Gosi pisane są w narracji pierwszoosobowej. Jeśli chodzi o autorkę czyli Iris May, jest to prawnuczka naszej tytułowej bohaterki. O samej Iris praktycznie nie wiemy nic. Na końcu książki znajduje się krótka notatka biograficzna, która w dwóch zdaniach ( serio, liczyłam ) opisuje nam kim tak na prawdę jest. Chamskie w tym, nie zostało napisane tam kiedy się urodziła. A to z kolei nie daje nam wiedzy tego, że Gosia tak na prawdę trzymała małą Iris w ramionach, gdy była dzieckiem. Chamsko.
Chcesz, by komuś dech zaparło, sama musisz ledwo dychać.
Sama próbowałam napisać historię, której bohaterami byliby moi pradziadkowie. Jednak za nic na świecie nie napisałabym jej w narracji oczami pradziadka czy prababci. Na tym punkcie jestem okropnie przewrażliwiona, ponieważ nienawidzę prawdziwych zdarzeń torturować tymi z mojej wyobraźni. Jak już coś historyczne to na prawdę, nie na niby.
Jednak to jak została przedstawiona historia punktem widzenia Gosi była na prawdę dobra. Uczucia kobiety, to jak się zachowywała i jakie decyzje podejmowała w chwilach niezwykle dla niej ważnych pozwalają nam wczuć się w atmosferę II wojny światowej. Jednak i tak gryzie, że to nie prawdziwy pamiętnik.

Umieranie to umieranie, nieważne, co starają się wmówić człowiekowi.


Skoro już o naszej bohaterce mówimy, to może coś więcej. Jak wspominałam Gosia jest Niemką, która wyszła za polaka. Jej mąż był synem założyciela bardzo znanej i cenionej Fabryki Chemicznej w Poznaniu, w której bardzo chciał objąć dowodzenie. Jednakże jako współpracownika jego matka wybrała męża siostry. Razem z Gosią Kasimir miał dwójkę dzieci - Romka i Helę. Kiedy Kazimierz umiera, zaczyna się piekło. A jest nim walka o narodowość, miłość swych dzieci oraz wolność i przeżycie w czasach trudnych dla każdego z mieszkańców zarówno Polski jak i Niemiec.
Ogromnym plusem tej książki jest dokładne opisanie życia jakie rozgrywało się w czasach drugiej wojny światowej. Było mi to potrzebne, ponieważ moja książka pt. „Wojna o słowa", którą mam nadzieję skończyć w tym roku, opiera się właśnie na codziennym życiu polaków w Warszawie. Jeśli ktoś ma coś ciekawego co by mi pomogło a mianowicie historia i działalność AK to byłabym wdzięczna za wysłanie mi takich informacji na maila. Ale wracając do książki. Rozpoczynając przygodę wraz z Gosią myślałam, że hasło przewodnie znajdujące się na okładce, a mianowicie „ Po której jesteś stronie?", będzie związane z walką o miłość Gosi i Kasimira. Pomyliłam się na całej linii. Okazało się bowiem, że wojna toczona przez Polskę i Niemcy toczyła się również o matkę i d z i e c i. Nie miłość, jak wcześniej myślałam. Z tyłu możemy znaleźć również drzewo genealogiczne rodziny May, jak i Leitloff. Do tego przypisy oraz tę dwuzdaniową notę biograficzną.
Jako książka historyczna dzieci Gosi spełniła swoje zadanie. Możemy wiele dowiedzieć się na temat życia Niemców oraz Polski pod zaborami. Oczywiście dowiadujemy się większości o naszych sąsiadach, bo przecież tam mieszka nasza bohaterka. Ogółem historia ta może nauczyć nas walki o swoje, mocnego ducha oraz wytrwałości w życiu codziennym. Jest to również książka dla tych znających Niemców tylko przez stereotypy.

Recenzja należy do bloga: http://zeglujacmiedzysnami.blogspot.com/

Berlin/Polska. Nie da się zapomnieć tego, że między tymi dwoma krajami, a także Rosją, wspólne kontakty były nie tyle napięte, co niemożliwe. Wojna skutecznie uczyniła nas wspólnymi wrogami, sojusznikami oraz sprawiła, że do dzisiaj odczuwamy skutki naszej przeszłości. Czy zauważyliście, że niektóre osoby po prostu nie lubią niemców? Nie podadzą Ci jasnego, czystego powodu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4969
4760

Na półkach:

Okładka
piękna

Skąd
biblioteka

Fabuła
losy prawdziwej rodziny polsko niemieckiej

Moja opinia

Piękna,mądra opowieść.O losach polaków i niemców.Gdzyby nie faszyzm,kto wie co by było.

Okładka
piękna

Skąd
biblioteka

Fabuła
losy prawdziwej rodziny polsko niemieckiej

Moja opinia

Piękna,mądra opowieść.O losach polaków i niemców.Gdzyby nie faszyzm,kto wie co by było.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    105
  • Chcę przeczytać
    93
  • Posiadam
    16
  • E-book
    2
  • Historyczne
    2
  • Biografie, wspomnienia
    2
  • 2018
    2
  • Ebook
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Rok 2016
    2

Cytaty

Więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Iris May Dzieci Gosi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także