Wow..wow..wow..tylko tyle, albo, aż tyle jestem wstanie powiedzieć...
Bardzo mroczna, poruszająca, emocjonalna, wprowadza w takie rejony ludzkiej psychiki, że już nie wiesz co jest dobre, a co złe. Wywołuje bardzo mieszane uczucia, podekscytowanie, ale i sprzeciw przeciwko przemocy, okrutności brutalności...Ta książka wywraca tok myślenia o 180 stopni, czytasz i juz nie możesz przestać, pochłania, wciąga, nie można się oderwać.. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem, nie jest to łatwa literatura, nie jest to łatwy temat, raczej kontrowersyjny i wzbudzający mieszane uczucia i emocje! A jednak pochłania...mi zajęła jeden dzień i już nie mogę doczekać się dalszych części!
Czytając nie mogłam oprzeć się porównań do Dotyku Ciemności, podobna koncepcja, podobna fabuła, szkolenia, seks niewolnice, bardzo dużo erotyzmu i seksu. Czyta się szybko, jednakże z mieszanymi uczuciami, raz podekscytowanie, raz kręcisz głową w niedowierzaniu, co właśnie czytać. Nie jest to opowieść usłana różami, a bólem i cierpieniem, niewolą, fizyczną i psychiczną. Jednego czego mi brakowało to większej ilości dialogów, tła emocjonalnego, psychicznego, sceny seksu są przytłaczające, Kayne zakochuje się w Ellie, ale nie potrafię do końca zrozumieć w czym...w jej uległości, posłuszeństwie, oddaniu fizycznym, bo przecież z nią nie rozmawia, nie zna jej, jej psychiki, umysłu, jedynie go łamie, uznając jedyną relację Pan-uległa...czy na takiej podstawie może zrodzić się miłość? Jeśli nie znasz naprawdę drugiej osoby? Owszem zauroczenie, pęd za króliczkiem owszem, ale miłość, oparta na bólu i cierpieniu? Pewne jest jedno Kayne ukrywa głęboko w sobie swoje pragnienia i demony. Ellie...hmm...ją nawet polubiłam, choć, uważam, że każdy człowiek jest inny, to dłużej powinna buntować się, walczyć o wolność, swoją wolę, niezależność i przyszłość. Autorka skazała ją na uległość i przetrwanie.
Jestem w szoku obrotem akcji, zakończeniem, prawdą, całością!

Wow..wow..wow..tylko tyle, albo, aż tyle jestem wstanie powiedzieć...
Bardzo mroczna, poruszająca, emocjonalna, wprowadza w takie rejony ludzkiej psychiki, że już nie wiesz co jest dobre, a co złe. Wywołuje bardzo mieszane uczucia, podekscytowanie, ale i sprzeciw przeciwko przemocy, okrutności brutalności...Ta książka wywraca tok myślenia o 180 stopni, czytasz i juz nie...