Kuroko's Basket 1
Wydawnictwo: Waneko Cykl: Kuroko's Basket (tom 1) komiksy
200 str. 3 godz. 20 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Kuroko's Basket (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Kuroko no Basuke 1
- Wydawnictwo:
- Waneko
- Data wydania:
- 2014-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-12-01
- Data 1. wydania:
- 2009-04-03
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364508820
- Tłumacz:
- Jan Świderski, Mateusz Haberka
- Tagi:
- manga koszykówka sport
Po dostaniu się do drużyny koszykówki liceum Seirin, Taiga Kagami mógł spodziewać się wszystkiego... Ale nie był przygotowany na kogoś takiego jak Kuroko. Niepozorny chłopak nie zasługuje w jego oczach nawet na chwilę uwagi, lecz tak naprawdę w gimnazjum był on członkiem najsilniejszej, legendarnej wręcz drużyny, zwanej "pokoleniem cudów"...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 248
- 107
- 54
- 28
- 27
- 24
- 5
- 5
- 5
- 5
Cytaty
Bez silnego przeciwnika człowiek nie ma po co żyć.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Moja pierwsza manga z gatunku sportowych. Widać, że autor jest pasjonatem koszykówki i poznał jej tajniki dogłębnie. Bardzo ciekawa kreacja głównego bohatera - tajemniczego i cichego Kuroko, który choć uchodzi za słabeusza miał okazję grać w najlepszej drużynie w kraju. "Drużyna cudów" po zakończeniu gimnazjum rozpadła się. Lecz już w pierwszym tomie poznamy dwóch jej członków. Zostaną też rozegrane aż dwa emocjonujące mecze. Choć nie jestem fanką sportów drużynowych i kompletnie się na nich nie znam relacje z rozgrywek bardzo przyjemnie się ogląda. Wciągające są również dynamicznie rozwijające się relacje interpersonalne między Kuroko, a Taigą Kagamim. Na początku między nimi iskrzy , ale z biegiem czasu akceptują fakt, że różnią się pod każdym względem. W rzeczywistości wspaniale się uzupełniają.
Moja pierwsza manga z gatunku sportowych. Widać, że autor jest pasjonatem koszykówki i poznał jej tajniki dogłębnie. Bardzo ciekawa kreacja głównego bohatera - tajemniczego i cichego Kuroko, który choć uchodzi za słabeusza miał okazję grać w najlepszej drużynie w kraju. "Drużyna cudów" po zakończeniu gimnazjum rozpadła się. Lecz już w pierwszym tomie poznamy dwóch jej...
więcej Pokaż mimo toO ile anime było przyjemne dla oka, to wersja papierowa jest nieczytelna, przegadana, niewiarygodnie miałka. Mój kumpel ma raczej rację - ludzie, którzy czytają lub oglądają dyscypliny sportowe najczęściej sami nie uprawiają sportu. Coś w tym jest, no bo kurczę - koszykówka to dynamiczny sport, a w opowieści rysunkowej, to jest odbijanie piłeczki ze ścianą tekstu. Bohaterowie są jacy są, i anime to nie poprawiło, ale sport, który nie wzbudza emocji, to żaden sport, jak golf, jak mawiał mój nauczyciel od wychowania fizycznego.
O ile anime było przyjemne dla oka, to wersja papierowa jest nieczytelna, przegadana, niewiarygodnie miałka. Mój kumpel ma raczej rację - ludzie, którzy czytają lub oglądają dyscypliny sportowe najczęściej sami nie uprawiają sportu. Coś w tym jest, no bo kurczę - koszykówka to dynamiczny sport, a w opowieści rysunkowej, to jest odbijanie piłeczki ze ścianą tekstu....
więcej Pokaż mimo toAż się chce powiedzieć tylko dla fanów sportu, i to najlepiej koszykówki.
Nie dziwię się, że sportówki nie mają u nas wzięcia. Jakoś to za ciekawe nie było. Fakt, manga jest po to aby rysować postać w ruchu i sport jest w tym wypadku doskonałym tematem. Ale jakoś mi to nie przypadło.
Aż się chce powiedzieć tylko dla fanów sportu, i to najlepiej koszykówki.
Pokaż mimo toNie dziwię się, że sportówki nie mają u nas wzięcia. Jakoś to za ciekawe nie było. Fakt, manga jest po to aby rysować postać w ruchu i sport jest w tym wypadku doskonałym tematem. Ale jakoś mi to nie przypadło.
Kreska taka sobie. Kadrowanie proste, podczas gry na boisku robi się trochę bardziej dynamiczne ale to też od sceny zależy.
Historia na razie prosta, skupia się na drużynie koszykówki która oczywiście walczy o tytuł najlepszej mając w swoich szeregach zawodników na różnym poziomie.
Plot praktycznie nie wspomina nic o prywatnym życiu bohaterów, trening, trening, gra, rozgrywka, tyle. Jak lubisz kosza to pewnie Cię zainteresuje :)
Jeżeli jednak oczekujesz bohaterów z rozbudowaną osobowością to raczej się zawiedziesz, przynajmniej na tym poziomie. OK 2ch głównych ma jakiś tam zarys osobowości ale dla wymagającego czytelnika to zdecydowanie za mało.
Ja tam lubię kosza, więc póki co będę czytać dalej :)
Kreska taka sobie. Kadrowanie proste, podczas gry na boisku robi się trochę bardziej dynamiczne ale to też od sceny zależy.
więcej Pokaż mimo toHistoria na razie prosta, skupia się na drużynie koszykówki która oczywiście walczy o tytuł najlepszej mając w swoich szeregach zawodników na różnym poziomie.
Plot praktycznie nie wspomina nic o prywatnym życiu bohaterów, trening, trening, gra,...
POKOLENIE CUDÓW
Długo wahałem się czy w ogóle sięgnąć po tę mangę. Nigdy nie byłem fanem sportu, nie oglądam tego typu rywalizacji a sportowe historie nawet ulubionych autorów (choćby Stephena Kinga) często odrzucały mnie od siebie. I tylko "Kosmiczny mecz", do którego został mi sentyment z dzieciństwa oraz takie filmy, jak "Rocky", wciąż oglądam bez bólu. A jednak "Kurko's Basket" nie wiem czemu, kusiło mnie. Może dlatego, że to shounen, a na dodatek typu szkolne życie, czyli przedstawiciel gatunków, które uwielbiam? A może już sam wygląd okładek tak na mnie podziałał? Albo pozytywne opinie o tej serii? Cokolwiek to było, cieszę się, że po nią sięgnąłem, bo dostarczyła mi solidnej porcji naprawdę dobrej zabawy.
W gimnazjum Teikou istniał klub koszykówki, który posiadł niezwykłą drużynę. Składała się ona z najlepszych graczy, którzy rodzą się raz na dziesięć lat. Ich pokolenie nazwano Pokoleniem Cudów. Ale krążą legendy, że poza piątką zawodników posiadających niezwykłe zdolności, jakich nie posiada nikt inny, istnieje jeszcze szósty, którego nie wymieniają żadne opracowania ani statystyki, ale którego wagi nie da się przecenić.
Manga zaczyna się w momencie, kiedy ów szósty, tajemniczy zawodnik, Kuroko, kończy gimnazjum i trafia do liceum Seirin. Tu zapisuje się do drużyny koszykówki, gdzie trafia także Taiga, marzący o wielkiej karierze chłopak, który przyjechał właśnie ze Stanów. Kiedy wszyscy dowiadują się kim jest Kuroko, staje się on nadzieją drużyny, ale… No właśnie, chłopak jest niski i totalnie nie potrafi grać. Skąd zatem wzięła się jego legenda? I jakie sekrety skrywa?
Całość mojej recenzji na blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/06/kurokos-basket-1-fujimaki-tadatoshi.html
POKOLENIE CUDÓW
więcej Pokaż mimo toDługo wahałem się czy w ogóle sięgnąć po tę mangę. Nigdy nie byłem fanem sportu, nie oglądam tego typu rywalizacji a sportowe historie nawet ulubionych autorów (choćby Stephena Kinga) często odrzucały mnie od siebie. I tylko "Kosmiczny mecz", do którego został mi sentyment z dzieciństwa oraz takie filmy, jak "Rocky", wciąż oglądam bez bólu. A jednak...
Po obejrzeniu anime, które stało się jednym z moich ulubionych, skusiłam się na mangę i choć nie jestem w równym stopniu zachwycona, nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba.
Akcja jest szybka, nie daje się znudzić w trakcie czytania. Spodobały mi się alternatywne zagrania po każdym rozdziale, niektóre rozbawiły mnie do łez.:)
Co do kreski mam mieszane uczucia. W anime bohaterowie wyglądają dojrzale, trudno ich uznać za uczniów 1-2 klasy liceum, w komiksie pod tym względem są o wiele bardziej realni. Z drugiej strony ciężko czasami odróżnić drugoplanowe postaci, niektóre mają takie same albo bardzo podobne rysy twarzy. Mnie na przykład o wiele bardziej podoba się mangowy Kise, ale Kuroko wygląda okropnie.
Wiem, że późniejszych tomach kreska znacznie bardziej zbliża się do animowanej wersji i moim zdaniem jest to na plus.
Na ten moment (jestem po przeczytaniu kilku tomów, tych pierwszych i tych ostatnio wydanych) anime pozostaje bliższe mojemu sercu, ale polecam mangę. Wątpię, że się na niej zawiedziecie. :)
Po obejrzeniu anime, które stało się jednym z moich ulubionych, skusiłam się na mangę i choć nie jestem w równym stopniu zachwycona, nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba.
więcej Pokaż mimo toAkcja jest szybka, nie daje się znudzić w trakcie czytania. Spodobały mi się alternatywne zagrania po każdym rozdziale, niektóre rozbawiły mnie do łez.:)
Co do kreski mam mieszane uczucia. W anime...
Pierwszy i ostatni tom Kuroko, jaki wpadł w moje ręce - dalej nie czytam, bo to nudny, do bólu wtórny, przegadany komiks, jaki spodobać się może jedynie mało wymagającym czytelnikom. Ode mnie 4/10, bo jednak mimo znużenia udało mi się przebrnąć przez ten pierwszy tomik i jakimś cudem nie uważam czasu poświęconego na lekturę za stracony.
Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture
Pierwszy i ostatni tom Kuroko, jaki wpadł w moje ręce - dalej nie czytam, bo to nudny, do bólu wtórny, przegadany komiks, jaki spodobać się może jedynie mało wymagającym czytelnikom. Ode mnie 4/10, bo jednak mimo znużenia udało mi się przebrnąć przez ten pierwszy tomik i jakimś cudem nie uważam czasu poświęconego na lekturę za stracony.
więcej Pokaż mimo toWięcej o komiksach piszę na...
Pierwszy tom składa się z siedmiu rozdziałów, między którymi mamy strony z krótkimi, zabawnymi paskami w formie pokrewnej bloopers. Te "alternatywne zagrania" są moim zdaniem strzałem w dziesiątkę autora - shouneny (mangi dla nastoletnich chłopców) mają tendencje do popadania w niepotrzebny patos i dramatyzm. Takie trochę autoironiczne scenki rozładowują nieco napięcie, budują fajny dystans i doprawiają całość specyficznym humorem.
Więcej tutaj: https://wombatposzkodzie.wordpress.com/2015/03/27/manga-na-dzis-kurokos-basket-t-1-i-troche-o-shounenach/
Pierwszy tom składa się z siedmiu rozdziałów, między którymi mamy strony z krótkimi, zabawnymi paskami w formie pokrewnej bloopers. Te "alternatywne zagrania" są moim zdaniem strzałem w dziesiątkę autora - shouneny (mangi dla nastoletnich chłopców) mają tendencje do popadania w niepotrzebny patos i dramatyzm. Takie trochę autoironiczne scenki rozładowują nieco napięcie,...
więcej Pokaż mimo toTaka sobie... Dla fanów sportowych serii ewidentnie. Kocham shouneny, ale chyba tą miłość w tym wypadku degraduje sportówka ;P
Taka sobie... Dla fanów sportowych serii ewidentnie. Kocham shouneny, ale chyba tą miłość w tym wypadku degraduje sportówka ;P
Pokaż mimo toKsiążka jest naprawdę fascynująca. Jak na gatunek sportowy jest ona stworzona ciekawie i naprawdę nie nudnie. Główny bohater jest postacią która może zaskoczyć.
Książka jest naprawdę fascynująca. Jak na gatunek sportowy jest ona stworzona ciekawie i naprawdę nie nudnie. Główny bohater jest postacią która może zaskoczyć.
Pokaż mimo to