Ależ ja polubiłem te wędrówki wraz z Aliną i Czesławem Centkiewiczami do krainy śniegu! Kocham ciepło, jednak w akapitach książki ukryte jest tyleż pasji, zachwytu i zatracenia, że chciałoby się, choć na kilka chwil, zobaczyć na własne oczy ten, jakże odmienny od naszego, świat.

Ależ ja polubiłem te wędrówki wraz z Aliną i Czesławem Centkiewiczami do krainy śniegu! Kocham ciepło, jednak w akapitach książki ukryte jest tyleż pasji, zachwytu i zatracenia, że chciałoby się, choć na kilka chwil, zobaczyć na własne oczy ten, jakże odmienny od naszego, świat.

Bardziej relacja z osobistej podróży niż opowieść o Antarktydzie jako takiej. Na tle innych książek Centkiewiczów wypada troszkę gorzej.

Bardziej relacja z osobistej podróży niż opowieść o Antarktydzie jako takiej. Na tle innych książek Centkiewiczów wypada troszkę gorzej.

Świetnie napisana książka - bardzo podobało mi się, że całą podróż można było obejrzeć i z perspektywy pani Aliny i pana Czesława.

Świetnie napisana książka - bardzo podobało mi się, że całą podróż można było obejrzeć i z perspektywy pani Aliny i pana Czesława.

Świetna książka, czyta się ją jednym tchem. Przez chwilę poczułam się jakbym sama tam była. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach trochę zapomniane są książki Centkiewiczów, a szkoda, bo warto po nie sięgnąć. Lecę do biblioteki po następne! :)

Świetna książka, czyta się ją jednym tchem. Przez chwilę poczułam się jakbym sama tam była. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach trochę zapomniane są książki Centkiewiczów, a szkoda, bo warto po nie sięgnąć. Lecę do biblioteki po następne! :)