The concentrate quintessence of Yankeedom, genius and madman ? Przyjemna praca. Jedno imię otrzymał po słynnym indiańskim wodzu Tecumsehu i tak został ochrzczony jako prezbiterianin, a później otrzymał imię William, podczas chrztu katolickiego. Tak, tak zarówno początek, małżeństwo z katoliczką (the lady is Catholic),jak też i pogrzeb wiązały się z katolicyzmem. Mimo, że sam "Cump" Sherman był cyniczny wobec religii. Nie będę streszczał życiorysu, bo jest on raczej znany - przynajmniej dla tych którzy się interesują tematem. Książka jest ciekawa raczej poprzez dość liczne odniesienia do życia prywatnego Shermana. West Point, Floryda i Południe, gdzie później walczył. Kalifornia, gdzie Amerykanów uważano za "niewiernych". Przeżył 2 katastrofy morskie jednego dnia. Wojna secesyjna zastała go w Luizjanie. Wraca na Północ, odrzucając możliwość służby Południu. Posądzany przez prasę o szaleństwo. Shiloh 1862, Vicksburg. Sherman oceniał kawalerię Południa dużo lepiej niż własną. March to the Sea, Confederate torpedoes in the roads ! Savannah. Atlanta 1864. The people of South Carolina should be made to feel the war - 1865. Po wojnie Sherman był członkiem pokojowej komisji - do rozmów z Indianami - chodziło o budowę kolei transkontynentalnej. Europa - 1871 - w tym Rzym. Ciekawa uwaga o Papieżu Piusie IX - he seems a good old man, but not likely to thrive in these utilitarian times. Autor robi krótkie porównanie do Pattona, ale do właściwego Tecumseha i jego taktyki już nie. Brak też rozdziału poświęconego tylko i wyłącznie stosunkowi do Indian. Są tylko rozproszone uwagi. Sherman wspominał, że nigdy nie miał ochoty by jechać na Zachód i walczyć z Indianami. Jaki był jednak w kontaktach z Indianami i jaką miał o nich opinię. No właśnie ... Przyszła mi do głowy też wspaniała rzeźba - The Dying Tecumseh Ferdinanda Pettricha z 1856 roku.
Jak widać katolicyzm w jakiejś formie był i jest obecny w USA, ale czy USA kiedykolwiek zamienią się w Mary Land ? Dygresja za daleko posunięta.

The concentrate quintessence of Yankeedom, genius and madman ? Przyjemna praca. Jedno imię otrzymał po słynnym indiańskim wodzu Tecumsehu i tak został ochrzczony jako prezbiterianin, a później otrzymał imię William, podczas chrztu katolickiego. Tak, tak zarówno początek, małżeństwo z katoliczką (the lady is Catholic),jak też i pogrzeb wiązały się z katolicyzmem. Mimo, że...