Syn
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Dawca (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- Son
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2015-11-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-18
- Data 1. wydania:
- 2014-06-05
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364297618
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- Lois Lowry dawca dystopia dawca pamięci
“Nazywali ją Wodną Claire”.
Kiedy morze wyrzuciło ją na brzeg, nikt nie wiedział, że pochodzi ze społeczności, w której nie istnieją kolory i uczucia. Że w wieku lat trzynastu stała się Naczyniem. Że jako czternastolatka nosiła Produkt. Że ukradziono go z jej ciała. Claire urodziła syna, ale nigdy nie dowiedziała się, co się z nim stało. Jak ma na imie? Czy w ogóle wciąż żyje?
Miała o nim zapomnieć, ale okazało się to niemożliwe. Teraz nie cofnie się przed niczym, by odnaleźć dziecko, nawet jeśli będzie to wymagało niewyobrażalnej ofiary.
"Syn" raz jeszcze przenosi czytelników do mrożącego krew w żyłach świata wielokrotnie nagradzanej powieści "Dawca", a także "Skrawków błękitu" i "Posłańca". W długo wyczekiwanym finale niesamowitej serii książek Lois Lowry ukazuje ostateczne starcie dobra ze złem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ostatnia pieśń
Każda podróż ma swój kres. Błądząc przez światy i społeczeństwa, musimy wreszcie napotkać takie, które będą ostatnimi. W literackiej wędrówce z Kwartetem Dawcy Lois Lowry opowiedziała trzy historie, zrzucając na barki czwartej ciężar podsumowań. Czytaliśmy o świecie bez kolorów i uczuć, w którym jedenastoletni Jonasz odkrywał istotę życia dzięki Dawcy; o obdarzonej niesamowitym darem Kirze zmagającej się z brutalną społecznością; wreszcie o dalszych losach jej przyjaciela, Matty’ego, który musiał stawić czoło zmaterializowanemu złu i ocalić Wioskę. „Syn” – najdłuższa część dystopijnego cyklu – opowie nową historię przecinającą światy i losy Jonasza, Kiry, Matty’ego i wielu innych bohaterów. Można powiedzieć, że wreszcie będziemy ich mieć wszystkich razem, że wizja autorki nabierze spójności, którą krok po kroku uzupełniała w poprzednich częściach. Aby to zaobserwować, zagłębimy się w uniwersum Lowry ab ovo; wrócimy do społeczności „Dawcy” – tej bez kolorów i uczuć, za to ze zwalnianiem starców, zawodowymi rodzicielkami, pigułkami zabijającymi namiętności i ceremoniami dwunastolatków.
Klarę przydzielono do rodzicielek. Nosi w sobie produkt umieszczony metodą inseminacji, który później trafi do obcych ludzi. Potem planowo kolejny produkt i inni rodzice. Mieszka w specjalnym dormitorium, nie utrzymując kontaktów z dawnymi przyjaciółmi ani komórką rodzinną. Gdy rodzi chłopca przez cesarskie cięcie, starszyzna uznaje ją za rodzicielkę wadliwą i zabiera dziecko, a ją umieszcza w wylęgarni ryb. Nikt jednak nie zadba, aby Klara wznowiła po porodzie zażywanie pigułek, więc dziewczyna nagle poczuje tęsknotę, przywiązanie do dziecka, którego imienia nawet nie poznała, będzie chciała zbliżyć się do swojego synka, może go odzyskać. Stanie się jedyną osobą w społeczeństwie, która coś poczuje. Budzące się w jej świadomości macierzyństwo to najważniejszy temat, jaki Lois Lowry porusza w „Synu”, stawiając Klarę przed wielkim wyzwaniem, zwiastując jej długą, wypełnioną smutkiem i stratą włóczęgę, której może nie podołać.
Zawiązanie fabuły to niemal kalka ze sprawdzonych perypetii Jonasza z pierwszej części – momentem przełomowym jest rodzenie się buntu w głowie Klary, buntu przeciw systemowi. Bohaterka chce wiedzieć coraz więcej, interesują ją rzeczy, które powinny pozostać dla niej tajemnicą: rozwój dzieci w ośrodku opieki, szczególnie tego jednego, albo ludzie Spoza Granicy, przypływający do jej świata łodziami dostawczymi. Na szczęście „Syn” pokazuje znane uniwersum z innej strony, a że dzieje się w czasie akcji „Dawcy”, wszystko powoli łączy w jedną ścieżkę i wędruje do wspólnego punktu. Dla pamiętających poprzednie części to prawdziwa gratka, bo nagle powracają sceny, dylematy i rozmowy, które śledziliśmy choćby w „Dawcy” oczami Jonasza, tutaj odbierane przez Klarę.
Podział książki na trzy bloki: Przed, Pomiędzy i Poza wydziela fabularną drogę wtajemniczenia w światy Kwartetu Dawcy. Galeria Książki zdecydowała się zdradzić w blurbie ważne wydarzenia z jednej trzeciej książki – etapu Pomiędzy – gdy Klara jest już w zaawansowanym momencie poszukiwań synka, ale traci pamięć, trafiając do obcej wioski, gdzie opiekuje się nią uzdrowicielka. Wtedy w opowieści następuje przewrót, a wydarzenia po nim zapowiadają następny – gdy Klara dotrze Poza. Ta przekrojowość światów pozwala oceniać „Syna” jako symboliczne podsumowanie, ostateczny pojedynek – jak mówi wydawca – dobra ze złem. To starcie jednak następuje później, gdy zbliżamy się do Poza i rzeczywistości znanej z „Posłańca”.
W „Synu” pojawia się większy kawałek magii niż poprzednio, a pewien twist fabularny na pograniczu baśniowości wprowadza duży dylemat moralny, świetnie unaocznia ideę poświęcenia i siłę miłości, a także konfrontuje dwa żywioły – starość i młodość – przywracając wspomnienia oraz proces kształtowania się marzeń i planów. Wartości, o których pisze Lowry, są proste, łatwe do wyodrębnienia, ale w swojej prostocie tchną urokiem i nie pozostawiają czytelników obojętnych, bo dotyczą bohaterów, których ci lubią. Dlatego żal się z nimi rozstawać, zwłaszcza w sposób ulubiony przez autorkę – w aurze niedopowiedzenia. Wszystkie książki z cyklu Kwartetu Dawcy kończyły się nagle i szybko; do przeczytania było tylko dziesięć stron, a ja miałem wrażenie, że zostało jeszcze tak wiele do opowiedzenia. I faktycznie – zmierzały do otwartego finału, jakby przedstawione czytelnikom, by sami je wypełnili do czasu, aż Lowry nie zrobi tego w kolejnym tomie. Tak było i tutaj, a przecież to koniec serii i uniwersum. Całe szczęście, że autorka dała wskazówki, jak sobie dalsze losy bohaterów dopowiedzieć.
Gdy poznawało się „Dawcę”, to było świeże, nowe, niezmierzone, świat intrygował każdym szczegółem. Następne części trochę na tym traciły, ale dodawały nieznane wcześniej środowiska, reguły i społeczności, a także zupełnie innowacyjne spojrzenia na uniwersum. „Syn” zabiera czytelników w to samo miejsce i ten sam czas, co „Dawca”, gdy wszystko w tym dystopijnym świecie miało ulec zmianie. Z perspektywy czasu wydaje się, że dwie środkowe części były jakby pomostem, który spoił pierwszą i czwartą, spełniając życzenia tych wszystkich, którzy przez lata oczekiwania na kolejne tomy pragnęli, aby do tej pierwotnej, czarno-białej wioski jeszcze powrócić. Wracamy więc bez wstydu i kompleksów, choć „Synowi” jednak bliżej do ważnej, lecz leniwej obyczajowości „Skrawków błękitu” i „Posłańca” niż pełnej rozmachu, miejscami sensacyjnej i silnie wzruszającej historii pierwszego buntu oraz introspekcji poprzez wspomnienia pogrzebanego świata z „Dawcy”. Ale to nic – Lois Lowry utrzymała poziom poprzednich tomów, a zgrabnym połączeniem ich wątków na pewno wywoła wiele uśmiechów i zdumienia. Co najważniejsze zaś: sprawiła, że mnie marzyłoby się jeszcze raz powrócić do tego świata, przemianowując Kwartet Dawcy choćby na kwintet.
Adrian Kyć
Oceny
Książka na półkach
- 976
- 666
- 225
- 43
- 26
- 17
- 11
- 11
- 9
- 7
Cytaty
Nagle wewnątrz palącego gniewu i rozdzierającego zbaczania Gabi poczuł głód. Zdumiało go to. Cóż za małe, nieważne uczucie - często sam go d...
RozwińNie ma sensu się nad tym zastanawiać- przerwała im Edyta napiętym, poważnym tonem- To do niczego nie prowadzi. Zastanawianie się jest zapewn...
Rozwiń
Opinia
Morze zawsze było niewiadomą. Budziło strach i przerażenie, ale też fascynację i ciekawość. Morze daje życie i je odbiera. Potęga wody jest nieopisana, niewyobrażalna. Klara, główna bohaterka ostatniej części kwartetu „Dawcy” autorstwa Lois Lowry – „Syn”, mogła się o tym przekonać na własnej skórze.
Jeśli czytaliście poprzednie części, wiecie na pewno, że mamy do czynienia ze światem absurdalnym, ale możliwym do stworzenia. W recenzji „Skrawków błękitu” narzekałam, że brakuje mi Jonasza, głównego bohatera „Dawcy”. Mówiłam również, że druga część bardzo mi się dłużyła i nie była tak wciągająca jak poprzednia. „Posłaniec” sprawił, że znów uwierzyłam w piękno historii, w której było mi dane brać udział. Dziś, gdy mam już za sobą całą serię, mogę stwierdzić, że nie żałuję ani chwili spędzonej przy książkach Lois Lowry. Nie napiszę tutaj nic nowego, bowiem wiele zostało już powiedziane w poprzednich recenzjach, jednak chcę podsumować całość kwartetu.
„Syn” opowiada historię Klary, dziewczyny z wioski Jonasza, która w wieku czternastu lat wydała na świat Produkt. Poród był niestety skomplikowany i Klara została przydzielona na inne stanowisko w społeczności. Przeoczono kilka znaczących faktów, przez co Klara nigdy nie brała pigułek. Odczuwała i rozumiała znacznie więcej, niż jej towarzysze. Za wszelką cenę starała się poznać swojego syna, móc spędzać z nim czas i chronić. Dziecko jednak pewnego dnia zniknęło, a zrozpaczona Klara postanowiła udać się w rejs. Nie wiedziała, co czeka ją na morzu, bowiem nigdy nie miała okazji opuścić swojej społeczności.
Nazwali ją Wodną Klarą, gdy morze wyrzuciło dziewczynę na brzeg. Trafiła do społeczności, w której kolory i uczucia są ważne i znane, do społeczności, gdzie istnieje rodzina, dom i moralność. Klarą opiekuje się starsza kobieta, która traktuje ją jak własną córkę: uczy na nowo żyć, mówić i poznawać świat. Klara jednak nic nie pamięta, a czuje, że wydarzyło się coś strasznego. Z czasem przeszłość do niej wraca. W nowym otoczeniu zostaje uznana za nieczystą, co nie zniechęca jej na szczęście do działania. Dziewczyna postanawia za wszelką cenę odnaleźć syna, o którym nie udało się jej na dobre zapomnieć. Zastanawia się, jak ma na imię, czy żyje, co się z nim stało... Dąży do doskonałości i odkrywa w sobie siłę, by odnaleźć dziecko – nawet jeśli będzie to wymagało niewyobrażalnej ofiary.
„Syn” przedstawia finał rozgrywającej się od czterech części walki dobra ze złem. Po raz kolejny autorka zmienia głównego bohatera swojej powieści, by pokazać nam opisywaną sytuację z innej strony. Dzięki temu zabiegowi czytelnik się nie nudzi, a wręcz coraz bardziej angażuje, rozmyślając, co takiego łączy wszystkie postacie. Ucieszyłam się, że czwarta część serii cofnęła czytelnika w czasie do wydarzeń z „Dawcy” i uzupełniła wiedzę. W recenzji pierwszej części mówiłam, że zabrakło mi opisu życia społeczności po ucieczce Jonasza, ale już wtedy wiedziałam, że w którejś z kolejnych zostanie to nadrobione – nie byłam tylko pewna, w której konkretnie. Niemal do końca książki nie jesteśmy pewni, jak dokładnie potoczą się losy jej bohaterów – zwłaszcza Klary. Wraz z nią przeżywamy każde uczucie i relację, odczuwamy morderczy wysiłek, a wszystko to dzięki znakomitym opisom sytuacji. Kobiety przede wszystkim mogą wczuć się w rolę matki, która straciła syna, mężczyźni natomiast mogą znaleźć w powieści poświęcenie i wartość rodziny.
Czwarta część dorównuje do poziomu pierwszej, dzięki czemu cała seria nabiera sensu i kształtu. Widać, że każdy element był dokładnie przemyślany, bohaterowie stworzeni uniwersalnie, ale nie płytko, by każdy mógł się z nimi zżyć bądź nawet utożsamić. Kwartet „Dawcy” czyta się jednym tchem, książka za książką, a gdy wszystko się wyjaśnia, możemy odetchnąć z ulgą. Jest to piękna historia o poświęceniu, wartości rodziny, uczuć i ludzi nas otaczających. Pokazuje, że nawet pozornie nic nieznaczące rzeczy i sytuacje mogą wpłynąć na życie, zmieniając je bezpowrotnie. Lois Lowry uczy odróżniać dobro od zła i zastanawiać się dwa razy, zanim dokonamy wyboru. Podtrzymuję swoje zdanie, że jest to najlepsza lektura dla nastolatków, jednak nawet dorośli znajdą w niej coś dla siebie – chwilę na relaks i refleksje czy to nad światem czy nad własnym życiem.
Morze zawsze było niewiadomą. Budziło strach i przerażenie, ale też fascynację i ciekawość. Morze daje życie i je odbiera. Potęga wody jest nieopisana, niewyobrażalna. Klara, główna bohaterka ostatniej części kwartetu „Dawcy” autorstwa Lois Lowry – „Syn”, mogła się o tym przekonać na własnej skórze.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeśli czytaliście poprzednie części, wiecie na pewno, że mamy do...