rozwińzwiń

Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów

Okładka książki Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów Karol Lewandowski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów
Karol Lewandowski Wydawnictwo: Sine Qua Non Seria: Busem przez świat literatura podróżnicza
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Busem przez świat
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2014-12-08
Data 1. wyd. pol.:
2014-12-08
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379242993
Tagi:
Ameryka Północna podróże USA Kanada Meksyk przygoda
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jak zorganizować własną podróż do Gruzji? Martyna Kaczmarzyk, Magdalena Konik, Karol Lewandowski
Ocena 6,5
Jak zorganizow... Martyna Kaczmarzyk,...
Okładka książki Turcja. Z dzieckiem na dziko Aleksandra Lewandowska, Karol Lewandowski
Ocena 7,7
Turcja. Z dzie... Aleksandra Lewandow...
Okładka książki Poradnik podróży samochodowych i vanlifeu Katarzyna Gawlas, Łukasz Gawlas, Aleksandra Lewandowska, Karol Lewandowski
Ocena 7,6
Poradnik podró... Katarzyna Gawlas, Ł...
Okładka książki Jak zorganizować własną podróż do USA? Aleksandra Lewandowska, Karol Lewandowski
Ocena 7,9
Jak zorganizow... Aleksandra Lewandow...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wesoła robinsonada



449 64 67

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
789 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
58
8

Na półkach:

Inspirująca, mocna książka dla tych, którzy zasiedzieli się w domach.

Inspirująca, mocna książka dla tych, którzy zasiedzieli się w domach.

Pokaż mimo to

avatar
228
5

Na półkach:

Na tą książkę trafiłam całkiem przypadkiem - pojawiła się ona jako nowość w bibliotece. Dzięki niej zaczęłam wierzyć w ludzi, widząc jak wielu bezinteresownie pomagało ekipie. Przypomniałam sobie również swoje dawne marzenia i po raz kolejny zaczęłam marzyć o niezapomnianej podróży do USA. Dziękuję Wam bardzo za tą cudowną książkę <3

Na tą książkę trafiłam całkiem przypadkiem - pojawiła się ona jako nowość w bibliotece. Dzięki niej zaczęłam wierzyć w ludzi, widząc jak wielu bezinteresownie pomagało ekipie. Przypomniałam sobie również swoje dawne marzenia i po raz kolejny zaczęłam marzyć o niezapomnianej podróży do USA. Dziękuję Wam bardzo za tą cudowną książkę <3

Pokaż mimo to

avatar
701
619

Na półkach:

Zdecydowanie nie jest to książka, której spodziewałem się po autorze. Jestem już po lekturze kilku jego prac, mam z nimi same dobre wspomnienia. Tutaj zaś... miejscami trudno powstrzymać irytację. Rozumiem, że ma to być "tanie podróżowanie", jednak tutaj w wielu momentach jest to po prostu żerowanie na dobroci, a nawet litości innych ludzi. Do tego dochodzi ego autora, który często jest jedynym, co ratuje wyprawę. Aż dziwię się, że inni uczestnicy podróży zgodzili się być opisani w ten sposób. Czarę goryczy przelewa jednak wręcz oczywiste koloryzowanie rzeczywistości. Osoby nie potrafiące jeździć konno po kilku minutach galopują przez prerię? Błagam... Pościgi mafii w niemal każdym mieście? Gangsterzy kopiący grób na pustyni? I wszystko to zdarzyło się w 3 miesiące? Znając pozostałą, naprawdę dobrą twórczość ekipy mam wrażenie, że ta książka to potknięcie na dobrej drodze.

Zdecydowanie nie jest to książka, której spodziewałem się po autorze. Jestem już po lekturze kilku jego prac, mam z nimi same dobre wspomnienia. Tutaj zaś... miejscami trudno powstrzymać irytację. Rozumiem, że ma to być "tanie podróżowanie", jednak tutaj w wielu momentach jest to po prostu żerowanie na dobroci, a nawet litości innych ludzi. Do tego dochodzi ego autora,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
384

Na półkach:

Ameryka za 8 dolarów nie wiem jak by im wyszła gdyby nie polskie parafie i życzliwi ludzie. Sądzę,że mogłaby nie wyjść - gdyby nie szczodrość Amerykanów, którzy jawią się jako uczciwi i dobrzy ludzie. Którzy nie cwaniakują, jak co niektóre narodowości. Zazdroszczę odwagi w gonitwie za marzeniami.

Ameryka za 8 dolarów nie wiem jak by im wyszła gdyby nie polskie parafie i życzliwi ludzie. Sądzę,że mogłaby nie wyjść - gdyby nie szczodrość Amerykanów, którzy jawią się jako uczciwi i dobrzy ludzie. Którzy nie cwaniakują, jak co niektóre narodowości. Zazdroszczę odwagi w gonitwie za marzeniami.

Pokaż mimo to

avatar
148
44

Na półkach:

Super książki jak byśmy razem pili herbatkę i słuchałbym opowieści polecam

Super książki jak byśmy razem pili herbatkę i słuchałbym opowieści polecam

Pokaż mimo to

avatar
1058
684

Na półkach: , , ,

Po prawie każdej przeczytanej książce autorstwa jakiegoś blogera / youtubera mówię sobie, że więcej nie będę na coś takiego marnowała czasu i pieniędzy. A potem i tak sięgam, bo "ten to fajnie pisze, na pewno coś fajnego powstało"... i chyba się nawet nie dziwię, że nie, jednak nie ;) Blog "Busem przez świat" przestałam obserwować już jakiś czas temu, to nie do końca moje klimaty, ale "Ameryka za 8 dolarów" to starsza książka, opisująca przygody z czasów, gdy jeszcze bloga śledziłam. Do tego to książka z całkiem dobrymi recenzjami, więc - bardzo nie w moim stylu - dałam jej jednak szansę.
Dlaczego nie lubię książek blogerów? Przede wszystkim uważam, że rzadko kiedy mają oni do przekazania w swoim dziele coś więcej, niż dotąd przekazali na blogu. A blog zazwyczaj jest pisany w miarę na bieżąco, z większą dawką emocji, a do tego internet pozwala na dodawanie zdjęć i filmów (no dobra, w książce zdjęcia się też znalazły, ale naturalnie w ilości mocno ograniczonej). W "Ameryce za 8 dolarów" nie ma więcej, niż można było znaleźć na blogu - co więcej, w tej książce właściwie nic nie ma. Co to za lektura podróżnicza, z której nie idzie się prawie nic dowiedzieć o miejscach odwiedzanych przez autora? Ta lektura to mnóstwo króciutkich rozdziałów o kolejnych przystankach w podróży przez Amerykę. Dowiemy się, jak spędził czas autor i jego towarzysze podróży, co jedli, u kogo spali, wypunktowane odwiedzone miejsca, a do tego czasem w formie krótkiego dialogu 2-3 zdania o jakimś zabytku czy wydarzeniu. Zazwyczaj tak ogólnie, że nawet ja - która nigdy nie była w Stanach i się nimi nieszczególnie interesowała - i tak wiedziałam to wcześniej.
Do tego ten tytuł... "Ameryka za 8 dolarów". Nie spodziewajcie się tutaj wielu praktycznych rad na temat taniego podróżowania po Stanach. Niby Lewandowski wypunktował parę rzeczy na koniec książki, ale znów, więcej praktycznych informacji podpowie Wam Google. Zresztą, te wspomniane "8 dolarów" to też kwestia dyskusyjna. Lewandowski i spółka bardzo często korzystali z gościny napotkanych Polaków i ich hojności. Zapewne każdemu obiło się o uszy pojęcie "żebroturystyki" - turyści podróżują na drugi koniec świata bez grosza przy duszy, by żyć na koszt miejscowych. Ekipa busa może nie wyruszyła bez grosza, ale dużą część podróży odbyła na koszt innych - i nie mam tu na myśli sponsorów. Niektóre sytuacje, jak chociażby poskąpienie wydania niewielkiej kwoty na metro, by poruszać się po mieście, a potem mówienie o tym gospodarzom, którzy się zlitowali i kupili im te bilety... No nie wiem, mi po prostu byłoby wstyd przyjąć takie prezenty albo pieniądze, ale Lewandowski jeszcze podkreślał, że aż chce się podróżować, jak ludzie są tacy pomocni i hojni. Przy każdej takiej sytuacji myślałam tylko, że to dokładnie taki styl podróżowania, którego bym się bardzo wstydziła i który nie sprawiałby mi żadnej przyjemności.
"Amerykę za 8 dolarów" czyta się lekko i szybko - i to jej jedyna zaleta. To książka pozbawiona praktycznych informacji, napisana tak, że ciężko mi było darzyć autora sympatią. Nie idzie się z niej dowiedzieć nic ani o tanim podróżowaniu przez Stany, ani o samych Stanach. To po prostu skrócony dziennik podróży, do którego może sam Lewandowski wracałby po latach z przyjemnością, ale dla zwykłego czytelnika ta książka to strata czasu i pieniędzy.

Po prawie każdej przeczytanej książce autorstwa jakiegoś blogera / youtubera mówię sobie, że więcej nie będę na coś takiego marnowała czasu i pieniędzy. A potem i tak sięgam, bo "ten to fajnie pisze, na pewno coś fajnego powstało"... i chyba się nawet nie dziwię, że nie, jednak nie ;) Blog "Busem przez świat" przestałam obserwować już jakiś czas temu, to nie do końca moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
81

Na półkach: ,

Bardzo fajna opowieść, historia niezwykle wciąga i czyta się ją jednym tchem. Książka napisana jest prostym językiem i wszystko jest super opisane, przez co przeznaczona jest dla każdego. Dużym atutem jest ogrom cudownych fotografii, aczkolwiek jakość papieru znacznie je pogarsza. Jedyne do czego mogłabym się "przyczepić" to tytuł, który nieco wprowadza w błąd.

Bardzo fajna opowieść, historia niezwykle wciąga i czyta się ją jednym tchem. Książka napisana jest prostym językiem i wszystko jest super opisane, przez co przeznaczona jest dla każdego. Dużym atutem jest ogrom cudownych fotografii, aczkolwiek jakość papieru znacznie je pogarsza. Jedyne do czego mogłabym się "przyczepić" to tytuł, który nieco wprowadza w błąd.

Pokaż mimo to

avatar
472
17

Na półkach:

Przez te ksiazke bardzo rozczarowalam sie calym projektem 'Busem przez swiat'. Bardzo fajnie, ze grupa studentow miala marzenie, ktore udalo sie zrealizowac i przezyc niesamowita przygode. ALE. Tytul ksiazki, jak ponizej zauwazyli inni czytelnicy, jest bardzo mylacy. Nie, nie da sie objechac Stanow Zjednoczonych za 8 dolarow dziennie ;) Nie podobalo mi sie kombinowanie bohaterow polegajace na np udawaniu ekipy telewizyjnej, by nie placic za wstep do parku, albo dzwonienie do znajomego dalszego znajomego innego znajomego w celu naprawienia im rozpadajacego sie busa za darmo czy udostepnienia noclegu, rowniez za darmo. W sumie tytul powinien brzmiec bardziej 'Za hajs Amerykanow baluj' ;) Poza tym z calej ksiazki raczej malo dowiemy sie o USA, wiekszosc rozdzialow sa o objetosci strony i zawieraja informacje w stylu 'park narodowy byl malowniczy, a teraz jemy spaghetti z puszki i jedziemy dalej'.

Przez te ksiazke bardzo rozczarowalam sie calym projektem 'Busem przez swiat'. Bardzo fajnie, ze grupa studentow miala marzenie, ktore udalo sie zrealizowac i przezyc niesamowita przygode. ALE. Tytul ksiazki, jak ponizej zauwazyli inni czytelnicy, jest bardzo mylacy. Nie, nie da sie objechac Stanow Zjednoczonych za 8 dolarow dziennie ;) Nie podobalo mi sie kombinowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1629
480

Na półkach: ,

Tytuł bardzo mylący, jak się okazuje już po kilkudziesięciu stronach - owszem, za 8 dolarów, ale dziennie. Rozumiem, że z tym dopiskiem nie byłoby już tak chwytliwie. Dodatkowo, wiele rzeczy członkowie wyprawy otrzymali za darmo w ramach darowizny czy prezentu, a do tego przyczynił się sukces pierwszej wyprawy, kolorowy busik, rozkręcona strona internetowa i ogłoszona oraz nagłaśniana odbywana podróż pod Stanach. Ale tak już całkiem na serio i bez wyrzutów, to książka jest naprawdę świetna, o wiele lepsza niż pierwsza część. Członkowie wyprawy odwiedzili mnóstwo miejsc: o niektórych wspomniano jedynie lakonicznie, o innych nieco szerzej. Dzięki króciutkim rozdziałom i okraszeniu zdjęciami (na czytniku niektóre były słabo widoczne, ale wierzę, że w wersji papierowej prezentują się o niebo lepiej) książkę czyta się w mgnieniu oka, ale też bez problemu można ją czytać jedynie po kilka rozdziałów dziennie. Ta druga opcja też ma swój urok.

Tytuł bardzo mylący, jak się okazuje już po kilkudziesięciu stronach - owszem, za 8 dolarów, ale dziennie. Rozumiem, że z tym dopiskiem nie byłoby już tak chwytliwie. Dodatkowo, wiele rzeczy członkowie wyprawy otrzymali za darmo w ramach darowizny czy prezentu, a do tego przyczynił się sukces pierwszej wyprawy, kolorowy busik, rozkręcona strona internetowa i ogłoszona oraz...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
106
61

Na półkach:

bardzo przyjemnie się czytało. czuć, że książka pisana przez podróżnika :) Zbynio, tęsknię.

bardzo przyjemnie się czytało. czuć, że książka pisana przez podróżnika :) Zbynio, tęsknię.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 092
  • Przeczytane
    974
  • Posiadam
    297
  • Podróżnicze
    35
  • Ulubione
    32
  • Podróże
    16
  • Chcę w prezencie
    14
  • Teraz czytam
    13
  • 2018
    12
  • 2015
    10

Cytaty

Więcej
Karol Lewandowski Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów Zobacz więcej
Karol Lewandowski Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów Zobacz więcej
Karol Lewandowski Busem przez świat. Ameryka za 8 dolarów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także