Ścieżki młodości 4 ๑ 

Yoshioka, Mabuchi, Makite, Kominato oraz Murao postanawiają wyruszyć razem na wyjątkowy pokaz sztucznych ogni. 
To idealny moment, by główna bohaterka spróbowała zbliżyć się do swojej pierwszej miłości z gimnazjum. 
Niestety pozostaje jedno "ale". 
Jej najbliższa przyjaciółka również nie chce się poddać w zdobyciu serca Kou i postanawia zrobić to samo, co ona! 

Którą z dziewczyn dostrzeże najpierw chłopak? 

„𝘑𝘦ś𝘭𝘪 𝘯𝘢𝘱𝘳𝘢𝘸𝘥ę 𝘤𝘩𝘤ę, ż𝘦𝘣𝘺 𝘤𝘰ś 𝘴𝘪ę 𝘻𝘮𝘪𝘦𝘯𝘪ł𝘰, 𝘣ę𝘥ę 𝘮𝘶𝘴𝘪𝘢ł𝘢 𝘴𝘪ę 𝘣𝘢𝘳𝘥𝘻𝘪𝘦𝘫 𝘱𝘰𝘴𝘵𝘢𝘳𝘢ć 𝘪 𝘴𝘢𝘮𝘢 𝘻𝘳𝘰𝘣𝘪ć 𝘱𝘪𝘦𝘳𝘸𝘴𝘻𝘺 𝘬𝘳𝘰𝘬. 𝘐𝘯𝘢𝘤𝘻𝘦𝘫 𝘯𝘢 𝘻𝘢𝘸𝘴𝘻𝘦 𝘱𝘰𝘻𝘰𝘴𝘵𝘢𝘯ę 𝘸 𝘮𝘪𝘦𝘫𝘴𝘤𝘶.” 

Co działo się z Kou po nagłym opuszczeniu gimnazjum w trakcie roku szkolnego? 
Czemu teraz chłopak zaniedbuje naukę? Dlaczego późnymi wieczorami spotyka się z nieznajomymi osobami? 

W tym tomie przeszłość Kou zostaje ujawniona, a sam Mabuchi w końcu otwiera się przed główną bohaterką i wyjaśnia jej powód niespodziewanej przeprowadzki sprzed kilku lat wstecz.

Oprócz tego poznajemy nowego ucznia, który będzie nieco komplikować życie Futaby i Kou, więc ich niepewna relacja miłosna zostaje wciąż pod znakiem zapytania.

„Ludzie tak łatwo ulegają sugestiom”.

Mam spory problem z polubieniem Yuuri Makite, która z cichej, szarej myszki stała się pewną, niezależną nastolatką.
Oczywiście nie twierdzę, że to źle, bo dopóki nie zaczęła zazdrościć swojej przyjaciółce bliskiej relacji z Kou, to była serio fajną bohaterką.
Jednak odkąd postanowiła rywalizować z Futabą o Mabuchiego i podczas festynu dosłownie owinęła go sobie dookoła palca, to zaczęła się we mnie gotować krew :/

Natomiast jeśli chodzi o samą Futabę, to w moim odczuciu jest jedną z nielicznych kobiecych postaci, które nie są jakoś bardzo irytujące. 
Fakt faktem, że czasem zachowuje się dziecinnie, ale dzięki temu jest na swój sposób urocza.
Najbardziej lubię zagłębiać się w jej myśli. 
Perspektywa widzenia świata, sytuacji, w której uczestniczy lub tego, co czuje w danej chwili jest dla mnie świetnie pokazane.
Dodatkowo ona sama bardzo ciekawie opowiada o swoim codziennym życiu. 

„Czy chęć dowiedzenia się o nim więcej oznacza, że go kocham?” 

Jesteście ciekawi, jakimi przyborami artystycznymi rysuje Io Sakisake? 
Jeśli tak, to pod koniec mangi mamy przedstawioną rozpiskę ulubionych przyborów, jakie używa owa mangaka. 
Niektóre akcesoria do rysowania są naprawdę interesujące i sama bym je z chęcią zakupiła ^^ 

„𝘊𝘻𝘢𝘴𝘢𝘮𝘪 𝘮𝘪ł𝘰ść 𝘣𝘺𝘸𝘢 𝘯𝘪𝘦𝘱𝘳𝘻𝘦𝘸𝘪𝘥𝘺𝘸𝘢𝘭𝘯𝘢 𝘪 𝘯𝘪𝘨𝘥𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘪𝘦𝘴𝘻, 𝘤𝘰 𝘮𝘰ż𝘦 𝘊𝘪ę 𝘫𝘦𝘴𝘻𝘤𝘻𝘦 𝘻𝘢𝘴𝘬𝘰𝘤𝘻𝘺ć”.

Ścieżki młodości 4 ๑ 

Yoshioka, Mabuchi, Makite, Kominato oraz Murao postanawiają wyruszyć razem na wyjątkowy pokaz sztucznych ogni. 
To idealny moment, by główna bohaterka spróbowała zbliżyć się do swojej pierwszej miłości z gimnazjum. 
Niestety pozostaje jedno "ale". 
Jej najbliższa przyjaciółka również nie chce się poddać w zdobyciu serca Kou i postanawia zrobić to...

Moje wrażenia:

Uwielbiam tę mangę. Jest naprawdę nieziemsko odjazdowa i emocjonalnie zakręcona. Ma w sobie tyle blasku i magii miłości, że moje biedne serce wariuje już od nadmiaru tego szczęścia i radości. 

Tom 3 i 4 okazał się dla mnie prawdziwą kopalnią niezapomnianych wrażeń i emocji. To, co tam się działo nie da się opisać słowami, tę historię trzeba po prostu samemu przeżyć. Poczuć ją sercem, dotknąć wyobraźnią i pochłonąć zapachem niebanalnej przygody.  

Ps. Jestem zakochana w oczach Kou, jak jakaś zwariowana nastolatka. Gdybym tylko mogła, to pochłaniałabym ich głębię do końca świata i jeden dzień dłużej.  

Relacje miłosne:

No proszę… proszę… 

Co nam się tutaj narobiło? Czy to już wiosna zapukała do drzwi naszych głównych bohaterów? Czy może… Ukrywane dotąd uczucia zaczęły w końcu  wymkać się im spod kontroli?

Futaba i Kou

Futaba nie rozumie swoich uczuć, a jej młodzieńcze serce samo już nie wie, czego tak naprawdę chce. Dotąd żyła w przekonani, że to co czuje do Kou, to tylko ulotne, dziecięce zauroczenie – takie miłe, ciepłe wspomienie z ich wspólnej, gimnazjalnej przeszłości.  

Prawda okazała się jednak inna… Futabawciąż kocha się w Kou.  Jak widać, jej młodzieńca miłość wcale nie umarła, a wręcz przeciwnie, rozpaliła się ponownie. Nie do chłopca z dawnych lat,  a do mężczyzny,  który ukrywa w sobie zarówno wielki smutek, jak i wiele mrocznych tajemnic. 



Yuuri i Kou 

To była miłość od pierwszego spojrzenia – Klasyczna, młodzieńca i pełna słodkich tajemnic.  Serce Yuuri po prostu oszalało na punkcie przystojnego, melancholijnego Kou! Chłopak stał się dla niej nie tylko dobrym przyjacielem i kolegą z klasy, ale i także  kimś wyjątkowym, kogo chciałaby poznać nieco bliżej i…  Zaraz, zaraz… Czy przypadkiem Futaba – jej najlepsza przyjaciółka, nie podkochuje się także w Kou? Bo jeśli tak, to mamy mały problem. I teraz, czeka nas nie łatwa walka o to, by  zdobyć klucz do serca przystojnego Kou.  



Relacje przyjacielskie:

Ho..ho..W tej relacji trochę się namieszało. Dlatego też, postanowiłam podzielić ją na dwie mniejsze grupy, ale za to bardziej wymowne i budzące w nas lekki niepokój:

Przyjaciółka rywalką

„Chyba zakochałam się w Mabuchi”  – ta krótka, lecz niespodziewana wiadomość od Yuuri, w jednej chwili wywraca cały świat Futaby do góry nogami. I teraz, dziewczyna nie ma pojecia, jak powinna się zachować względem swojej najlepszej przyjaciółki.  Czy powinna  wyznać jej prawdę?  Czy może pozostawić swoje uczucia w milczącej tajemnicy?  

Futaba ma mętlik w głowie, bo nie chce stracić swojej najlepszej przyjaciółki. Dlatego też, decyduje się na zupełną szczerość wobec niej, która być może zniszczy na zawsze to, co było między nimi piękne i niezapomniane. 



szkolne problemy Kou 

Od pewnego czasu, coś złego dzieję się z Kou. Chłopak jest milczący, zamknięty w sobie i dziwnie zrezygnowany. Odsuwa wszystkich od siebie, a wieczorami znika z podejrzanym towarzystwem.  Na domiar złego, jego oceny w szkole również uległy znaczącemu pogorszeniu. Futaba i reszta paczki dowiadując się o jego problemach, postanawiają mu jak najszybciej pomóc. Szkoda tylko, że jego dziwne problemy nie biorą się z braku chęci do nauki, a z głębokich ran ukrytych gdzieś na dnie jego duszy.  


Dodatkowe opowiadanie:

„Przyciąganie gwiazd”  to krótka, lecz niesamowicie wciągająca i trzymająca w napięciu opowieść o początkach miłości Murao do Profesor Tanaka.  

Dzięki temu dodatkowi, zrozumiemy trochę bardziej skomplikowaną osobowość Murao oraz jej nietuzinkową miłość do starszego od siebie nauczyciela. 

Jak myślicie? Co takiego ma w sobie starszy brat Kou, że jednym tylko spojrzeniem zdobył serce zamkniętej w sobie Murao?  


Podsumowanie:

„Ścieżki młodości” to moja ulubiona manga Shōjo, która zachwyciła mnie nie tylko swoją przepiękną kreską i dynamiczną akcją, ale i także magiczną aurą szkolnej miłości i przyjaźni, które pochłonęły mnie doszczętnie swoją niezapomnianą nutką przygód i mocą swoich niebanalnych emocji. 

Moje wrażenia:

Uwielbiam tę mangę. Jest naprawdę nieziemsko odjazdowa i emocjonalnie zakręcona. Ma w sobie tyle blasku i magii miłości, że moje biedne serce wariuje już od nadmiaru tego szczęścia i radości. 

Tom 3 i 4 okazał się dla mnie prawdziwą kopalnią niezapomnianych wrażeń i emocji. To, co tam się działo nie da się opisać słowami, tę historię trzeba po prostu samemu...

BŁĘDY MŁODOŚCI

Wraz z czwartym tomem nadszedł czas by udzielić odpowiedzi na kilka pytań. Fabuła zaczyna się zagęszczać, przybywa też postaci, ale czy odkrycie tajemnic z przeszłości zmieni coś w obecnej sytuacji? Jedno jest pewne, zabawa jak zwykle jest znakomita i nie zwalnia tempa ani na chwilę.

Bohaterowie „Ścieżek Młodości” spotkali się na wspólnej nauce. Coś jednak zaszło, kiedy Kou i Yuuri zostali sam na sam i fakt ten nie daje spokoju Futabie. Kiedy spotkanie dobiega końca, nastolatka decyduje się wrócić do chłopaka pod byle pretekstem i wybadać sprawę. Oczywiście robi to w swoim, dalekim od subtelności stylu, co doprowadza do sytuacji, w której Kou postanawia opowiedzieć jej o przeszłości: o tym, co się stało w gimnazjum i dlaczego tak bardzo się zmienił. Czy pozwoli im to lepiej się zrozumieć i wreszcie wyjaśnić zaszłości, a co za tym idzie rozpocząć nowy etap wspólnej znajomości?

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/01/sciezki-modosci-4-io-sakisaka.html

BŁĘDY MŁODOŚCI

Wraz z czwartym tomem nadszedł czas by udzielić odpowiedzi na kilka pytań. Fabuła zaczyna się zagęszczać, przybywa też postaci, ale czy odkrycie tajemnic z przeszłości zmieni coś w obecnej sytuacji? Jedno jest pewne, zabawa jak zwykle jest znakomita i nie zwalnia tempa ani na chwilę.

Bohaterowie „Ścieżek Młodości” spotkali się na wspólnej nauce. Coś jednak...

Futaba jest naprawdę zabawną osobą ;)

Futaba jest naprawdę zabawną osobą ;)

W końcu coś się dzieje, huhu... :3

W końcu coś się dzieje, huhu... :3

Najlepszy tom do tej pory, śmiałam się i płakałam na przemian :)

Najlepszy tom do tej pory, śmiałam się i płakałam na przemian :)

Cieszę się, że nareszcie w tym tomie znalazło się coś innego. Szkoda tylko, że na samym końcu.. Tak czy inaczej etap wspólny z anime mam za sobą. Nie mogę się doczekać tomu 5

Cieszę się, że nareszcie w tym tomie znalazło się coś innego. Szkoda tylko, że na samym końcu.. Tak czy inaczej etap wspólny z anime mam za sobą. Nie mogę się doczekać tomu 5

Let's go together this time...

Let's go together this time...

Futaba mnie załamuje. Rozumiem, nastoletnia miłość, groźna rywalka i tak dalej, ale tak bardzo się wtrąca i dramatyzuje, że to aż żenujące. Miało wypaść śmiesznie, ale jednak to nie do końca wpasuje się w moje poczucie humoru.

Futaba mnie załamuje. Rozumiem, nastoletnia miłość, groźna rywalka i tak dalej, ale tak bardzo się wtrąca i dramatyzuje, że to aż żenujące. Miało wypaść śmiesznie, ale jednak to nie do końca wpasuje się w moje poczucie humoru.