Wracajmy do domu

Okładka książki Wracajmy do domu Lisa Scottoline
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Wracajmy do domu
Lisa Scottoline Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Kobiety to czytają! literatura piękna
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kobiety to czytają!
Tytuł oryginału:
Come home
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-07-08
Data 1. wyd. pol.:
2014-07-08
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378397946
Tłumacz:
Agnieszka Barbara Ciepłowska-Kwiatkowska
Tagi:
Agnieszka Barbara Ciepłowska
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czy istnieje miłość „na zawsze”?



5772 669 447

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
443 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
937
194

Na półkach: , , , , ,

Z każdą powieścią Lisy Scottoline mam ogromny problem. Bo są to książki niesamowicie wciągające, porywające, z frapującą fabułą, często poruszające ważne tematy. Książki, które czyta się świetnie, niejednokrotnie z wypiekami na twarzy. Tak jak na przykład „Wracajmy do domu”, gdzie autorka wchodzi na dość trudny, czasem grząski grunt częstej obecnie rodziny patchworkowej. Jedno małżeństwo, drugie, trzecie, dzieci z pierwszego związku, drugiego, dzieci partnera z byłego związku. Dorośli się rozstają, a co dzieje się z dziećmi i ich uczuciami?

Z drugiej strony jej powieści są tak bardzo schematyczne, że już po przeczytaniu jednej trzeciej książki (czasem mniej), można sobie wyrobić zdanie, o co w tym wszystkim chodzi. Zawsze jest bohater, pozytywny do niewyobrażalnych granic i również bardzo schematyczny, który w pewnym momencie zostaje całkiem sam, przygnieciony ciosami spadającymi na niego z każdej strony. Trochę sam jest sobie winien lub winna (tak jak w tym przypadku), bo pakuje się w sposób nieprzemyślany (i idiotyczny) w najbardziej niebezpieczne położenie. Cel oczywiście jest zacny, jakżeby inaczej. Nie byłoby, bez tej naiwności, żeby nie powiedzieć głupoty bohatera/bohaterki, ekscytujących, czasem zaskakujących, na pewno bardzo intrygujących sytuacji. Na dodatek autorka w sposób dość umiejętny manipuluje naszymi emocjami. No i ten lukier, na koniec. Bardzo, bardzo niestrawny, chociaż przez cały czas autorka przygotowuje na mdłe rozwiązanie, zarzucając nas co chwilę frazesami, np. na zakończenie każdej (!) rozmowy telefonicznej: „Kocham cię.” „Ja ciebie też.” Chociaż, po namyśle, może powinniśmy się od nich (Amerykanów) uczyć okazywania sobie miłości? W każdej sytuacji, bez względu na to, co się dzieje?

Tłumaczenie też pozostawia wiele do życzenia. Wyłapałam mnóstwo „perełek”, między innymi: „Mam dzisiaj oczy blisko pęcherza”, „miękciejsza” (???), „Przecież on je miał za siódmym zakrętem”, „ad kosz” i wiele innych, bo potem znudziłam się już zakreślaniem tych bzdur.

Zgadzam się, że autorka powinna skupić się bardziej na warstwie obyczajowej, kryminalną sprowadzając do minimum, bo ta ostatnia naprawdę jej nie wychodzi. Jest zwyczajnie słaba, mało logiczna, naiwna. Niepotrzebna. Za dużo wszystkiego w jednej powieści i to, co najbardziej wartościowe rozmywa się.

Z każdą powieścią Lisy Scottoline mam ogromny problem. Bo są to książki niesamowicie wciągające, porywające, z frapującą fabułą, często poruszające ważne tematy. Książki, które czyta się świetnie, niejednokrotnie z wypiekami na twarzy. Tak jak na przykład „Wracajmy do domu”, gdzie autorka wchodzi na dość trudny, czasem grząski grunt częstej obecnie rodziny patchworkowej....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    798
  • Przeczytane
    588
  • Posiadam
    88
  • 2014
    16
  • Teraz czytam
    12
  • 2015
    12
  • 2018
    10
  • Ulubione
    8
  • Z biblioteki
    8
  • Chcę w prezencie
    8

Cytaty

Więcej
Lisa Scottoline Wracajmy do domu Zobacz więcej
Lisa Scottoline Wracajmy do domu Zobacz więcej
Lisa Scottoline Wracajmy do domu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także