Baśnie braci Grimm
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Z biblioteki Wydawnictwa Nasza Księgarnia
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2014-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-05-21
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310126481
- Tłumacz:
- Marceli Tarnowski
Kto nie zna „Kopciuszka”, „Czerwonego Kapturka”, „Paluszka”, „Śnieżki”, baśni „O wilku i siedmiu koźlątkach”, „O czterech muzykantach z Bremy”, „Jednooczce, Dwuoczce, Trójoczce”, „Ubogim i bogatym” czy „Bajki o dwóch braciach”? To opowieści od wieków obecne w kulturze europejskiej i światowej. Ponad 200 lat temu spisali i opracowali je Wilhelm i Jakub Grimm, rodzeni bracia, pisarze i uczeni niemieccy, badający podania, mity i opowieści ludowe.
„Baśnie braci Grimm”, wydawane w serii Z Biblioteki Wydawnictwa „Nasza Księgarnia”, to wybór najbardziej znanych baśni w klasycznym tłumaczeniu Marcelego Tarnowskiego, pięknie i stylowo zilustrowanych przez Bartka Drejewicza.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Baśnie dla dorosłych
Oto niektóre z motywów pojawiających się w „Baśniach braci Grimm”, wydanych nakładem Naszej Księgarni, zilustrowanych przez Bartka Drejewicza: handel dziećmi, dysfunkcje w rodzinie, przemoc domowa, wykorzystywanie pracy nagich karłów, samookaleczanie, gatunkizm, niecne knucie oraz starannie zaplanowane morderstwa – czyli tak zwane prawdziwe życie. Wybór ten zawdzięczamy dwóm niemieckim językoznawcom, Jakubowi i Wilhelmowi, którzy na początku XIX wieku postanowili nadać konkretną formę literacką opowieściom od lat przekazywanym z ust srogich rodziców do uszu schowanych pod pierzyną dzieci. Prawie dwieście lat później polskie wydawnictwo wybrało dwadzieścia osiem baśni, aby przybliżyć nam wizję świata przetworzonego w zbiorowej wyobraźni ludu. Ta ciemna, pulsująca pulpa ludzkiej podświadomości wywoła gęsią skórkę nie tylko u rozgorączkowanych freudystów.
Jest tam więc wszystko, czego lud się bał i pragnął, co kochał, czego nienawidził. A nienawidził, jak wynika z książki, przede wszystkim macoch i wilków. Uwielbiał za to młode, piękne i skrajnie nieasertywne dziewczęta; zupełnie jak dzisiaj. Na przestrzeni wieków nie zmieniały się także marzenia: posiadać górę złota, dobrze zjeść i wyjść za mąż za księcia. Co ciekawe, ojcowie w baśniach praktycznie nie istnieją; pospiesznie przedstawiają się na początku (Pewnemu bogatemu człowiekowi zachorowała żona umiłowana...), aby szybko zniknąć, nie reagując na okrutne traktowanie córek przez następczynie ich matek. Zamiast od bliskich, maltretowane dziewczynki otrzymują pomoc od zwierząt i roślin („Kopciuszek”), często muszą wykazać się wrodzoną dobrocią („Domek w lesie”), pracowitością („Pani Zima”), czy wyjątkową urodą („Śnieżka”). Tylko w jednej baśni bohater z biednego krawczyka stał się królem dzięki pomysłowi na siebie i skutecznej kampanii autopromocyjnej, pozostali mężczyźni pojawiają się w towarzystwie konia, po czym zakochują się na zabój w dopiero co poznanej niewieście. Bogaci są z reguły źli, a biedni dobrzy. Niestety nie przekonamy się, czy otrzymane skarby wpływają na kompas moralny ubogich dotąd bohaterów, ponieważ po żyli długo i szczęśliwie następuje finalna kropka.
Podczas czytania opowieści zebranych przez braci Grimm pojawiło się u mnie lekko schizofreniczne odczucie: mózg rozpoznawał słowa, ale serce widziało obrazy zapamiętane jeszcze w czasach dzieciństwa, będące mieszanką disneyowskich filmów i spopularyzowanych wersji baśni krążących wśród rodziców i dziadków. Zresztą nawet Grimmowie rozjaśnili ludowe historie (mrocznego Czerwonego Kapturka można znaleźć w „Domu Lalki”, drugim tomie sandmanowskiej serii Neila Gaimana), chociaż uważne oko dostrzeże wiekowe korzenie dwuznacznie wybrzuszające się pod dywanem.
Być może nieletnia niewinność zignoruje krwawe plamy, biorąc je za keczup, lecz nie trzeba chyba przenikliwości Williama Goldinga czy Stephena Kinga, żeby zdać sobie sprawę z możliwości rozwijającego się umysłu. Niejedna bystra dziewczynka zapyta, dlaczego dla królewny z „Bajki o dwóch braciach” ważniejsze było słowo dane mordercy niż wyjawienie prawdy, albo czemu Gęsiareczka daje sobą pomiatać bez słowa protestu. Nie chodzi mi bynajmniej o wtłoczenie do bajek politycznej poprawności czy lewicowych dogmatów. Zwycięstwa dobra w świecie z baśni Grimmów nie są jednak tymi, o których chciałbym opowiadać swojemu dziecku. Skomplikowaną wielowymiarowość życia w pobudzający wyobraźnię sposób fantastycznie opisuje Lemony Snicket w „Serii niefortunnych zdarzeń”. Baśnie braci Grimm polecam za to miłośnikom literatury, historii oraz badaczom folkloru.
Rafał Łukasik
Oceny
Książka na półkach
- 5 197
- 1 092
- 784
- 189
- 132
- 50
- 41
- 33
- 27
- 24
Opinia
Mama mi i mojemu rodzeństwu je czytała przed spaniem. Miłe wspomnienia mam związane z tymi bajkami.
Mama mi i mojemu rodzeństwu je czytała przed spaniem. Miłe wspomnienia mam związane z tymi bajkami.
Pokaż mimo to