Międzynarodowy Dzień Dziecka, czyli książki i komiksy o dzieciach, nie tylko dla dzieci

Marcin Waincetel Marcin Waincetel
01.06.2022

Co sprawia, że wracamy do historii z dzieciństwa? W jaki sposób obudzić w sobie wewnętrzne dziecko? Istnieją historie, które naprawdę potrafią łączyć pokolenia. Międzynarodowy Dzień Dziecka to znakomity pretekst, aby opowiedzieć o książkach i komiksach, które mówią o świecie ludzi najmłodszych i dorastających, ale nie tylko. Bo niektóre dzieła są ponadczasowe i uniwersalne. „Harry Potter”, „Kubuś Puchatek” czy „Kajko i Kokosz” to tylko niektóre tytuły z wyjątkowo długiej listy.

Międzynarodowy Dzień Dziecka, czyli książki i komiksy o dzieciach, nie tylko dla dzieci Tima Miroshnichenko, Pexels via Canva

„Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich o tym pamięta” – Mały Książę

Chyba większość z nas pamięta baśnie i legendy, które poznawaliśmy w dzieciństwie. W magicznych historiach, raczej niewielkich rozmiarów, znajdziemy elementy związane z folklorem, podaniami przodków, uniwersalnymi prawdami i morałami. Moc opowieści zostaje wielokrotnie wzmocniona przez pierwiastek fantastyki. Najlepszą recepturę na baśnie opracowali oczywiście bracia Grimm, którzy spisali historię „Jasia i Małgosi”, „Kopciuszka” czy „Czerwonego Kapturka”. Podania niemieckich pisarzy i językoznawców były na tyle atrakcyjne, że z czasem zyskiwały tylko na znaczeniu. Nic dziwnego, że współcześnie stają się na przykład podstawą filmów i seriali animowanych. Świetnym, choć nieoczywistym przykładem są tutaj kinowe opowieści z japońskiego studia Ghibli.

Prawdziwie magiczna jest też historia o „Alicji w Krainie Czarów”. Baśniowa opowieść Lewisa Carrolla powstała podczas gorącego lipcowego popołudnia 1862 roku. Właśnie wtedy, w czasie przejażdżki łódką po Tamizie, Carroll – wykładowca matematyki na Oxfordzie – opowiedział ją małej Alicji i jej dwóm siostrom. Bo najpiękniejsze historie potrafią łączyć pokolenia. Jest tak na przykład za sprawą dzieł Hansa Christiana Andersena, duńskiego mistrza opowieści, najbardziej znanego ze swej twórczości bajkopisarskiej. „Calineczka”, „Brzydkie kaczątko”, „Dziewczynka z zapałkami”, a chyba przede wszystkim „Królowa Śniegu” – oto opowieści, do których warto, a nawet powinno się wracać. W baśniach zapisano przecież mądrość naszych przodków, naukę pokoleń, co nie powinno umknąć naszej uwadze.

„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat” – Janusz Korczak

Niektóre historie są oczywiście ponadczasowe, jak na przykład „Mały Książę”. Bo jest to jedna z tych książek, bez których nie sposób sobie wyobrazić kanonu literatury dziecięcej i młodzieżowej. Powiastka filozoficzna autorstwa Antoine’a de Saint-Exupéry ma szczególny wymiar. Francuski autor nadał swojej opowieści formę baśni, w której nie brakuje wieloznaczności, znajduje się w niej przecież wątek realistyczny i psychologiczny. Takich rozwiązań formalnych, dzięki którym lektura może stać się wspólnym doświadczeniem, nie brakuje również w innych tekstach kultury.

Bo w skarbcu literatury znaleźć można historie przepełnione emocjami, niekiedy naprawdę wzruszające. Zarówno dla najmłodszych, jak również nieco starszych odbiorców kultury. Bo dzięki takim opowieściom dzieci odkryją radość czytania, a dorośli wrócą wspomnieniami do beztroskiego dzieciństwa. „Kubuś i przyjaciele. Moje opowieści”, na ten przykład, to opowieści z dodatkowym walorem. Dlaczego? Kubuś stał się również bohaterem książki „Spacer po lesie. Kubusiowe lekcje uważności” – nietypowe nauki, jakich udziela Kubuś, dotyczą życzliwości, troskliwości, pewności siebie, miłości, wdzięczności, przyjaźni, wreszcie umiejętności czerpania wszystkimi zmysłami z dobrodziejstw świata przyrody.

Polskie historie, które łączą pokolenia

Jednak piękno historii znajdziemy również we współczesnych tekstach kultury – autorów świadomych, niezwykle uzdolnionych, dowcipnych i oczywiście wrażliwych, którzy potrafią grać z symbolami popkultury. Taką pisarką jest właśnie niezastąpiona Marta Kisiel, autorka fantastycznego cyklu „Małe Licho”. O czym jest to opowieść? Otóż w pewnym starym, niesamowitym domu na uboczu, za wysokim ogrodzeniem, mieszka chłopiec imieniem Bożek, zwany też Niebożątkiem, który nigdy nie jest sam. Bo oprócz starej skrzyni ze skarbami i najfajniejszej mamy pod słońcem ma też najprawdziwszego anioła stróża… a pod jego łóżkiem mieszka potwór, który ciągle podkrada mu kapcie. Magia uczuć, moc wyobraźni, sekrety nie z tego świata. Marta Kisiel potrafi czarować słowem, formą i przekazem.

Autorką, która w fantastyczny sposób nawiązuje również do świata baśni, jest Aneta Jadowska. Twórczyni specjalizująca się w fantastyce niedawno otworzyła przed nami bramy do świata wyobraźni, a to za sprawą cyklu „Cyrk martwych makabresek”. Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego Mikołaja z Willym Wonką. W tej opowieści rodzeństwo odkrywa swoje niezwykłe zdolności i poznaje istoty, o których czytało tylko w książkach. Ale czy talent do magii pozwoli im uratować umierającą mamę? Aneta Jadowska zdecydowała się opisać sprawy niełatwe, o wyjątkowym ciężarze gatunkowym, czyniąc ze swojej historii bardzo przystępną i wzruszającą opowieść o sprawach najważniejszych.

W każdej historii, w której znajdziemy mieszaninę przygód i sekretów, nauki i magii, będziemy zapewne poszukiwać elementów ze świata „Harry’ego Pottera”. Seria siedmiu powieści J.K. Rowling to opowieść, która z czasem chyba tylko zyskuje na mocy. Przygoda Harry’ego, Rona i Hermiony, tajemnica nieśmiertelności, przezwyciężanie słabości, poszukiwanie własnej mocy i wypełnianie przeznaczenia – oto motywy, które sprawiają, że „Harry Potter” jeszcze przez wiele lat będzie zyskiwał pokolenia nowych fanów.

„Kajko i Kokosz”, „Smerfy” i „Bajka na końcu świata”

Komiksy to czysta rozrywka, w której nie brakuje mądrości, wzruszeń i przesłania. Wciągające fabuły, zagadkowe historie, fantastyczne przygody, znakomity humor i tematy bliskie młodemu człowiekowi. Komiksowe powieści o dzieciach – ich perypetiach szkolnych, relacjach z przyjaciółmi i rodzicami, ulubionych zwierzakach i pasjach czy przygodach w codziennym życiu, ale też tych przeżywanych dzięki wyobraźni. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza że na rynku pojawia się coraz więcej tytułów. Zarówno wznowień klasyki, jak również absolutnych nowości.

Jednym z takich mistrzów, który żyje w pamięci fanów, jest bez wątpienia Janusz Christa. Uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich twórców komiksowych. Był mistrzem narracji – wykreował bohaterów rozpoznawanych przez miliony czytelników. Stworzył blisko pięć tysięcy pasków, kilkaset plansz i ilustracji. Wykreowani przez Janusza Christę „Kajko i Kokosz” są częścią polskiej kultury nie tylko za sprawą albumów komiksowych. W ostatnich latach bohaterowie ci stają się coraz bardziej popularni, również wśród najmłodszych. Czy powinno dziwić, że dzieła Christy stały się podstawą nowych serii? Maciej Kur, Sławomir Kiełbus i Piotr Bednarczyk od lat realizują wyjątkowo udane kontynuacje, które stały się też podstawą serialu animowanego Netflixa. Bo wiadomo, że niektóre historie po prostu się nie starzeją – zyskują tylko coraz to nową formułę.

Chociaż smerfy w Polsce znane są najlepiej dzięki kultowej animacji z lat 80., to warto podkreślić, że ich debiut nastąpił za sprawą komiksowej serii opowieści. Ich ojcem jest Peyo (właściwie Pierre Culliford), belgijski rysownik i scenarzysta, uznany za jednego z klasyków europejskiego komiksu. Historie o bajkowej rasie niebieskich stworzonek są przepełnione dowcipem i przygodą w magicznym świecie. Obecnie autorami serii są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry. „Czarne smerfy”, „Smerf naczelnik”, „Smerfy i wioska dziewczyn” to tylko kilka z wielu nowych opowieści, które powstały w tym uniwersum.

Komiksowych opowieści, które powinny spodobać się nie tylko najmłodszym, jest zresztą więcej. Sześciotomowa francuska seria „Giganci” to pełna akcji opowieść fantasy o przygodach dzieci z różnych stron świata, wykazujących ponadnaturalne zdolności. Na uwagę zasługuje również „Bajka na końcu świata” – to postapokaliptyczna seria komiksowa dla najmłodszych autorstwa Marcina Podolca, jednego z najzdolniejszych polskich twórców komiksów i animacji. Tytuł został niedawno uznany za najlepszy komiks dla najmłodszych w czasie festiwalu Komiksowa Warszawa. Graficzna opowieść już wkrótce stanie się podstawą animowanego serialu realizowanego we współpracy Yellow Tapir Films oraz EGo FILM.

Dzień Dziecka, czyli wspomnienia i marzenia

Moc nostalgii, ważne wspomnienia, wielkie emocje. Chętnie wracamy do opowieści, które znamy. Co sprawia, że wracamy do historii z dzieciństwa? W jaki sposób obudzić w sobie wewnętrzne dziecko? Odpowiedzi zapisano oczywiście w książkach. Bo istnieją historie, które naprawdę potrafią łączyć pokolenia. A jakie historie, według was, idealnie nadają się na Dzień Dziecka? W których z nich znaleźć można odbicie własnych przeżyć, wspomnień i marzeń?


komentarze [4]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ewa Foland - awatar
Ewa Foland 02.06.2022 14:19
Czytelniczka

Przeczytam chociaż Małe Licho , które czeka na półce.  Małe Licho i tajemnica Niebożątka

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Małe Licho i tajemnica Niebożątka
annaroza  - awatar
annaroza 01.06.2022 21:34
Czytelniczka

Książki, które pierwsze przyszły mi na myśl, na hasło "książki o dzieciach, które czytałam w dzieciństwie":
  Awantura o Basię Król Maciuś Pierwszy Kaktusy z Zielonej ulicy  Dzieci z Bullerbyn

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Awantura o Basię  Król Maciuś Pierwszy  Kaktusy z Zielonej ulicy  Dzieci z Bullerbyn  Chłopcy z Placu Broni
Paulina  - awatar
Paulina 01.06.2022 18:21
Czytelniczka

Pax  Cudowny chłopak ♥️👌

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Pax  Cudowny chłopak
Marcin Waincetel - awatar
Marcin Waincetel 01.06.2022 17:00
Oficjalny recenzent

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post