If Only They Could Talk
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Cykl:
- Wszystkie stworzenia duże i małe (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- If Only They Could Talk
- Wydawnictwo:
- Pan Books Ltd.
- Data wydania:
- 2012-06-28
- Data 1. wydania:
- 2012-06-28
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- angielski
Fresh out of Veterinary College, and shoulder-deep in an uncooperative cow, James Herriot’s first job is not panning out exactly as expected . . . To a Glaswegian like James, 1930s Yorkshire appears to offer an idyllic pocket of rural life in a rapidly changing world. But even life in the sleepy village of Darrowby has its challenges. On the one hand there are his new colleagues, Siegfried and Tristan Farnon, two brothers who attract a constant stream of local girls to whom James is strangely invisible. On the other he must contend with herds of semi-feral cattle, gruff farmers with incomprehensible accents and an overweight Pekingese called Tricki Woo… Heartbreaking and hilarious in equal measure, If Only They Could Talk is a book for all those who find laughter and joy in animals, and who know and understand the magic and beauty of Britain’s wild places. 'Bulls with sunstroke, pigs on the run and a cake-eating Peke with a betting habit . . . I grew up reading James Herriot's book and I'm delighted that thirty years on they are still every bit as charming, heartwarming and laugh-out-loud funny as they were then' Kate Humble 'It’s a pleasure to be in James Herriot’s company’ Observer ‘After an evening among his tales, anyone with as much as a dog or a budgerigar will feel he should move to Darrowby at once’ Yorkshire Post
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 728
- 518
- 147
- 62
- 10
- 8
- 8
- 8
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Jest to pierwsza część z liczącego wiele tomów cyklu „Wszystkie stworzenia duże i małe”, autorstwa Jamesa Herriota, a tak naprawdę Alfa Wighta, weterynarza z Thirsk w Yorkshire. W latach siedemdziesiątych rozpoczął on opisywanie przygód i perypetii ze swojej praktyki weterynaryjnej. Na podstawie tego cyklu powstał serial filmowy pod tym samym tytułem.
Pierwszy tom serii „Gdyby tylko miały głos” rozpoczyna się w 1937 roku, kiedy to młody doktor weterynarii, zaraz po skończeniu studiów w Glasgow, przybywa do Yorkshire, gdzie udało mu się dostać posadę asystenta w prywatnym gabinecie. Opisane są tu początki pracy zawodowej młodego lekarza, jego pierwsze osiągnięcia w leczeniu dużych i mniejszych zwierząt. Znajdziemy tutaj dużo humoru związanego z popełnianymi przez młodego doktora błędami wynikającymi z wprowadzaniem teoretycznej wiedzy weterynaryjnej w praktyce i braku doświadczenia w podejściu do zwierząt. Zabawne są również pierwsze próby nawiązania kontaktu z farmerami, którzy usilnie chcą podważać umiejętności młodego lekarza. Najbliżsi współpracownicy są także ukazani w sposób nie pozbawiony humoru, ale też niezwykle sympatycznie.
Całość jest wyjątkowo ciepła, doskonale doprawiona typowo angielskim humorem. Opisy zwierząt (nawet nieco narwanych koni i złośliwych krów) są dla nich bardzo przychylne. Tak samo pozytywnie Autor wypowiada się o swoich współpracownikach i mieszkańcach prowincji. Zachwycają opisy krajobrazów Yorkshire, których Autor nie oszczędza czytelnikom. Dzięki doktorowi Herriotowi mamy możliwość podglądnięcia codziennej pracy weterynarza, co jest bardzo ciekawym doświadczeniem.
James Herriot ma wyjątkowo lekkie pióro. Jego książka to wspaniała rozrywka, czyta się ją z dużą przyjemnością. Użyta narracja pierwszoosobowa pozwala na przeżywanie z młodym weterynarzem jego pierwszych doświadczeń zawodowych, poznania jego przemyśleń i spoglądnięcia jego oczami na nowe dla niego środowisko.
Po przeczytaniu (właściwie wysłuchaniu) zaledwie pierwszej części serii, już mogę się zadeklarować jako wielka fanka całego cyklu. „Wszystkie stworzenia duże i małe. Gdyby tylko miały głos” całkowicie trafiły w mój gust czytelniczy, jako literatura lekka, napisana w pięknym stylu. Polecam.
Jest to pierwsza część z liczącego wiele tomów cyklu „Wszystkie stworzenia duże i małe”, autorstwa Jamesa Herriota, a tak naprawdę Alfa Wighta, weterynarza z Thirsk w Yorkshire. W latach siedemdziesiątych rozpoczął on opisywanie przygód i perypetii ze swojej praktyki weterynaryjnej. Na podstawie tego cyklu powstał serial filmowy pod tym samym tytułem.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom serii...
Ulga dla duszy. Parę lat nie byłam przekonana i odkładałam na kiedyś. A okazało się, że spotkał mnie tam szeroki uśmiech, prostolinijność w najlepszym wydaniu, przyjemność i słońce. I kolorowi bohaterowie na dwóch i czterech nogach :)
I brawa dla lektora - Christopher Timothy czytał wspaniale, nie tylko oddając charakter postaci, ale również akcenty!
Ulga dla duszy. Parę lat nie byłam przekonana i odkładałam na kiedyś. A okazało się, że spotkał mnie tam szeroki uśmiech, prostolinijność w najlepszym wydaniu, przyjemność i słońce. I kolorowi bohaterowie na dwóch i czterech nogach :)
Pokaż mimo toI brawa dla lektora - Christopher Timothy czytał wspaniale, nie tylko oddając charakter postaci, ale również akcenty!
Przyjemna, sympatyczna, taka w sam raz na wieczór z książką pod kocykiem w jesienne popołudnia
Przyjemna, sympatyczna, taka w sam raz na wieczór z książką pod kocykiem w jesienne popołudnia
Pokaż mimo toZnakomita, optymistyczna, zabawna opowieść o weterynarzach w przedwojennej Anglii.
Serial zrealizowany na podstawie wspomnień Autora również godny polecenia.
Znakomita, optymistyczna, zabawna opowieść o weterynarzach w przedwojennej Anglii.
Pokaż mimo toSerial zrealizowany na podstawie wspomnień Autora również godny polecenia.
Urocza, zabawna, często wzruszająca opowieść o życiu weterynarza na angielskiej wsi. Pierwszoosobowa narracja i humor sprawiają, że książka jest łatwa w odbiorze. Autor koncentruje się na relacjach społecznych, różnych aspektach pracy weterynarza, warunkach życia na wsi oraz podejściu ludzi do zwierząt. Książka napisana jest prostym językiem, czyta się ją szybko i z przyjemnością. Serdecznie polecam!
Urocza, zabawna, często wzruszająca opowieść o życiu weterynarza na angielskiej wsi. Pierwszoosobowa narracja i humor sprawiają, że książka jest łatwa w odbiorze. Autor koncentruje się na relacjach społecznych, różnych aspektach pracy weterynarza, warunkach życia na wsi oraz podejściu ludzi do zwierząt. Książka napisana jest prostym językiem, czyta się ją szybko i z...
więcej Pokaż mimo toPo tę książkę sięgnęłam, ponieważ marzyłam o czymś lekkim, łatwym i przyjemnym, ale zarazem „z klasą”.
Miało być bez Kub Rozpruwaczy, bez przemycania ideologii i wzorców, bez seksu na każdym rogu, a do tego w różnych konfiguracjach, etc.
Mój wybór okazał się trafny, wręcz 11 w skali na 10 😊
Książkę czyta się szybko, wręcz nie można przestać, do tego z uśmiechem na ustach.
Niektóre zachowania bohaterów są dziwaczne, czasem wywołują irytację, czasem zdumienie, ale najcześciej rozbawienie. Podsumowując: kolorowa i interesująca menażeria. A poza tym śliczne opisy przyrody i świata, który przeminął. Aż chce się tam pojechać.
Super polepszacz humoru.
Tak jak napisała inna Czytelniczka wcześniej, jest to raczej zbiór anegdot niźli jednolita opowieść. Ale czyż życie nie jest zbiorem powieści? Te mają tę zaletę, w odróżnieniu od życia, że wszystkie są pozytywne i kończą się dobrze. I tak naprawdę wszyscy w tej książce to porządne ludziska. Z małymi wyjątkami i chyba tylko po to, aby się nie zanudzić tą wieczną tęczą na niebie.
Ja polecam. Zaraz zaczynam tom drugi :-)
Po tę książkę sięgnęłam, ponieważ marzyłam o czymś lekkim, łatwym i przyjemnym, ale zarazem „z klasą”.
więcej Pokaż mimo toMiało być bez Kub Rozpruwaczy, bez przemycania ideologii i wzorców, bez seksu na każdym rogu, a do tego w różnych konfiguracjach, etc.
Mój wybór okazał się trafny, wręcz 11 w skali na 10 😊
Książkę czyta się szybko, wręcz nie można przestać, do tego z uśmiechem na...
Sugerując się nazwiskiem autora można domniemywać, że przed czytelnikiem jest snuta opowieść o zacięciu pamiętnikarskim. Szczerze powiem, iż nie sądziłam, że historie sprzed niemalże stu lat, opowiedziane przez prowincjonalnego weterynarza sprawią, że nie będę potrafiła odłożyć lektury na później. Są krótkie, przypominają rozbudowane anegdoty. I w tym tkwi ich urok, a zarazem niebezpieczeństwo. Tak lekko powiedzieć - jeszcze tylko jedna i idę spać. A ponieważ każda kolejna opowiastka jest ciekawa, zabawna, zaskakująca, to tuż po jej przeczytaniu, mówisz sobie, to jeszcze jedna i idę spać. W ten sposób noc masz z głowy, ale przy okazji dowiadujesz się jak była prowadzona praktyka weterynaryjna w Wielkiej Brytanii przed drugą wojną światową, jak odebrać poród pośladkowy krowy, jak wyleczyć psa z nadwagi oraz wykastrować konia. Prawda, że są to informacje o nieocenionej wartości dla współczesnego człowieka?! A przy tym podane w taki sposób, że uśmiech nie schodzi z twarzy podczas lektury. Polecam.
Sugerując się nazwiskiem autora można domniemywać, że przed czytelnikiem jest snuta opowieść o zacięciu pamiętnikarskim. Szczerze powiem, iż nie sądziłam, że historie sprzed niemalże stu lat, opowiedziane przez prowincjonalnego weterynarza sprawią, że nie będę potrafiła odłożyć lektury na później. Są krótkie, przypominają rozbudowane anegdoty. I w tym tkwi ich urok, a...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam seriale na podstawie cyklu, ten z lat siedemdziesiątych, jak i najnowszy którego trzeci sezon za parę dni. Dlatego gdy ukazało się nowe wydanie musiałem przeczytać. Książka rewelacyjna, lekko napisana z humorem, o przygodach trzech weterynarzy na Angielskiej prowincji w latach trzydziestych. Mam nadzieję że wydadzą wszystkie tomy, bo stare wydania na Allegro mają kosmiczne ceny. Na razie czekam na tom drugi który ma się pojawić jeszcze w tym miesiącu
Uwielbiam seriale na podstawie cyklu, ten z lat siedemdziesiątych, jak i najnowszy którego trzeci sezon za parę dni. Dlatego gdy ukazało się nowe wydanie musiałem przeczytać. Książka rewelacyjna, lekko napisana z humorem, o przygodach trzech weterynarzy na Angielskiej prowincji w latach trzydziestych. Mam nadzieję że wydadzą wszystkie tomy, bo stare wydania na Allegro mają...
więcej Pokaż mimo toDla miłośników zwierząt i ciekawych zawodu weterynarza! 🥰
Książka Jamesa Herriota, opowiada swoje historie z życia weterynarza, nieco podkoloryzowane, przedstawione w ciekawym i zabawnym stylu!
Książka przedstawia nam realia zawodu weterynarza, które wiążą się z nieprzespanymi nocami (cielaki nie wybierają pory dnia),docinkami ze strony gospodarzy (bo przecież Oni wiedzą lepiej) i smrodkiem pochodzącym od zwierząt 🙈
Na zawsze zapamiętam oczywiście Jamesa, ale również Panią Pumphrey wraz z małym przekarmionym Gałgankiem ❤️
Zabawna, lekka i pouczająca 😉
Dla miłośników zwierząt i ciekawych zawodu weterynarza! 🥰
więcej Pokaż mimo toKsiążka Jamesa Herriota, opowiada swoje historie z życia weterynarza, nieco podkoloryzowane, przedstawione w ciekawym i zabawnym stylu!
Książka przedstawia nam realia zawodu weterynarza, które wiążą się z nieprzespanymi nocami (cielaki nie wybierają pory dnia),docinkami ze strony gospodarzy (bo przecież Oni...
Jako miłośniczka zwierząt (i tych dużych, i tych małych) bardzo chciałam przeczytać tę książkę i…nie zawiodłam się! James Herriot przedstawia swoją pracę weterynarza w Yorkshire. Jest to mała mieścina, zasiedlona głównie przez farmerów. Jako weterynarz zobowiązuje się opiekować zwierzętami farmerskimi (konikami, krówkami, owieczkami),jak i tymi domowymi (pieskami i kotkami). Swoją rolę stara się wykonywać rzetelnie, by mieszkańcy w pełni mu ufali. Jednakże nie jest to łatwe zadanie w konserwatywnym społeczeństwie, gdzie coś nieznanego jest uznawane za niebezpieczne. Nie zawsze droga jest prosta, ale kto nie podejmuje wyzwań, ten nie wygrywa!
Opowiadanie jest bardzo humorystyczne. Autor wielokrotnie potrafi rozśmieszyć czytelnika opisując anegdoty ze świata Yorkshire. Jest to zdecydowanie przyjemna i odprężająca lektura, szczególnie dla osób, które lubią zwierzęta i będą chciały się zapoznać z ich światem.
Jako miłośniczka zwierząt (i tych dużych, i tych małych) bardzo chciałam przeczytać tę książkę i…nie zawiodłam się! James Herriot przedstawia swoją pracę weterynarza w Yorkshire. Jest to mała mieścina, zasiedlona głównie przez farmerów. Jako weterynarz zobowiązuje się opiekować zwierzętami farmerskimi (konikami, krówkami, owieczkami),jak i tymi domowymi (pieskami i...
więcej Pokaż mimo to