Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James Herriot
10
7,8/10
Urodzony: 03.10.1916Zmarły: 23.02.1995
właśc. James Alfred Wight, brytyjski weterynarz i pisarz.
Zasłynął jako autor przepełnionego humorem cyklu powieści o młodym weterynarzu, który prowadzi wiejską praktykę; w cyklu tym opisał własne doświadczenia. Na podstawie jego utworów powstał również film fabularny oraz serial telewizyjny.http://www.jamesherriot.org/
Zasłynął jako autor przepełnionego humorem cyklu powieści o młodym weterynarzu, który prowadzi wiejską praktykę; w cyklu tym opisał własne doświadczenia. Na podstawie jego utworów powstał również film fabularny oraz serial telewizyjny.http://www.jamesherriot.org/
7,8/10średnia ocena książek autora
997 przeczytało książki autora
1 975 chce przeczytać książki autora
107fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wszystkie stworzenia duże i małe. To się nie powinno przydarzyć weterynarzowi
James Herriot
7,9 z 383 ocen
676 czytelników 39 opinii
2023
Wszystkie stworzenia duże i małe. Gdyby tylko miały głos
James Herriot
7,7 z 590 ocen
1222 czytelników 71 opinii
2022
Powiązane treści
Zobacz więcej treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Weterynaria jest niezwykle prostą sprawą - w ciepłym barze i po kilku kieliszkach.
5 osób to lubi
Jeśli któryś z was zdecyduje się zostać weterynarzem, nigdy nie zrobi majątku, będzie jednak prowadził życie niezwykle ciekawe i pełne niesp...
Jeśli któryś z was zdecyduje się zostać weterynarzem, nigdy nie zrobi majątku, będzie jednak prowadził życie niezwykle ciekawe i pełne niespodzianek.
2 osoby to lubiąNie miałem pieniędzy ani nawet domu, który mógłbym nazwać swoim, lecz każdy dach, który dawał schronienie mojej żonie i synowi, był mi blisk...
Nie miałem pieniędzy ani nawet domu, który mógłbym nazwać swoim, lecz każdy dach, który dawał schronienie mojej żonie i synowi, był mi bliski.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wszystkie stworzenia duże i małe. To się nie powinno przydarzyć weterynarzowi James Herriot
7,9
Jest to drugi tom cyklu o praktyce weterynaryjnej Jamesa Herriota. Główny bohater coraz lepiej odnajduje się w lokalnej społeczności, przyzwyczaił się do sposobu bycia tutejszych farmerów. Doskonale czuje się również w towarzystwie współpracowników, braci Siegfrieda i Tristana Farnonów. W dalszym ciągu przydarza mu się wiele zabawnych sytuacji związanych z jego pracą zawodową, ale nie tylko. W książce pojawił się wątek miłosny, nie przesłodzony, ale niezwykle uroczy. Młody weterynarz poznaje piękną Helen, która nie zraża się do niego, mimo wielu gaf, które przydarzyły się Jamesowi podczas ich pierwszych randek. Niesamowicie piękne opisy wrzosowisk Yorkshire, gór Dale, gospodarstw poodgradzanych kamiennymi murkami zapierają dech. Aż chciałoby się tam pojechać i zobaczyć te okolice na własne oczy.
Mam nadzieję na szybkie, ponowne spotkanie z Jamesem Herriotem oraz jego pacjentami w kolejnej części serii.
Wszystkie stworzenia duże i małe. To się nie powinno przydarzyć weterynarzowi James Herriot
7,9
To niebywałe, żebym czytając po raz kolejny książkę napisaną pewnie ze sto lat temu, wciąż przeżywał ją na nowo. Autor, młody weterynarz, opisuje początki swojej praktyki zawodowej w północnej Anglii. Niewielu jest autorów, którzy tak pięknie potrafią pokazać piękno przyrody i wiejskiego, rolniczego życia. Nawet czytając ją po raz kolejny, śmieję się i wzruszam i za jakiś czas na pewno znowu po nią sięgnę. Teraz jest o tyle dobra okazja, że ukazała się w nowym tłumaczeniu i po udostępnieniu (takiego sobie) serialu telewizyjnego. Serialu jakoś specjalnie nie polecam, ale książkę jak najbardziej.