Berlin. Miasto z wyobraźni
392 str.
6 godz. 32 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Berlin: Portrait of a City Through the Centuries
- Wydawnictwo:
- Magnum
- Data wydania:
- 2014-03-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-25
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363986605
- Tłumacz:
- Władysław Jeżewski
- Tagi:
- Berlin miasto
Fascynująca podróż przez dzieje Berlina, zbudowana z barwnych opowieści o życiu ludzi, którzy w tym mieście rządzili, tworzyli, niszczyli, bawili się, cierpieli, pozostawiając trwały ślad w jego historii i kulturze. Są wśród nich władcy, politycy, artyści, pisarze, a także zwykli berlińczycy, tworzący legendę i klimat miasta. Powstała wyjątkowa biografia jednego z najbardziej zmiennych i kreatywnych miast świata.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 187
- 84
- 37
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
Opinia
No i znowu to samo - oceny na LC wysokie, a ja się zastanawiam, co inni czytelnicy widzą w tej lichej grafomanii?
Zacznijmy od tego, że nawet za bardzo nie wiadomo, co to jest: esej? Za dużo fabuły. Fabularyzowana biografia? Za mało faktów i żadna wartość merytoryczna. Powieść? Zbiór banalnych nowelek? To już prędzej, ale też nie do końca.
Rory Maclean stawia sobie zadanie karkołomne i, śmiem twierdzić, przekraczające jego siły: sportretować miasto i jego dzieje widziane przez pryzmat losów jego mieszkańców. Pomijam już to, że jeśli o Berlin chodzi, to od pierwszej średniowiecznej osady do rzeczywistego rozwoju w XVIII wieku niewiele się tam działo, ale w porządku, pisarz z wyobraźnią czymś zapełni historyczne luki.
Kłopot w tym, że aby przekonująco i wiernie opisać kolejno wszystkie epoki w dziejach miasta potrzeba solidnego warsztatu, rzetelnej wiedzy i - co nie jest najważniejsze, ale jednak mile widziane - wyczucia stylu danej epoki, czegoś, co przekona, że średniowieczny truwer różni w mentalności i wrażliwości różni się czymś od klasycystycznego architekta.
Siłą rzeczy książka jest niespójna - postacie wymyślone przez autora przeplatają się z postaciami realnymi; postacie z ostatniego stulecia wyraźnie dominują ilościowo nad swoimi poprzednikami. Pojawia się poważne pytanie: po co w takim razie sięgać aż do średniowiecza, skoro jest to zwyczajne marnotrawstwo papieru?
Rory Maclean jest pisarzem miernym, niestety. Jego postacie są papierowe, kompletnie nieprzekonujące (średniowieczne małżeństwo otwarte? Takie rzeczy to u Boccaccia ewentualnie, ale i tak w innym stylu), do tego dochodzi bardzo mierny warsztat (bardzo proszę, aby czytelnicy przez chwilę spróbowali sobie wyobrazić, jak zrelacjonowaliby w liście do rodziny jakieś wydarzenie i następnie porównali z koszmarną epistołą, jaką teatralny pomocnik wysmażył o premierze "Opery..." Brechta), a ze znajomością tematu też bywa, delikatniej mówiąc, różnie (o czym zaświadczyć mogą fani Davida Bowie, z jakiegoś powodu sportretowanego w tej książce, pozostaje się cieszyć, że Maclean oszczędził np. Wima Wendersa).
Nie mam nic przeciwko wyobraźni w literaturze. Mam natomiast bardzo dużo przeciwko sentymentalnym mrzonkom. Oczywiście "wolnoć Tomku w swoim podświadomku", ale jednak stawianie znaku równości między rojeniami snutymi na fali iście romantycznej miłości do miasta, którego historii nie chciało się zgłębić, a samą historią, to już trochę wstyd.
Z książki Macleana o Berlinie dowiadujemy się tylko tyle, że autor jest zachwycony swoim wyobrażeniem o historii miasta, w którym żyje. Ze swojej strony życzę autorowi, żeby żył w Berlinie jak najdłużej, ale znalazł sobie jakieś godziwe zajęcie, np. leśnika. Lasy giną, papier trzeba oszczędzać.
No i znowu to samo - oceny na LC wysokie, a ja się zastanawiam, co inni czytelnicy widzą w tej lichej grafomanii?
więcej Pokaż mimo toZacznijmy od tego, że nawet za bardzo nie wiadomo, co to jest: esej? Za dużo fabuły. Fabularyzowana biografia? Za mało faktów i żadna wartość merytoryczna. Powieść? Zbiór banalnych nowelek? To już prędzej, ale też nie do końca.
Rory Maclean stawia sobie...