Gdzieś w stanie Kansas, w pobliżu autostrady młody chłopak biegnie przez las. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż jest noc... a on nie ma na sobie ubrania. Pajęczyna szos szybkiego ruchu przeplata całe Stany Zjednoczone, otaczają je zewsząd lasy, a w nich, co jakiś czas, przypadkowi przechodnie znajdują bestialsko wypatroszone ciała ofiar seryjnego mordercy. Tak zaczyna się - właściwie nadal trwa - śledztwo agentki specjalnej Maggie O'Dell.

Stranded, czyli Linka. Tytuł dający do myślenia, podobnie jak przetłumaczenie go na - podszyty spoilerem - Ostateczny Cel. Jakby nie nazwał'a, Alex Kava zabiera nas w podróż liniami autostrad rozsianymi po całym kraju. Razem z Maggie jesteśmy na środkowym-zachodzie w Iowa, gdzie seryjny morderca - bawiący się z FBI w kotka i myszkę - urządził sobie cmentarzysko. Śledztwo toczy się równolegle na wschodnim wybrzeżu, gdzie psychiatra doktor Gwen Patterson - długoletnia przyjaciółka głównej bohaterki - ma przesłuchać seryjnego podpalacza, który rzekomo osobiście poznał poszukiwanego mordercę.

Powieść Alex Kavy to kontynuacja wydanej rok wcześniej Fireproof-Płomienie Śmierci. Wyraźna jest nie tylko powiązana fabuła, ale i subtelne nawiązanie do wczesnych powieści autorki, co zapewne bardzo ucieszy zagorzałych czytelników. Ponadto pojawił się - dość osobliwy - wątek miłosny. Na ogół takie ckliwe uniesienia zaniżają wartość powieści, ale autorce udało się przedstawić je w zaskakująco przekonujący sposób. Napiszę tylko, że na orbicie zainteresowań małej galaktyki Maggie pojawił się wreszcie facet z krwi i kości - jak niegdyś Nick Morelli - i nikogo nie powinien zdziwić fakt, że tak asertywna osoba jak agentka O'Dell mogła by zainteresować się właśnie kimś takim.

Dyptyk Fireproof-Stranded kojarzy mi się z koniem wyścigowym, który w pewnym momencie okulał z przetrenowania. O ile w pierwszej części - okaleczonej brakiem zakończenia - niepokój wciąż narasta, o tyle w drugiej, gdzie intryga wciąż się zazębia to sama - dłużąca się - finalizacja już zawodzi. Niby wszystko staje się jasne i przejrzyste, ale jakoś ten poranek po burzy nie cieszy.

Gdzieś w stanie Kansas, w pobliżu autostrady młody chłopak biegnie przez las. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż jest noc... a on nie ma na sobie ubrania. Pajęczyna szos szybkiego ruchu przeplata całe Stany Zjednoczone, otaczają je zewsząd lasy, a w nich, co jakiś czas, przypadkowi przechodnie znajdują bestialsko wypatroszone ciała ofiar seryjnego mordercy....