Bardzo dobra książka, czytałem ją dwa razy. Opinia jaką teraz czytacie, jest moją drugą opinią na jej temat - pierwsza napisałem kilka dni temu, gdy od pierwszego przeczytania minęło 10 lat i niewiele z książki pamiętałem. Jednak teraz, po ponownym przeczytaniu na świeżo, muszę ją nieco zmienić.

Książka przedstawia losy autora w czasach, gdy był najemnikiem w Afryce. Walka, przyjaźnie, miejsca. Jako książka przygodowo/podróżnicza jest bardzo dobra. Ma też tę zaletę, że otwiera nam oczy na Afrykę, przemiany kolonialne i związane z tym problemy, pokazuje - czasami dla mnie niewyobrażalne - różnice w mentalnościach białych i Murzynów.
Jest jedną z nielicznych dostępnych u nas i w jakimś stopniu dokumentalnych, książek dotyczących najemników, przy tym jest książką zdecydowanie wartą przeczytania. Co jednak mi się nie podoba, aczkolwiek rozumiem postawę autora, to to, że książka jest stronnicza. Kreślony obraz najemnika to zawsze - z mającymi uprawdopodobnić główną tezę wyjątkami - człowiek z zasadami, honorowy, walczący tylko w zgodzie z własnymi poglądami i sumieniem, nienawidzący komunizmu. Do tego biali kolonizatorzy, którzy to w zasadzie Afrykanom robili tylko dobrze, a czarni z koloru i ciemni w głowach niewdzięcznicy odpłacili im za to okrucieństwem. A przeciez mogło być tak cacy!
Prawdą z tego jest bezmyslne zamiłowanie czarnych Afrykanów do okrucieństwa, o którym mozna się przekonać także z innych publikacji, a nawet naocznie z filmów dokumentujących autentyczne epizody. Cała reszta to albo bzdury (przypomniajmy sobie choćby ogromne serce dla ludzim, jakie miał Leopoldzik z Belgii) lub rzeczy mało prawdopodobne - doświadczenie uczy, że za pieniądze ludzie zrobią wszystko dla tego, kto lepiej zapłaci, więc czego w tym względzie mozna spodziewać się po typach żyjących ze strzelania do innych ludzi?

Reasumując - przygodowo pozycja świetna. Dokumentalnie - jednostronna (acz ważna), wszak autor był najemnikiem. Reasumując: warta uwagi.

Bardzo dobra książka, czytałem ją dwa razy. Opinia jaką teraz czytacie, jest moją drugą opinią na jej temat - pierwsza napisałem kilka dni temu, gdy od pierwszego przeczytania minęło 10 lat i niewiele z książki pamiętałem. Jednak teraz, po ponownym przeczytaniu na świeżo, muszę ją nieco zmienić.

Książka przedstawia losy autora w czasach, gdy był najemnikiem w Afryce....