A jednak... strzelę!
Wydawnictwo: Zakład Narodowy im. Ossolińskich- data wydania
- 2008 (data przybliżona)
- ISBN
- 9788304049819
- liczba stron
- 102
- kategoria
- Literatura piękna
- język
- polski
Bohatera książki Niko poznajemy na sali sądowej. Dziennik chłopca ujawnia, co się wydarzyło naprawdę. Niko był przez kilka lat prześladowany przez kolegów z klasy, bity, poniżany, szantażowany, zastraszany, zmuszany do kradzieży. Na wsparcie domu czy szkoły nie mógł liczyć. zaplanował więc desperackie rozwiązanie i zemstę.
Moim zdaniem ksiązka porusza bardzo poważne problemy występujące coraz cześciej w świecie. A minowicie problem mobbingu, znęcania się nad drugim człowiekiem, aż w końcu uzaleznienia komputerowego, nienawiści, chęci zemsty, zatracenia się w grach komputerowych i ich wpływ na życie ludzkie i zachowanie młodych ludzi. Ksiązka pisana z perspektywy i w formie pamiętnika ofiary - chłopca imieniem Niko. Ksiązka wzrusza, zwłaszcza jeśli chodzi o emocje, przeraża, jeśli chodzi o formy znęcania się i okrucieństwo, budzi strach i napięcie, kiedy chodzi o ludzkie życie i jego marność, gra na emocjach ( listy pożegnalne itp. ). Ksiązka, mimo iz krótka, podobała mi się.

Moja Biblioteczka
Opinie czytelników
O książce:
Lucyfera
do końca wciąż nie wiem co tam się zadziało i dlaczego kniżka wprowadziła mnie w takie zamieszanieZpomieszaniem, ale co ważne wciągnęła i to jest dob...