Kosmografia czyli trzydzieści apokryfów tułaczych
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Ossolineum
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 247
- Czas czytania
- 4 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788370096670
Trzydzieści pergaminowych map, wykreślonych i namalowanych w XV w. przez Nicolausa Germanusa na podstawie współrzędnych geograficznych określonych w dziele Ptolemeusza, zainspirowało Jacka Dehnela do napisania zbioru trzydziestu krótkich utworów, utrzymanych w różnych stylistykach. Te apokryficzne miniatury literackie, stworzone z okazji wyjątkowej ekspozycji Świat Ptolemeusza – włoska kartografia renesansowa w zbiorach Biblioteki Narodowej, stanowią szczególny, artystyczny przewodnik po wystawie i świecie zilustrowanym przez średniowiecznego kopistę. Autor książki z wielką swobodą przenosi czytelnika w czasie i przestrzeni, wybierając z bogactwa dziejów traktowanych jako całość sytuacje i przedmioty będące źródłem fascynujących i wciąż aktualnych, choć fragmentarycznych opowieści. Każda z nich posiada jednak szerszy kontekst, zawsze wyraźnie sygnalizowany po to, by umiejscowić temat, ale też, żeby podkreślić ciągłość historii. W tej podróży po różnych obszarach i miejscach nie jest ważna chronologia. Obok monologu uwięzionej królowej Alienor z XII wieku (Francja) pojawiają się notatki Eichmanna z 1943 r. (Bałkany) i lista przedmiotów zabieranych w podróż do Italii przez Tristrama S. w roku 1765 (Italia Nowożytna).
Kosmografia ukazała się w dwóch formach edytorskich: w dużym wydaniu gazetowym oraz w kieszonkowej edycji książkowej. Wszystkie utwory ilustrowane są reprodukcjami map wykonanych przez Nicolausa Germanusa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 17
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Fantastyczna książka. Zaskoczony zostałem. I z gębą rozdziawioną oraz oczami w słup postawionymi kończyłem czytać to cudeńko.
Jedynie do edycji mam zastrzeżenia. musiałem użyć naprawdę dużego szkła powiększającego, w postaci najmocniejszej lupy, pożyczonej od znajomego filatelisty-(bardzo)krótkowidza, żeby móc się rozeznać w mapach. One są bowiem nierozłączne z tekstem, stanowiąc fenomenalną wartość same w sobie i doskonale komentując treść. A nawet odwrotnie!!!
Polecam, polecam bardzo. No.
Bez raczej. Tym razem.
Fantastyczna książka. Zaskoczony zostałem. I z gębą rozdziawioną oraz oczami w słup postawionymi kończyłem czytać to cudeńko.
więcej Pokaż mimo toJedynie do edycji mam zastrzeżenia. musiałem użyć naprawdę dużego szkła powiększającego, w postaci najmocniejszej lupy, pożyczonej od znajomego filatelisty-(bardzo)krótkowidza, żeby móc się rozeznać w mapach. One są bowiem nierozłączne z tekstem,...
Dehnel jakiego znam i lubię, ale w formie zupełnie nowej. Długo męczyłam się z czytaniem. Lubię historie, opowieści, narracje. Tutaj mamy wiele epizodów. Różne postaci, bohaterowie, odmienne formy literackie. Popis kunsztu i umiejętności.
Oczywiście, że piękne wydanie. I co z tego, że mój ulubiony autor? Nie podoba mi się ta książka i tyle. Nie uczy, nie bawi, nie poszerza horyzontów. Jestem na nie.
Dehnel jakiego znam i lubię, ale w formie zupełnie nowej. Długo męczyłam się z czytaniem. Lubię historie, opowieści, narracje. Tutaj mamy wiele epizodów. Różne postaci, bohaterowie, odmienne formy literackie. Popis kunsztu i umiejętności.
więcej Pokaż mimo toOczywiście, że piękne wydanie. I co z tego, że mój ulubiony autor? Nie podoba mi się ta książka i tyle. Nie uczy, nie bawi, nie...
Leży przede mną kieszonkowe wydanie „Kosmografii” Jacka Dehnela. W środku, na białym, kredowym papierze widnieje 30 pięknych renesansowych map, każdej z nich towarzyszy niedługi tekst, różny stylistycznie i napisany, jak to zwykle u Dehnela, eleganckim, wyszukanym językiem.
Czasoprzestrzeń w miniaturach jest nieograniczona, poruszamy się od zarania dziejów po nieodległą przyszłość, kiedy to Autor prezentuje nam przewodnik Michelina dla podróżujących w czasie.
Każda z 30 miniatur to perełka, każda to inny punkt widzenia. I tak na przykład: zeznanie niewolnika przed sądem, monolog królowej ze scenariusza filmowego, opis sekcji ciała „dzikiego męża”, kalendarium procesji przebłagalnych, opis instrukcji gry RPG, historia relikwii św. Demetriusza z Galicji, baśń Szeherezady – moja ulubiona.
Autor serwuje nam również polonica, a to mianowicie w formie raportu szpiegowskiego kupca arabskiego dotyczącego księcia Kezmera oraz Welslava, zwanego Plwaczem i ich gry w szantrandż* – pycha!
Dodam jeszcze, że niektóre teksty są bardzo malarskie, plastyczne, pełne barw.
Podziwiam, chylę czoła przed wyobraźnią, erudycją, horyzontem zainteresowań, a jednocześnie lekkością przekazu. Majstersztyk!
*Wikipedia podaje inną pisownię - „szatrandż”
Leży przede mną kieszonkowe wydanie „Kosmografii” Jacka Dehnela. W środku, na białym, kredowym papierze widnieje 30 pięknych renesansowych map, każdej z nich towarzyszy niedługi tekst, różny stylistycznie i napisany, jak to zwykle u Dehnela, eleganckim, wyszukanym językiem.
więcej Pokaż mimo toCzasoprzestrzeń w miniaturach jest nieograniczona, poruszamy się od zarania dziejów po nieodległą...
UWAGA! PIĘKNA EDYCJA BIBLIOTEKI NARODOWEJ ZAWIERA 30 RENESANSOWYCH MAP, KTÓRYM TOWARZYSZĄ WYMYŚLNE TEKSTY INTELIGENTA DEHNELA
Jacek Dehnel (ur. 1980) ma u mnie gwiazdek 36 (10, 10, 9, 7),to mówi wszystko. Teraz w 30 krótkich poniekąd komentarzach do renesansowych map będzie mógł wykazać swoją erudycję i wszechstronne zainteresowania. Na stronie edytorskiej czytamy:
"Publikacja towarzyszy wystawie Świat Ptolemeusza – włoska kartografia renesansowa w zbiorach Biblioteki Narodowej.."
No i wszyscy piszą o pergaminowych mapach, którym towarzyszą teksty Dehnela, lecz o nich już nic nie piszą. Rozumiem, że mapy są tak cenne i wspaniałe, że książka Dehnela byłaby wysoko oceniona również bez niego. Podziwiam estetykę wydania, lecz ja się skupię na tekstach Dehnela.
Do mapy Albionu (nr 2) Dehnel dołączył tekst wzbudzający grozę, o zwidach budowniczych muru Hadriana. Aby ułatwić czytelność przypominam (za Wikipedią),że.....
„Wał Hadriana budowali stacjonujący w Brytanii żołnierze trzech legionów rzymskich, wspomagani przez oddziały pomocnicze. W założeniu konstrukcja miała jedynie utrudniać przemieszczanie się między południową i północną częścią wyspy a strzec tego miały rozmieszczone co 500 metrów wieże strażnicze co 1,5 kilometra niewielkie forty. Długość tej budowli wynosiła 117 km, szerokość 3 m, a wysokość do 5-6 m...”
Do mapy Hiszpanii (nr 3) autor dodał niezbyt miłą „modlitwę prefekta miasta Olisipo w prowincji Hispania Ulterior” z 19 r. p. n. e. do wszystkich najważniejszych bogów rzymskich, by mu umożliwili wydostanie się z brudnej Hiszpanii.
W następnym tekście dotyczącym również Hiszpanii, lecz z końca XIX wieku, Dehnel nas raczy żartem o wyimaginowanej podróży do Hiszpanii, bez fizycznego opuszczania Nowego Jorku.
W apokryfie do mapy Francji „Alienor z Akwitanii, królowa, monologuje” w 1183 r. o swoim uwięzieniu, a przy mapie Germanii (nr 6) - paszkwil na „lutrów'. Tu czytelników mszę ostrzec, że Dehnel bluźni o rozmnożonym napletku Pana Jezusa (s. 52). Kupiec, w którego usta autor włożył te bluźnierstwa stracił wszystko i zmarł.
Mapa nr 12 to Sarmatia czyli Polska, a tekst to:
„Raport szpiegowski kupca arabskiego Ibrahima bin Ishaka, wysłany do kancelarii kalifa Al – Nasira w Bagdadzie w 598 roku od Hidżry (1220 r.)”.
Wesoło mnie się zrobiło od przytoczonej historii powstania miasta Ophol i postanowiłem dalsze poznawanie tych smacznych apokryfów pozostawić Państwu.
Dehnel trafnie nazwał swoje teksty apokryfami, bo apokryf to „dzieło o podejrzanej autentyczności", co nie przeszkadza nam uczestniczyć w świetnej zabawie intelektualnej zaproponowanej przez autora.
Reasumując: bardzo udany pomysł Biblioteki Narodowej, a Dehnel jeszcze raz potwierdził swoją klasę.
UWAGA! PIĘKNA EDYCJA BIBLIOTEKI NARODOWEJ ZAWIERA 30 RENESANSOWYCH MAP, KTÓRYM TOWARZYSZĄ WYMYŚLNE TEKSTY INTELIGENTA DEHNELA
więcej Pokaż mimo toJacek Dehnel (ur. 1980) ma u mnie gwiazdek 36 (10, 10, 9, 7),to mówi wszystko. Teraz w 30 krótkich poniekąd komentarzach do renesansowych map będzie mógł wykazać swoją erudycję i wszechstronne ...