Ćpun
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Junky
- Wydawnictwo:
- Vis-á-Vis/Etiuda
- Data wydania:
- 2013-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Data 1. wydania:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378580508
- Tłumacz:
- Andrzej Ziembicki, Radosław Januszewski
- Tagi:
- narkotyki heroina beat generation uzależnienie klasyka autobiografia thriller literatura amerykańska
Pierwsza powieść Williama S. Burroughsa (1914-97) jest w zasadzie najbardziej autobiograficznym z jego utworów. Autor – uznawany za jednego z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy, a choćby J.G. Ballard nie miał co do tego najmniejszej wątpliwości – słynny z niezwykłej struktury swoich utworów, mieszania wątków, wizji, rzeczywistości, poszczególnych myśli, z łamania klasycznej struktury narracji powieściowej, w wypadku „Ćpuna” nie ekperymentuje jeszcze tak bardzo. Jest to faktycznie niezwykły zapis uzależnienia od opiatów oraz o wychodzeniu/wracania z/do nałogu. Żeby nie było jednak niejasności – Burroughs, o którym mówiono, że próbował chyba wszystkich możliwych narkotyków i to w takich ilościach, że wykończyłoby to „pluton wojska” nie napisał wcale hymnu pochwalnego na cześć narkotyków. Jak pisze Bartek Chaciński: „Trudno napisać podręcznik szkolny odstraszający od narkotyków bardziej niż “Ćpun” – autobiografia Burroughsa z heroinowego okresu. “Opiaty nie są ‘dobrym kopem’” – czytamy w niej. – “W opiatach istotne dla narkomana jest to, że powodują uzależnienie. Nikt nie wie, czym są opiaty, póki nie zazna głodu”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 169
- 1 116
- 182
- 39
- 20
- 14
- 14
- 12
- 6
- 4
Opinia
Narkotykowe szaleństwo, które przetoczylo się po Stanach Zjednoczonych w latach pięćdziesiątych, to tak naprawdę nic z tym, co było potem, zwłaszcza w okresie rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych i rozprzestrzeniania się w latach osiemdziesiątych aids, gdzie jednym z istotnych powodów śmiertelności wcale nie była rozwiazłość seksualna tylko łatwy i niekontrolowalny dostęp do różnego typu narkotyków, gdzie narkotyk stał się nieodłącznym elementem funkcjonowania osób, nie tylko narkomanów, ale całego artystyczno-intelektualnego establishemtu, który żeby tworzyć i odnajdywać swoje źródła twórczości pogrąźał się w chaosie opiumicznego świata. Ale samo mówienie lub nawt pisanie o narkotykach było czymś skandalicznym i nie do przyjęcia, dziś oczywisty i rozpracowany temat, kiedyś był tematem tabu, tematem, którego się obawiano mimo, że wielu o nim wiedziało i w tym narkotycznym doświadczeniu żyło. I wbrew pozorom, to nie jest apoteoza psychodelicznego wymiaru, który dałby nam obraz przeżyć będących udziałem narkomanów, ale jest to głośny krzyk rozpaczy i przestrogi, pierwszy i nie jedyny, ale bardzo ważny, bo pochodzący od kogoś, kto sam był częścią tego świata i kto tkwił w nim z poczucia świadomego wyboru, kto znał skutki i w szelkie konsekwencje a jednak nadal je wybierał, uważając, że to, co otrzymuje w zamian jest bezcenne. I choć bał się i stan głodu powodował nieustanne zamieszanie i problemy, najczęstszym była potrzeba szybkiego zdobycia narkotyku, by znów wrócić do świata iluzji, to był gotowy tkwić i nie zrezygnować z tych chwil, godzin odlotu. To jednak, co działo się później, to pasmo pogrąźania się w niebycie, delirium tremens, które zmieniało całą dotychczasową rzeczywistość poznawczą. Nie da się zrozumieć narkomana i nie da się wejść w ten narkotyczny świat nie próbując narkotyków, by tego jednak uniknąć trzeba zaufać autorowi, że to, co próbował opisać i przedstawić, to tylko mały fragment stanów, które są udziałem narkomana.Można tego jednak uniknąć, być wolnym, prawdziwie wolnym, bo to, co pojawia się jako kwintesencja, argument o największej sile, to poczucie, że narkotyczny sen to ułuda i utrata wolności, której nic nie jest nam w stanie zastąpić, a skoro tak, to wolność jest najważniejsza. W imię więc wolności nie pozbędę się jej, za żadne skarby, nawet dla przynoszących tymczasowe szczęście narkotycznych majaków. Szkoda, że nie trafia to do przekonania innych i że problem narkomanów nie maleje ale narasta a chwila szczęścia i zapomnienia ciagle kusi wielu.
Narkotykowe szaleństwo, które przetoczylo się po Stanach Zjednoczonych w latach pięćdziesiątych, to tak naprawdę nic z tym, co było potem, zwłaszcza w okresie rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych i rozprzestrzeniania się w latach osiemdziesiątych aids, gdzie jednym z istotnych powodów śmiertelności wcale nie była rozwiazłość seksualna tylko łatwy i niekontrolowalny...
więcej Pokaż mimo to