rozwiń zwiń

Miasto zagubionych dusz

Okładka książki Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare Wydawnictwo: Mag Cykl: Dary Anioła (tom 5) Seria: Ze Świata Nocnych Łowców fantasy, science fiction
556 str. 9 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dary Anioła (tom 5)
Seria:
Ze Świata Nocnych Łowców
Tytuł oryginału:
City of Lost Souls
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2013-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-25
Liczba stron:
556
Czas czytania
9 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374803915
Tłumacz:
Anna Reszka
Tagi:
miłość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
864
465

Na półkach:

Clary dla Jace'a zrobiłaby wszystko. Kiedy więc ukochany znika wraz z ciałem jej (teoretycznie) martwego brata, dziewczyna jest zdesperowana – musi go odnaleźć! Wie, że poruszy ziemię i niebo, by móc znowu być z Jace'em. Lecz kiedy Clave zmienia priorytety i poszukiwania młodego Nefilim schodzą na dalszy plan, nastoletnia Clary Fray postanawia działać na własną rękę...

„Spaliłby cały świat, żeby móc wykopać cię z popiołów” *

Kiedy pokochamy jakąś serię całym sercem, z niecierpliwością oczekujemy na kolejne jej odsłony. Nierzadko jednak zdarza się, że owe zauroczenie historią, która rozwija się przez wiele tomów, nie pozwala nam w pełni obiektywnie ocenić powieści, rozłożyć jej na czynniki pierwsze i spróbować pomyśleć nad problemami, które w książce zostały podjęte. Dlatego też przyznaję otwarcie, że z powodu mojej sympatii do poprzednich części Darów Anioła, ciężko jest mi ocenić piąty tom tej serii – Miasto Zagubionych Dusz. Dlaczego?

Dary Anioła pierwotnie miały być trylogią – trzy tomy: Miasto Kości, Miasto Popiołów i Miasto Szkła tworzyły zgrabną opowieść z intrygującym finiszem. I przyznam szczerze, że takie zakończenie byłoby stanowczo najbardziej odpowiednie, gdyż pozostawiało czytelnikowi pole manewru – pozwalało „dopowiedzieć” sobie kilka rzeczy. Autorka postanowiła jednak stworzyć nową opowieść – Diabelskie maszyny, które miały być połączone z istniejącą już trylogią DA. W ten sposób w jej planach pojawiły się kolejne trzy tomy serii o przygodach Jace'a i Clary, z których znane nam już tomy czwarty i piąty coraz bardziej odstają klimatem i wydźwiękiem od swoich poprzedników. Muszę też zauważyć, iż tom piąty absolutnie odmienia w oczach czytelnika wizerunki bohaterów, których dotychczas (wydawałoby się) dobrze znaliśmy – uwydatniają się cechy zupełnie niepodobne do charakterów poszczególnych postaci (chociażby w przypadku Isabelle, która stała się osobą całkowicie mi obcą, zupełnie nie przypominającą silnej, stanowczej wojowniczki, którą poznałam w Mieście Kości). Na domiar wszystkiego w tej części spotkamy także bohaterów, których obecność została podyktowana tak naprawdę koniecznością powiązania dwóch różnych opowieści w jedną całość, w wyniku czego wypadło to dość sztucznie.

Powiem wprost – nie lubię autorki. Tak po prostu. Cassandra „sprzedała” swoją powieść, dostosowując ją do wymogów fanów i ich oczekiwań. Seria o Nefilim walczących z demonami zamieniła się nagle w opowieść o miłosnych problemach nastolatków, gdzie w dodatku nierzadko dorośli ludzie zachowują się jak dzieci. Poza tym zabieg, który dotychczas wyróżniał dzieła Cassandry, czyli finiszowanie każdej sceny w momencie maksymalnego napięcia, przy piątej odsłonie przygód nowojorskich Nefilim stał się szalenie uciążliwy – osobiście podczas czytania drugiej połowy Miasta Zagubionych Dusz stwierdziłam w pewnej chwili, że nie ma sensu tracić nerwów i wciąż dawać się „zaskakiwać” rozwiązaniami poszczególnych wątków, gdyż i tak autorka zagmatwa historię jeszcze piętnaście tysięcy razy. Cassandra lubi dowalić do pieca i robi to tak ostentacyjnie, że aż bolą od tego oczy. I serce.

No właśnie. A teraz druga strona medalu – książkę czyta się wyśmienicie! Po prostu doskonale! Pierwsza połowa – cud! Nie mogłam się oderwać od lektury, chłonęłam każde słowo, w głębi ducha martwiąc się o losy moich ulubieńców, a w zasadzie jednego – Jace'a. Jego historia okazała się tak dramatyczna, że każda kolejna sytuacja z jego udziałem była dla mnie nie do zniesienia. I choć emocje w połowie lektury nieco opadły, a ja zaczęłam wówczas rozmyślać nad minusami książki, to końcówka skutecznie odciągnęła mnie od ponurych rozważań, ponowie wciągając w wir wydarzeń. Bo tak właśnie jest z powieściami Cassandry – zawsze szalone, zawsze spektakularne, zawsze dramatyczne i grające na emocjach widza. To jej się udaje, a w połączeniu ze znakomitym piórem przyznaję, że Clare umie pisać i robi to diabelnie dobrze.

Miasto Zagubionych Dusz jest świetne warsztatowo i w dodatku okraszone pięknymi cytatami, ale nie ukrywam, że i tak mnie zawiodło. Po prostu nie ma już we mnie tego głodu historii, który kazałby mi wyczekiwać na finał serii, jak to było w przypadku przeczytania pierwszych trzech tomów, kiedy to nie spałam po nocach, bo po prostu MUSIAŁAM poznać ciąg dalszy przygód Jace'a i Clary. Teraz tego nie odczuwam. Myślę, że winę za to ponosi „rozciąganie” historii w nieskończoność oraz występujące w tej części perfidne powiązania pomiędzy Darami Anioła a Diabelskimi maszynami – wcześniej ta więź nie była tak wyczuwalna, a tu co rusz pojawiały się odwołania do DM! Od razu czytelnik uświadamia sobie, że autorka w pierwotnym zamierzeniu wcale nie tak wyobrażała sobie tę historię (choć uparcie twierdzi inaczej!). Do takiego działania zmusiła ją najpewniej popularność serii. I głód dolarów. A ja nie lubię, gdy ktoś pisze dla pieniędzy i tłumu rozchichotanych fanek, które „chcą więcej”. I nie lubię, gdy się „przedobrza” – a tu wyraźnie odczuwam wręcz namacalną chęć stworzenia jak najbardziej szalonej, zagmatwanej i totalnie nieprzewidywalnej opowieści. Tak się nie da! Mimo wszystko jednak i tak serię polecam – z sentymentu do Jace'a i Clary. Daję 4+/6 i podkreślam, że to najniższa ocena dla Darów Anioła, jaką dotąd wystawiłam...

* cytat str. 26.

Clary dla Jace'a zrobiłaby wszystko. Kiedy więc ukochany znika wraz z ciałem jej (teoretycznie) martwego brata, dziewczyna jest zdesperowana – musi go odnaleźć! Wie, że poruszy ziemię i niebo, by móc znowu być z Jace'em. Lecz kiedy Clave zmienia priorytety i poszukiwania młodego Nefilim schodzą na dalszy plan, nastoletnia Clary Fray postanawia działać na własną...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17 887
  • Chcę przeczytać
    7 547
  • Posiadam
    4 241
  • Ulubione
    2 457
  • Chcę w prezencie
    451
  • Teraz czytam
    274
  • Fantastyka
    245
  • Fantasy
    163
  • 2014
    133
  • 2013
    120

Cytaty

Więcej
Cassandra Clare Miasto Zagubionych Dusz Zobacz więcej
Cassandra Clare Miasto Zagubionych Dusz Zobacz więcej
Cassandra Clare Miasto Zagubionych Dusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także