Światy Zajdla
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Almaz
- Data wydania:
- 2013-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-01
- Liczba stron:
- 101
- Czas czytania
- 1 godz. 41 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393733613
- Tagi:
- science-fiction Almaz Zajdel fantastyka socjologiczna światy Zajdla Alchemia Słowa lubimyczytać.pl szuflada
Antologia ta powstała jako pokłosie konkursu literackiego „Światy Zajdla”, ogłoszonego w związku z Rokiem Zajdlowskim i 75-tą rocznicą urodzin pisarza, zorganizowanego przez portal Alchemia Słowa oraz Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki „Avangarda”. Jury konkursowe w składzie: Rafał Kosik, Andrzej Zimniak, Magdalena Małek, Olga „Issay” Sienkiewicz i Ida Żmiejewska wybrało szczęśliwą siódemkę spośród ponad czterdziestu tekstów.
Opis:
Człowiek to istota społeczna, która usilnie stara się wierzyć w swoją niezależność. Ale czy na pewno możemy istnieć niezależnie od otaczających nas ludzi i reguł, od systemu? A może system społeczny definiuje nasze życie bardziej, niż gotowi jesteśmy przyznać? Janusz A. Zajdel, jeden z najwybitniejszych polskich twórców fantastyki nie bał się odpowiadać na to pytanie w swoich utworach, dzięki którym do dzisiaj pozostaje niedoścignionym mistrzem fantastyki socjologicznej, zadającym trudne pytania i zachęcającym do zastanowienia się nad otaczającą nas rzeczywistością.
Antologia, którą macie przed sobą, powstała jako pokłosie konkursu literackiego „Światy Zajdla”, ogłoszonego w związku z Rokiem Zajdlowskim i 75-tą rocznicą urodzin pisarza, zorganizowanego przez portal Alchemia Słowa (www.alchemiaslowa.net) oraz Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki „Avangarda” (www.ava.waw.pl). Jury konkursowe w składzie: Rafał Kosik, Andrzej Zimniak, Magdalena Małek, Olga „Issay” Sienkiewicz i Ida Żmiejewska wybrało szczęśliwą siódemkę spośród ponad czterdziestu tekstów. Wszystkie wybrane opowiadania – w taki czy inny sposób – dotykają tematyki systemów totalitarnych, która Januszowi A. Zajdlowi była szczególnie bliska i przewijała się co rusz w jego utworach.
Życzymy przyjemnej lektury!
Jury
Redakcja Alchemii Słowa
Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki „Avangarda”
"Należy zwrócić uwagę, że historia wykazała także powierzchowność innego sądu, wywodzącego się ze starożytności, a głoszącego, iż lud potrzebuje jakoby tylko chleba i igrzysk. Nieraz mogli się przekonać różni późniejsi władcy, że otrzymawszy sam chleb, lud niechybnie zapyta zaraz o masło i wędlinę, bojkotując najatrakcyjniejsze nawet igrzyska."
Janusz A. Zajdel, Limes Inferior
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Siedem historii, które zmuszą Cię do rozmyślań
Telewizory odeszły do lamusa kilka stuleci temu. Dziesięcioletnia Violet wiedziała o nich tylko tyle, ile zdołała wyszperać w cyfrowych archiwach Muzeum Przestarzałych Technologii. Obecnie, odbiorniki telewizyjne to cztery maleńkie piłeczki, rozkładane na podłożu lub rzucane w przestrzeń. Dzięki niewyczerpywalnym bateriom, mogą pracować i orbitować po pomieszczeniu w nieskończoność. Wytwarzają trójwymiarowy, rzeczywisty obraz, który możemy dotknąć, posmakować, a nawet poczuć. Violet z niecierpliwością czekała na rozpoczęcie ceremonii, która miała zacząć się za niecałą minutę. Zegar odliczał sekundy, a emocje dziewczynki sięgały zenitu. W końcu, w jej pokoju, zmaterializowała się widownia oraz scena, na której dzisiejszego wieczoru zostaną wręczone gratyfikacje. Gdy kamera pokazała scenę, w pomieszczeniu zagrzmiał miły, przyjazny głos kobiety:
Witajcie na pierwszej gali wręczenia nagród Zajdlowskich. Przed Państwem prowadzący dzisiejszą ceremonię. Panie i Panowie powitajcie gorącymi oklaskami: Damiana Hejmanowskiego.
Amfiteatr wybuchł euforią publiczności. Na scenę wszedł ubrany w elegancką skórę dwudziestosześciolatek. Cały kraj uwielbiał tego człowieka, jednak Violet uważała go za samolubnego i próżnego, więc z nieukrywaną niechęcią pokazała mu język. Oczywiście nie mógł tego widzieć, ale dzięki temu dziewczynka poczuła się lepiej.
Witam Państwa bardzo serdecznie – zaczął prezenter - Nagrody Zajdlowskie to uhonorowanie najlepszych autorów opowiadań fantastyki socjologicznej. W tym roku siedmiu autorów będzie walczyć o wyróżnienie aż w jedenastu kategoriach. Wszyscy napisali poruszające historie, które zasługują na uwagę. Nagrody przyznawane są na podstawie opinii recenzenta. Przejdźmy zatem do rzeczy i poznajmy głównych bohaterów dzisiejszego wieczoru. Nominowanymi są: Anna Głuszek, Maciej Kaźmierczak, Paweł Kukliński, Ewa Morawska, Szymon Noga, Adam Podlewski oraz Marzena Starczyk. Wyróżnienia zostaną wręczone zaraz po krótkiej przerwie reklamowej. Widzimy się za chwilę!
-------------------
Janusz Zajdel był jednym z najlepszych polskich pisarzy powieści fantastycznych. Książka „Światy Zajdla” powstała na cześć autora, a opowiadania w niej przedstawione są utrzymane w nurcie fantastyki socjologicznej, której Zajdel był prekursorem. Wszystkie utwory prezentują rzeczywistość totalitarną, w której jednostka jest traktowana przedmiotowo oraz jest ubezwłasnowolniona przez system, w którym żyje. Autorzy wyróżnionych prac prezentują oszałamiające światy i historie, które zmuszą do rozmyślań każdego czytelnika, który zdecyduje się sięgnąć po recenzowaną pozycję.
Przed rozpoczęciem lektury, czytelnik raczony jest opinią Andrzeja Zimniaka, reprezentanta jury, które wybrało zwycięskie opowiadania. Zwraca on słuszną uwagę na niedopracowane zakończenia praktycznie każdej historii. Niektóre z nich można traktować jako otwarte, co nie do końca jest pomysłem dobrym, biorąc pod uwagę fakt, że są to jednorazowe opowiadanka, które prawdopodobnie nie doczekają się kontynuacji, więc czytelnik nie będzie mógł śledzić dalszych losów bohaterów opowieści. Niektóre utwory są słabo spuentowane, a niektórym brakuje spójności. Niemniej jednak, wszystkie publikacje czyta się z przyjemnością i oczarowaniem.
„Świerszcz w karabinie” to powieść, która otwiera antologię. Autorką jest Anna Głuszek, która wykreowała świat nękany przez straszną chorobę, która przemienia ludzi w żelazo. Historia została osadzona w realiach post-apokaliptycznych, gdzie nad wszystkim piecze sprawuje tajemnicza organizacja. Autorka stworzyła interesujący świat, w którym jednak kuleją dwie rzeczy. Po pierwsze, główny bohater mógłby być ciekawszy, bardziej charyzmatyczny. Zakończenie, które potoczyło się zbyt szybko i nie jest do końca satysfakcjonujące to druga bolączka publikacji. Jednakże historia imponuje klimatem i lekkością pióra, chociaż jest to bardzo ponura opowiastka (co również należy zaliczyć na plus).
Szymon Noga zaprezentował opowieść pod tytułem „Ostatni archeolog”. Głównym bohaterem jest Filip, a jego profesja to wyszukiwanie zamierzchłych przedmiotów, utworów i tym podobnych zabytków. Autor zastosował dość niekonwencjonalny zabieg, który przyciąga uwagę odbiorcy, a mianowicie: przedmiotem, który musi odnaleźć tytułowy archeolog jest… książka Janusza Zajdla - „Limes inferior”. Szymon Noga przedstawił ciekawą wizję przyszłości, gdzie Warszawa zmieniła się w Warsogród i jest miejscem mrocznym i nieprzyjaznym. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to powieść fantastyczna, lecz aby utwierdzić czytelnika w tym przekonaniu, autor postanowił puścić wodze fantazji twierdząc, że Mistrzostwa Świata w piłce nożnej wygrała…. reprezentacja polski! W prawdzie, na późniejszych stronnicach tłumaczy, że takie rozrywki nie mają większego znaczenia, lecz i tak autor wywołał uśmiech na mej twarzy. „Ostatni archeolog” najbardziej jednak urzeka klimatem mrocznego miejsca akcji i trzymającej w napięciu historii. Niestety i w tej powieści zakończenie jest niedopracowane.
Autorką trzeciej historii jest Marzena Starczyk, która napisała najbardziej optymistyczną wizję przyszłości. „Poza systemem” przestrzega przed nadmiernym uzależnieniem, a nawet zniewoleniem od nowoczesnych technologii. Starczyk wykreowała skomputeryzowaną rzeczywistość, w której urządzenia nadgorliwie pomagają ludzkości w codziennym życiu. Zajmują się pilnowaniem porządku dnia, a nawet dobierają osobników w pary na podstawie najbardziej zbliżonych zainteresowań. W tej historii najbardziej urzeka Avala – świetnie wykreowana główna bohaterka, tryskająca poczuciem humoru i dystansem do rzeczywistości. Zakończenie nie jest najgorsze, ale można było wycisnąć z niego więcej. Niemniej jednak, „Poza systemem” jest jedną z moich ulubionych opowieści w książce.
Czwarta historia zabiera nas w międzyplanetarną podróż. „Nagranie” autorstwa Macieja Kaźmierczaka jest najbardziej przerażającą historyjką w zbiorze. Dotyka sfery brutalności fizycznej i psychicznej, robiąc to na tyle skutecznie, że dreszcze same przechodzą przez ciało czytelnika. Wideozapiski więźniarki są wisienką na torcie lektury. Genialnie przedstawione, poruszają dogłębnie. Opowiadanie cierpi jednak na przewidywalność i lekko nielogiczne zakończenie, ale można przymknąć na to oko, gdyż całość prezentuje się wręcz wybornie!
„Ministerstwo ds. Apokalipsy” to najkrótsze opowiadanie w antologii. Jego autorem jest Adam Podlewski, który przedstawił losy tytułowego ministerstwa. Zaglądamy „od kuchni” w losy ludzi, którzy znają przepis na zagładę społeczeństwa Ziemi. Jest jeden, bardzo dobry zwrot akcji, który dodaje czytadełku charakteru nieobliczalności. Dobrze napisana i przedstawiona historia, która znajdzie wielu zwolenników, gdyż prezentuje coś nowego i niespotykanego.
Kolejny jest „Świeżorodek”, wywodzący się spod pióra Ewy Morawskiej. To właśnie ta powieść jest jedną z bardziej oryginalnych pozycji jakie było mi dane czytać. Autorka przedstawiła tworzenie dzieci jako wydawanie książkowych egzemplarzy. Przyszli rodzice mogą „napisać” swoje dziecko według własnych upodobań. Mogą wybrać płeć, wygląd, a nawet profesję. Ta ostatnia jednak jest podpowiadana przez system, który ma wgląd w społeczne zapotrzebowanie. Publikacji można zarzucić jedynie jakość otwartego zakończenia oraz przesadnie występującą terminologię naukowo – biologiczną. Jest to jednak wspaniała lektura, która pozwala wierzyć, że w niedalekiej przyszłości, wszyscy ludzie będą wolni od chorób i każdy będzie miał gwarancję zatrudnienia. Wprawdzie wydźwięk lektury jest inny, bardziej pesymistyczny, lecz marzenia nic nie kosztują i warto przystanąć i się w nich zanurzyć. Szczególnie w świecie „Świeżorodka”.
Chyba wszyscy, chociaż raz w życiu słyszeli piosenkę Bobbiego McFerrina pod tytułem „Don't Worry Be Happy”. Do tych czterech wyrazów można porównać dzieło Pawła Kuklińskiego – „Życie bezwolne”, które zamyka recenzowaną książkę. Przyznam się szczerze, że jest to najlepiej napisana opowieść w całej antologii, nie tylko ze względu na melodyjny język, którym posługuje się autor, lecz również, a może przede wszystkim, ze względu na historię, która jest po prostu świetnie przedstawiona. Autor stworzył sielankowy świat, w którym ludzie poddawani są praniu mózgu. Są ciągle uśmiechnięci i radośni. Nawet w chwili śmierci, uśmiech nie schodzi z ich twarzy. To tak, jakbyś zabłądził i trafił do wioski pełnej klaunów, którzy słyną ze swojej optymistycznej i wesołej natury. Wszędzie dookoła cieszące mordki tworzenia. Przerażające. Dodatkowo powieść jest doskonale wyważona. Z jednej strony jest poważna i doniosła, traktująca o zahipnotyzowanym społeczeństwie, z drugiej zaś humorystyczna, gdyż główny bohater zdaje sobie sprawę z absurdalnego zachowania innych ludzi, co w połączeniu z jego ciętym językiem, stwarza twór niemal idealny. Dodatkowo, opowiadanie Pawła Kuklińskiego jako jedyne posiada sensowne i spójne zakończenie. Wspaniała opowieść, którą czyta się z wypiekami na twarzy. „Życie bezwolne” w pełni zasłużyło na miano mojej ulubionej historii w książce.
-------------------
Violet była usatysfakcjonowana z wyników. Cała gala była cudowna, prezenter nie denerwował aż tak bardzo, a mowy dziękczynne zwycięzców słuchało się z największą przyjemnością. Po prawie trzygodzinnej ceremonii, na scenę wrócił gospodarz, który zawył do słuchawki lewitującej tuż przed jego ustami.
Na zakończenie, jeszcze raz prezentujemy zwycięzców. To była niezapomniana gala! Czułem się zaszczycony mogąc ją prowadzić. Dziękuję za uwagę i dobranoc!
Tuż przed Violet zmaterializowała się tabelka z ostatecznymi wynikami. Przebiegła po niej wzrokiem raz jeszcze, zanim mama każde jej pójść spać. Dziewczynka przeczytała:
W kategorii:
- Najbardziej optymistyczna historia zwyciężyła Marzena Starczyk za powieść „Poza systemem”.
- Najbardziej pesymistyczna historia zwyciężył Maciej Kaźmierczak za powieść „Nagranie”.
- Najbardziej poruszająca opowieść zwyciężył Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Najlepszy styl pisarski zwyciężył Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Najlepszy klimat zwyciężył Szymon Noga za powieść „Ostatni archeolog”.
- Najlepsze zakończenie zwyciężył Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Najbardziej oryginalny pomysł zwyciężyli Ewa Morawska za powieść „Świeżorodek oraz Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Autor z najlepszym poczuciem humoru zwyciężyła Marzena Starczyk za powieść „Poza systemem”.
- Opracowanie, które porusza najmocniej zwyciężyli Maciej Kaźmierczak za powieść „Nagranie” oraz Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Najbardziej spójna historia zwyciężył Paweł Kukliński za powieść „Życie bezwolne”.
- Świat najbliższy rzeczywistemu zwyciężyli Anna Głuszek za „Świerszcz w karabinie”, Szymon Noga za „Ostatni archeolog”, Marzena Starczyk za „Poza systemem”, Maciej Kaźmierczak za „Nagranie”, Adam Podlewski za „Ministerstwo ds. Apokalipsy”, Ewa Morawska za „Świeżorodek” oraz Paweł Kukliński za „Życie bezwolne”.
Violet! Od dwóch minut powinnaś już spać! Przez ciebie ojciec umrze dwie minuty wcześniej! Wiesz, że nie możemy sobie pozwolić na marnowanie czasu, wszystkie minuty musimy oddawać Rządowi, a jak się nie wyrobimy, to zabiera je z życia twoich najbliższych. Co ty sobie wyobrażałaś? Chcesz, aby tata umarł szybciej? – mama dziewczynki wpadła do pokoju i zaczęła poganiać swoją córkę – Kładź się szybko do kapsuły i zaśnij szybko. Już i tak przez całe swoje życie sprawiłaś, że umrę 36 dni wcześniej. Prędko córciu!
Violet położyła się do kapsuły, lecz nie mogła zasnąć. Myślała bowiem o świecie, w którym żyje. Dzięki tym rozmyślaniom, jej ojciec umrze 48 minut szybciej.
Damian Hejmanowski
Książka na półkach
- 31
- 11
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Jak na konkursową antologię, bardzo przyjemna rzecz. Moją uwagę przykuło zwłaszcza opowiadanie "Nagranie" M.Kaźmierczaka. Warto.
Jak na konkursową antologię, bardzo przyjemna rzecz. Moją uwagę przykuło zwłaszcza opowiadanie "Nagranie" M.Kaźmierczaka. Warto.
Pokaż mimo to