Agata Christie.. uważana przez wielu za "Królową Kryminałów" i chyba każdemu czytelnikowi to nazwisko coś mówi, nawet jeśli nigdy nie zetknął się z jej literaturą.

"Pajęczyna" nie zasługuje na miano kryminału. Jest to bardziej czarna komedia z morderstwem w tle. Bardzo podoba mi się tytuł książki, nawiązujący do pajęczyny kłamstw utkanej przez główną bohaterkę Klarysę. Książka na początku troszkę mnie nudziła, ale z czasem akcja się rozkręcała, aż w końcu się rozpędziła, doszło do morderstwa i zaczęłam czytać ją z ciekawością, choć nie taką, której nic nie powstrzyma. Aż tak ta książka mnie nie wciągnęła. Za twórczością pani Christie oglądałam się już jakiś czas, jednak zawsze wybór padał na coś innego. Do przeczytania zmusiła mnie...szkoła, gdyż moją lekturą okazało się jedno opowiadanie Agaty Christie. Wybór padł na Pajęczynę. Książka nadaje się na przedstawienie teatralne, z tego co wiem, chyba nawet takie powstało. Nic w tym dziwnego, skoro większość twórczości pisarki sfilmowano. Kryminały pani Agaty są pisane prostym, choć dla niektórych trochę sztywnym językiem. Na pewno nie są to wybitne dzieła literatury. Mimo wszystko coś w nich musi być szczególnego, skoro sprzedają się w takich nakładach. Nie będę oceniała autorki po jednej przeczytanej książce. Podziwiam ją za napisanie tylu kryminałów, za tyle niebanalnych pomysłów, za tyle sprytu, wyobraźni. Dlatego o ile znajdę czas i zachce mi się lekkiej, przyjemnej, lecz wciągającej książki, to zajrzę do zbioru książek pani Christie i przeczytam któryś z jej "prawdziwych" kryminałów.

Agata Christie.. uważana przez wielu za "Królową Kryminałów" i chyba każdemu czytelnikowi to nazwisko coś mówi, nawet jeśli nigdy nie zetknął się z jej literaturą.

"Pajęczyna" nie zasługuje na miano kryminału. Jest to bardziej czarna komedia z morderstwem w tle. Bardzo podoba mi się tytuł książki, nawiązujący do pajęczyny kłamstw utkanej przez główną bohaterkę Klarysę....