Błękitny zamek
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Romantyczna
- Tytuł oryginału:
- The Blue Castle
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2013-09-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-25
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323776598
- Tłumacz:
- Joanna Kazimierczak
- Tagi:
- przemiana humor miłość feministki szczęście staropanieństwo marzenia Joanna Kazimierczak literatura kanadyjska
Valancy Striling ma ciężki los. W wieku dwudziestu dziewięciu lat ciągle mieszka z matką i ciotką, które traktują ją jak dziecko. Reszta krewnych dokucza jej z powodu staropanieństwa. Przed szarą rzeczywistością dziewczyna ucieka w świat fantazji – tam, w Błękitnym Zamku, adorują ją najprzystojniejsi rycerze.
Kiedy Valancy otrzymuje list o krytycznym stanie swojego zdrowia, postanawia zwalczyć nieśmiałość i zacząć żyć pełnią życia. Czy uda jej się usamodzielnić? Czy przeżyje szaloną przygodę rodem z powieści jej ulubionego autora? I czy odnajdzie miłość?
Romantyczna to seria książek, do których wraca się z sentymentu i z zachwytem, które towarzyszą w stawaniu się kobietą, a ponadczasowe wartości przekazują klasycznym językiem dzieł literatury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kopciuszek idzie na bal
Lucy Maud Montgomery to pisarka, na której wychowały się całe pokolenia kobiet. Najbardziej znana jako autorka cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza. Utarło się, że pisała dla nastolatek czy właściwie dla „młodych dziewcząt”, mówiąc językiem z jej książek. „Błękitny zamek”, który właśnie został wznowiony przez wydawnictwo Egmont, to jednak pozycja dla nieco starszych czytelniczek. Tych, które skończyły już studia, ale jeszcze nie uniezależniły się od rodziny. Pomału zbliżają się do trzydziestki, ale nie mają jeszcze narzeczonego, a może nawet nigdy nie zaznały wielkiej miłości. Tak, „Błękitny zamek” jest jak najbardziej książką, która może trafić do współczesnych czytelniczek - tych, które siedzą w domach, osamotnione, z dyplomem, lecz bez pracy i bez perspektyw na przyszłość. One mogą odczuć zaskakującą bliskość z Valancy Stirling.
Z „Błękitnym zamkiem” sprawa jest o tyle ciekawa, że pierwsze pełne polskie wydanie książki (która powstała w 1926 roku) datowane jest na rok 1993 i jest dalekie od oryginału. Tłumacz nie tylko zmienił imiona bohaterów, ale też kilka scen poucinał, kilka dodał od siebie, a generalnie książka jest krótsza od oryginału. Nakładem Wydawnictwa Egmont w końcu możemy zapoznać się z pełnym tekstem powieści, wiernym oryginałowi. Dlatego, kto znał główną bohaterkę jako Joannę, ten musi zaakceptować, że w rzeczywistości nosi ona imię Valancy. Zasadnicze fakty jednak się nie zmieniają. 29-letnia dziewczyna jest na dobrej drodze do tego, by zostać starą panną. Rodzina zresztą już ją za taką uznaje, nie oszczędzając drwin i przykrych komentarzy. Valancy czuje się na swój sposób napiętnowana. Mieszka z matką i ciotką, wobec których jest całkowicie uległa. One traktują ją jak dziecko, ona nie ma odwagi im się sprzeciwić. Wykonuje codziennie te same rutynowe czynności, bez których świat i tak by się nie zawalił. Nie widzi sensu w swoim życiu. Jedyną odskocznią od codzienności jest dla niej Błękitny Zamek, który wybudowała jej wyobraźnia. W nim czeka na nią zawsze przystojny adorator, a życie jest proste i przyjemne. Zamek i książki ulubionego autora – piszącego o przyrodzie Johna Fostera – pozwalają jej przetrwać każdy kolejny dzień. Kiedy więc Valancy dowiaduje się, że został jej rok życia, wcale się tym nie przejmuje. Postanawia za to przeżyć ten czas pełnią życia.
„Błękitny zamek” to swego rodzaju wariacja na temat baśni o Kopciuszku, z tym że „bal” trwa tu więcej niż kilka godzin. Baśń to dobre określenie, ale wartych przyjrzenia się tropów jest jednak znacznie więcej. Na pewno nie poleciłyby tej książki feministki – staropanieństwo jest tu pokazane niemalże jako wyrok, a Valancy chcąc się w końcu usamodzielnić…wychodzi za mąż. To jednak ciekawe spojrzenie na obyczajowość lat 20. i chyba postawa nie tak znowu nam odległa. Miłość to jedno, a życie w sferze marzeń to drugie. „Błękitny zamek” to nazwa uniwersalna dla naszych pragnień i marzeń. Każdy go ma, nawet jeśli nie ilustruje go rzeczywiście piękny budynek. Co więcej, książka udowadnia, że warto go mieć, bo marzenia potrafią się spełniać.
Nie warto traktować „Błękitnego zamku” jak coś więcej ponad romantyczną bajką o miłości, pod wpływem lektury której, na sercu ma nam się zrobić ciepło. Urokliwa, ckliwa, podnosząca na duchu – taka jest ta książka. A jednak nie sposób odmówić jej naturalności, płynącej przede wszystkim z charakterystyki poszczególnych postaci. Duży plus należy się też za pokazanie hipokryzji wyższych sfer, która jest w książce głównym źródłem humoru.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 7 685
- 2 640
- 1 467
- 908
- 89
- 76
- 67
- 64
- 62
- 48
Opinia
Któż z nas w latach młodości nie zaczytywał się w ,,Ani z Zielonego Wzgórza” i dalszych losach bohaterki? Z pewnością istnieje niewiele takich osób, tym bardziej, że książka weszła do kanonu lektur i utrzymuje się tam już przez długi czas. Dziś jednak chciałabym Was zapoznać z inną pozycją pisarki, która ukazała się na polskim rynku. Mam na myśli ,,Błękitny zamek”, książkę, która, aż 70 lat musiała czekać na to, aby została zauważona u nas w kraju. Z całą pewnością warto było poczekać!
Główną bohaterką książki stała się prawie 30-letnia Valancy, która bez reszty była podporządkowana reszcie rodziny. Spełniała ich oczekiwania, nie oddalała się bez ich pozwolenia. Całe jej życie było rytualne i zaplanowane przez bliskich. Nie mogli jednak nic zaradzić na to, że nie miała partnera na męża. Nie była wybitną pięknością, jednak nie była też okropna. Kobieta odczuwała bóle, postanowiła więc udać się do lekarza. Ta jedna wizyta u mężczyzny i nadejście niespodziewanego listu od doktora zmieniły całe jej życie…
Książką nie zainteresowałam się od razu, skusiłam się za to na ,,Alchemię miłości”. Po przeanalizowaniu sprawy i rozmowie z koleżanką postanowiłam jednak przeczytać ,,Błękitny zamek”. Nie wiedziałam, czego się po nim spodziewać, jednak podejrzewałam, że się nie zawiodę i tak też się stało.
Fabuła była ciekawa, książka powstała w 1926 roku, więc autorka doskonale oddała realia tamtych czasów. Pojawiało się małżeństwo, staropanieństwo, czy związek dla pieniędzy. Nic więcej jednak nie zdradzę. Wspomnę tylko, że powieść pochłonęłam dość szybko i jestem zadowolona z tego, że się na nią zdecydowałam.
Cała rodzina Stirlingów, a zarazem familia głównej bohaterki, była zgrana. Pomagali sobie w potrzebie, jeśli tylko działo i postępowało się zgodnie z ich zaleceniami. Nigdy wcześniej nie doszło w rodzinie do wyłamania się, wyrażenia swojego zdania. Jaki los spotkał Valancy? Czy zdecydowała się na ten krok? O tym dowiecie się podczas lektury ,,Błękitnego zamku”.
Warto wspomnieć także o tytułowym Błękitnym zamku. Początkowo nie rozumiałam, o co z nim chodzi, dlaczego został nadany właśnie taki tytuł. Po zapoznaniu się z całością zrozumiałam. Książka zmusza do przemyśleń i chwili zastanowienia się nad swoim życiem i postępowaniem. Czasem nie potrzeba tak wiele, aby nasz los się zmienił. Często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy…
,,Błękitny zamek” to książka z nowej serii wydawnictwa Egmont - ,,Romantyczna”, w której skład wchodzi na przykład Pollyanna. Z pewnością w jej skład wejdą także inne pozycje, niektórym z nich z pewnością poświęcę swój czas. Powieść spodoba się miłośnikom twórczości autorki, ale także dobrej literatury kobiecej. Ja ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że jestem zadowolona.
Moja ocena: 8/10
Któż z nas w latach młodości nie zaczytywał się w ,,Ani z Zielonego Wzgórza” i dalszych losach bohaterki? Z pewnością istnieje niewiele takich osób, tym bardziej, że książka weszła do kanonu lektur i utrzymuje się tam już przez długi czas. Dziś jednak chciałabym Was zapoznać z inną pozycją pisarki, która ukazała się na polskim rynku. Mam na myśli ,,Błękitny zamek”, książkę,...
więcej Pokaż mimo to