Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf

Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
242
123

Na półkach:

Rewelacyjna książka nie tylko dla wielbicieli języka czeskiego. Mnóstwo interesujących wiadomości, ciekawostek, oryginalnych spostrzeżeń, a wszystko napisane z ogromnym poczuciem humoru i z przymrużeniem oka.

Rewelacyjna książka nie tylko dla wielbicieli języka czeskiego. Mnóstwo interesujących wiadomości, ciekawostek, oryginalnych spostrzeżeń, a wszystko napisane z ogromnym poczuciem humoru i z przymrużeniem oka.

Pokaż mimo to

avatar
6561
133

Na półkach: , , , , ,

Lingwistyczna podróż (nie tylko) po Czechach

„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf” [wyd. II, Wrocław 2018] nie jest podręcznikiem ani opracowaniem naukowym. Mimo że jego autorka, Zofia Tarajło-Lipowska, ma całą listę tytułów i osiągnięć naukowych, książka ta jest napisana przystępnym językiem, niewymagającym od czytelników znajomości terminologii i wiedzy specjalistycznej. Jest to po części poradnik językowy, po części zbiór zabawnych anegdot, dlatego też powinna przypaść do gustu nie tylko osobom zainteresowanym językoznawstwem, słowiańszczyzną czy nauką czeskiego, ale także wszystkim tych, którzy doceniają poczucie humoru.

Zacznijmy od wyjaśnienia tajemniczego tytułu. Cóż to jest „kapoan”? Otóż nic innego jak wyrażenie na opak (po czesku pisane łącznie) zapisane wstecz, czyli… właśnie na opak. Mnie się bardzo spodobał ten termin, bo znakomicie oddaje zjawisko pomyłek, jakie nierzadko zdarzają się Polakom i Czechom we wspólnych rozmowach. Chodzi tutaj przede wszystkim o takie wyrazy i ich połączenia, które brzmią podobnie w obu językach i często wydaje się nam, że doskonale je rozumiemy. Są to jednak tzw. „fałszywi przyjaciele” – pośród wielu słów, które faktycznie oddają podobne znaczenia, trafiają się takie, które oznaczają coś zupełnie przeciwnego.

Dzięki książce prof. Tarajło-Lipowskiej możemy uniknąć wielu językowych gaf w kontaktach z naszymi sympatycznymi, południowymi sąsiadami. Jak już można wyczytać z samej okładki, „květen” to wcale nie jest ‘kwiecień’, „čerstvý” bynajmniej nie oznacza nieświeżego i twardego jak kamień, a mówiąc po czesku: „popíram”, nie udzielimy nikomu poparcia.

Oprócz polsko-czeskich niuansów językowych możemy z „Nowego Kapoana” wydobyć także informacje o samych Czechach (zarówno o kraju, jak i jego mieszkańcach),ich kulturze, zwyczajach, sztuce kulinarnej. Poza tym – co mnie bardzo zaskoczyło – autorka dorzuca nam bonus w postaci ciekawostek związanych z językami słowackim i węgierskim.

Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, które czyta się szybko i przyjemnie. Przejrzystości przydają nieco większe odstępy pomiędzy poszczególnymi anegdotami i przemyśleniami. Całość przeplatana jest zabawnymi ilustracjami Jacka Szleszyńskiego. Przed tekstem zasadniczym znajdziemy wstęp, w którym prof. Tarajło-Lipowska m.in. opracowała przydatne informacje o pisowni i wymowie w językach czeskim, słowackim i węgierskim [s. 9–12]. Na końcu publikacji umieszczono natomiast indeks słów, wyrażeń, zwrotów, powiedzeń i przysłów, jakie zostały w niej omówione [s. 279–291]. Podzielono je na trzy grupy – czeską, słowacką i węgierską.

Podsumowując, „Nowy Kapoan” jest lekturą obowiązkową dla wszystkich Polaków uczących się (lub zamierzających się uczyć) czeskiego oraz polecaną tym, którzy w Czechach bywają. Z całą pewnością uraduje jednak każdego, kto ma poczucie humoru i choć odrobinę językowego wyczucia. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak mogłaby brzmieć po czesku słynna „Lokomotywa” Juliana Tuwima [s. 37, 38], co to jest „hopsadlo” [s. 25] i dlaczego w czeskiej wersji piosenki z serialu „Pszczółka Maja” sympatyczny owad nazywany jest „uličnice” [s. 143], bez wahania sięgnijcie po książkę Zofii Tarajło-Lipowskiej.

Lingwistyczna podróż (nie tylko) po Czechach

„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf” [wyd. II, Wrocław 2018] nie jest podręcznikiem ani opracowaniem naukowym. Mimo że jego autorka, Zofia Tarajło-Lipowska, ma całą listę tytułów i osiągnięć naukowych, książka ta jest napisana przystępnym językiem, niewymagającym od czytelników znajomości terminologii i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
412
93

Na półkach:

Świetnie napisana książka o polsko-czeskich (głównie) wpadkach i nieporozumieniach wynikających z pozornej bliskości niektórych wyrazów. Tzw. fałszywi przyjaciele sprawiają, że w Czechach można spotkać "cerstvy" chleb nie tylko w "kvetnu", a kto zamówi w sklepie "divan" niech nie spodziewa się, że przykryje tym podłogę ;) Nie zdziwcie się też, gdy ktoś niezgadzający się z waszym zdaniem wypali do was: "popiram!" ;) No tyle, zachęcam do lektury wszystkich amatorów czeszczyzny.

Świetnie napisana książka o polsko-czeskich (głównie) wpadkach i nieporozumieniach wynikających z pozornej bliskości niektórych wyrazów. Tzw. fałszywi przyjaciele sprawiają, że w Czechach można spotkać "cerstvy" chleb nie tylko w "kvetnu", a kto zamówi w sklepie "divan" niech nie spodziewa się, że przykryje tym podłogę ;) Nie zdziwcie się też, gdy ktoś niezgadzający się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Zofia Tarajło-Lipowska należy do grona tych osób, które z wielką wprawą bawią się słowami, skojarzeniami, a do tego mają dar opowiadania przerysowanych sytuacji. Czasami jednak nie trzeba niczego poprawiać, bo życie niesie z sobą wiele scenariuszy wychodzących poza ramy naszej wyobraźni i skojarzeń. Nie wierzycie? Każdy, kto uczył się języka obcego lub rozmawiał z obcokrajowcem po polsku wie, że język bywa bardzo kłopotliwy i zwodniczy. Im bardziej spokrewniony tym większe problemy, ponieważ wydaje nam się, że coś tam wiemy, kojarzymy, słowa znamy, ale nie zawsze muszą być to trafne powiązania, a do tego pamięć może płatać nam figle. Zofia Tarajło-Lipowska zabiera swoich czytelników w świat relacji polsko-czeskich, czesko-polskich. Oba języki należą do grupy języków zachodniosłowiańskich, czyli pokrewieństwo jest bardzo bliskie. Odczuwamy to, kiedy dane jest nam jechać do Czech. Niby wydaje nam się, że świetnie dogadujemy się z naszymi sąsiadami, a okazuje się, że popełniamy bardzo wiele gaf (nie tylko) językowych
„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf" to kontynuacja „Kapoana. O czeskim dla Polaków, być może mało zaawansowanych, ale mocno zainteresowanych". W obu książkach autorka przybliża czytelnikom charakter języków, pułapek wyrazów wieloznacznych. Pokazuje jak próby wykorzystania niektórych wyrazów prowadzą do paradoksalnych sytuacji. Dzięki obrazowości, lekkiej akcji i zamieszczeniu porad w wersji anegdot lektura jest niezwykle przystępna dla każdego czytelnika, a wiedza (przez zabawową formę) przenika do naszych umysłów niepostrzeżenie. Książkę z wielką przyjemnością przeczytają ją również ci, którzy nie znają i nie uczyli się języka czeskiego, a szukają lektury lekkiej i śmiesznej. Każdej śmiesznej sytuacji towarzyszy proste wyjaśnienie, aby czytelnik nieobeznany językowo mógł spojrzeć na gafę z punktu widzenia autorki – narratora, czyli osoby wprowadzonej w tajniki świadomości niejasności oraz nieprawidłowego użycia słów. Zofia Tarajło-Lipowska stara się w jak najprzystępniej przybliżyć najpopularniejsze „wyrazy na opak”, czyli „kapoanizmy” mające podobną formę, ale całkowicie inne znaczenie.
Laik językowy zostaje wprowadzony też w świat pisowni i wymowy omawianych języków. Po teoretycznym wstępie mamy książkę pełną anegdot, przez co możemy czytać lekturę wybiórczo lub według uznanej przez nas kolejności. Niedługie scenki z życia wzięte są doskonałym materiałem humorystycznym. Dzięki wielości tych opowieści mamy także okazję porównać kulturę i narodowy temperament. Poza anegdotami i wskazówkami kulturowymi czytelnik znajdzie w książce przydatne ćwiczenia pomagające utrwalić zdobytą wiedzę, dzięki czemu lektura stanie się interesującym wstępem do nauki języka czeskiego.
Całość jest lekka, zabawna, a do tego zawiera bardzo dużo wiedzy językowej i kulturowej. Jeśli szukacie książki, która wprowadzi Was w tajniki języka czeskiego lub inspiracji do inteligentnych kawałów, którymi można pochwalić się w towarzystwie to jest to idealna lektura. Zapewni Wam upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu: poznanie języka i opowiedzenie anegdot, które sprawią wrażenie, że jesteście osobami obytymi kulturowo, o rozległych kontaktach międzynarodowych, a wśród Czechów pozwoli na uniknięcie lub zrozumienie gaf językowych. Jeśli jeszcze nie wiecie czy chcecie uczyć się czeskiego to ta książka pomoże Wam podjąć decyzję.

Zofia Tarajło-Lipowska należy do grona tych osób, które z wielką wprawą bawią się słowami, skojarzeniami, a do tego mają dar opowiadania przerysowanych sytuacji. Czasami jednak nie trzeba niczego poprawiać, bo życie niesie z sobą wiele scenariuszy wychodzących poza ramy naszej wyobraźni i skojarzeń. Nie wierzycie? Każdy, kto uczył się języka obcego lub rozmawiał z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
651
191

Na półkach: , ,

Słabsza niż pierwsza część. Wydawała mi się toporna, nie czytało się jej z taką lekkością, jak poprzednią. Anegdoty już tak nie ciekawią, nie bawią. Nie uważam też, aby dobrym pomysłem było wprowadzenie Słowacji i Węgrzech do historyjek. Jednak stary kapoan dotyczył jedynie Czech i jak dla mnie jest najlepszy.

Słabsza niż pierwsza część. Wydawała mi się toporna, nie czytało się jej z taką lekkością, jak poprzednią. Anegdoty już tak nie ciekawią, nie bawią. Nie uważam też, aby dobrym pomysłem było wprowadzenie Słowacji i Węgrzech do historyjek. Jednak stary kapoan dotyczył jedynie Czech i jak dla mnie jest najlepszy.

Pokaż mimo to

avatar
610
370

Na półkach: , ,

Zofia Tarajło-Lipowska jest czechofilką i zasłużoną propagatorką czeskiej kultury. Wrocławska bohemistka ma już na swoim koncie m.in. „Historię literatury czeskiej", która jest chyba jedyną w Polsce kompetentną syntezą tejże literatury poczynając od średniowiecza po współczesność. Wydała również samouczka dla Czechów, którzy chcą nauczyć się języka polskiego.
„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf" to już rzecz przeznaczona z kolei dla rodaków. Książka jest kontynuacją „Kapoana. O czeskim dla Polaków, być może mało zaawansowanych, ale mocno zainteresowanych", w którym autorka przybliża polskiemu czytelnikowi specyficzny charakter języka czeskiego i pokazuje relacje czeskiego i naszego ojczystego języka. „Nowy Kapoan" został poszerzony o tematykę słowacką i węgierską. W kilku rozdziałach autorka skupia się głównie na zawiłościach językowych tychże narodów, choć zbyt wiele miejsca im jednak nie poświęca.
Wiele słów polskich i czeskich są do siebie zbliżone. Próby sczechizowania lub polonizowania stwarzają czasami językowe lapsusy, a co za tym idzie, stawiają nas w różnych, niekiedy zabawnych sytuacjach, z tego powodu powstają również komunikacyjne bariery. Zofia Tarajło-Lipowska stara się w bardzo szeroko zakrojonym stopniu pokazać najpopularniejsze „kapoanizmy", czyli wyrazy „na opak", które mają podobną formę, ale zupełnie inne znaczenie w tych językach.

Książkę rozpoczyna kilka słów wstępu przybliżających czytelnikowi podstawowe wiadomości o pisowni i wymowie analizowanych języków. I dalej jest już bardzo gawędziarsko, humorystycznie, lekko i przyjemnie. Autorka przedstawia tendencje językowe Czechów na przykładzie anegdotek. Jest ich w „Nowym Kapoanie" mnóstwo, nawet nie wiem, czy nie steki. Dzięki temu mamy okazję wyłapać nie tylko językowe gafy, ale również poznać czeską kulturę, bo jak sama pisze Język jest tu pretekstem, ale w języku rzeczywiście odzwierciedla się mały światek każdego narodu: język prowadzi przez jego historię, język odzwierciedla teraźniejszość. A dlaczego interesują nas gafy językowe i inne zgrzyty słownej komunikacji? Bo weselej wprowadzają nas w język.

Autorka z widocznym zamiłowaniem opisuje zatem zwyczaje żywieniowe, podając ciekawy przepis na mięso mielone, zachowania matrymonialne, zwraca uwagę na umiłowanie Czechów do skrótowości i ekonomizacji języka, przez język czeski bada czeską duszę. Dowiemy się z tych analiz, że nasi słowiańscy bracia uwielbiają nie tylko piwo, a ich główną cechą jest pohoda, czyli umiejętność odcinania się od problemów, swoisty relatywizm połączony z pogodą ducha. A jeśli kiedykolwiek wejdziesz do czeskiego domu, to zapamiętaj sobie, że buty trzeba koniecznie ściągnąć, bo na tym punkcie są podobno przewrażliwieni.

Zofia Tarajło-Lipowska napisała książkę zabawną i lekką. Aż zadziwia fakt, że na tych jedynie dwustu stronicach udało się autorce pomieścić tyle wiadomości nie tylko filologicznych, ale również socjologiczno-kulturowych. Ale, żeby wiedza zdobyta podczas lektury nie odeszła zbyt szybko do lamusa, autorka proponuje kilka zabaw i ćwiczeń, które świetnie się nadają do wykorzystania ich na różnego rodzaju imprezach towarzyskich (zamiast np. zabawy w kalambury).

Zofia Tarajło-Lipowska jest czechofilką i zasłużoną propagatorką czeskiej kultury. Wrocławska bohemistka ma już na swoim koncie m.in. „Historię literatury czeskiej", która jest chyba jedyną w Polsce kompetentną syntezą tejże literatury poczynając od średniowiecza po współczesność. Wydała również samouczka dla Czechów, którzy chcą nauczyć się języka polskiego.
„Nowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
10

Na półkach:

Uśmiałem się, polecam!

Uśmiałem się, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
295
160

Na półkach:

Humorystycznie napisana ksiazka, po ktora warto siegnac, jesli interesujemy sie kultura i jezykiem naszych Czeskich sasiadow.

Ciekawe rozpisane przyklady prezentujace tzw. "false friends" od kuchni.

Humorystycznie napisana ksiazka, po ktora warto siegnac, jesli interesujemy sie kultura i jezykiem naszych Czeskich sasiadow.

Ciekawe rozpisane przyklady prezentujace tzw. "false friends" od kuchni.

Pokaż mimo to

avatar
688
165

Na półkach: ,

Nie tylko dla znających język. Zbiór anegdot, dykteryjek, powiedzonek i gaf, wszystko napisane z humorem i polotem.

Nie tylko dla znających język. Zbiór anegdot, dykteryjek, powiedzonek i gaf, wszystko napisane z humorem i polotem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    4
  • Naukowe i popularnonaukowe różne
    1
  • Czeskie
    1
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Popularnonaukowe
    1
  • 2021
    1
  • TEMAT: Językoznawstwo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf


Podobne książki

Przeczytaj także