„Tajemniczy przeciwnik" to pierwszy tom z serii o Tomm'ym i Tuppence Agathy Christie. Po przeczytaniu wcześniejszych książek tej autorki z cyklu o Poirocie sięgnęłam (pełna nadziei) po kolejny kryminał pisarki.

„Tajemniczy przeciwnik" nie zachwycił mnie za bardzo. Jak wszystkie książki Agathy Christie ma oczywiście rozbudowaną akcje, puentę, trochę humoru, rzeczywistych bohaterów. W tym przypadku niestety uważam, że sprawa, która trafiła się dwóm młodym ludziom właściwie „bez grosza" była zbyt nierzeczywista. Sprawa Tommy'ego i Tuppence miała ogromny wpływ na całą Anglię i jej przyszłość - mieli oni odnaleźć Jane Finn, która posiadała dokumenty, które podczas I wojny światowej mogły Anglię uratować. Po wojnie natomiast państwo zniszczyć. Ich zadaniem było te dokumenty znaleźć i unicestwiać. W międzyczasie stawili czoło śmietance przestępczej pod przywódctwem tajemniczego pana Browna. Zarówno panna Cowley (Tuppence) jak i pan Beresford (Tommy) nigdy nie trudnili się pracą detektywów, a jednak udaje im się rozwiązać sprawę. Nie jest to może olbrzymi mankament, ale mi podczas czytania często rzucał się w oczy.

Poza tą pewną nierzeczywistością książka mi się podobała. Czyta się w miarę płynnie, z lekkim napięciem, aż do zaskakującego zakończenia. W gruncie rzeczy jednak „Tajemniczy przeciwnik" mnie nie porwał.

„Tajemniczy przeciwnik" to pierwszy tom z serii o Tomm'ym i Tuppence Agathy Christie. Po przeczytaniu wcześniejszych książek tej autorki z cyklu o Poirocie sięgnęłam (pełna nadziei) po kolejny kryminał pisarki.

„Tajemniczy przeciwnik" nie zachwycił mnie za bardzo. Jak wszystkie książki Agathy Christie ma oczywiście rozbudowaną akcje, puentę, trochę humoru, rzeczywistych...