Ostatnio słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej serii, dlatego też postanowiłam dać jej szansę. Za pierwszy tom zabrałam się z wysokimi oczekiwaniami - a autorka sprostała im bez problemu.
Blue należy do dziwnej - specyficznej - rodziny wróżek. Ona sama nie została obdarzona magicznymi zdolnościami, jednak sprawia, że umiejętności innych działają lepiej. Gansey, Ronan i Adam chodzą do elitarnej szkoły i poszukują linii mocy, obsesyjnie starając się odnaleźć Glendowera, tytułowego Króla Kruków. Jak można by się spodziewać, ta czwórka się spotyka - a wynika z tego wiele niezwykłych, tajemniczych rzeczy.
Książka jest naprawdę ciekawa. Wciąga już od pierwszych stron, cały czas coś się dzieje, podczas lektury nie da się nudzić. Czyta się przyjemnie i szybko. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, główny wątek również mnie szybko zaintrygował. Do tego dochodzi lekki styl pisania Maggie Stiefvater - w ostatecznym rozrachunku książka bardzo mi się podobała.
Swoją drogą, bawi mnie nieco tłumaczenie tytułu z "The Raven Boys" na "Króla Kruków". Może i nie byłoby to nic nadzwyczajnego, ale czwarty tom serii nosi tytuł "The Raven King" i zastanawiam się, jak przetłumaczą to u nas, skoro ten tytuł jest już zajęty przez pierwszą część…
Krótko mówiąc, "Króla Kruków" na pewno przeczytać warto - polecam, a sama wkrótce zabieram się za kontynuację.

Ostatnio słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej serii, dlatego też postanowiłam dać jej szansę. Za pierwszy tom zabrałam się z wysokimi oczekiwaniami - a autorka sprostała im bez problemu.
Blue należy do dziwnej - specyficznej - rodziny wróżek. Ona sama nie została obdarzona magicznymi zdolnościami, jednak sprawia, że umiejętności innych działają lepiej. Gansey,...