Jest w książce kilka mocnych, dobrze napisanych scen, które pozostaną w pamięci, tych erotycznych, nie inaczej, choćby ta rozpoczynająca powieść, jest dobrze zbudowana scena finałowa, rozgrywająca się na pograniczu snu i jawy, po spożyciu tytułowej nalewki z wilczej jagody, i ta okropna scena egzekucji dokonanej przez "leśnych" na dziewiętnastoletnim aktywiście partyjnym, wiązanie drutem kończyn, oblewanie benzyną z kanistra i na koniec podpalenie... Taka prawda o bohaterach... Pod względem konstrukcji, książka porusza, moim zdaniem, zbyt wiele wątków, ciekawiej dla mnie byłoby, gdyby autor bardziej skupił się na postaci narratora i jego przeżyciach zamiast wprowadzać kolejny wątek losów jego odległych protoplastów.

Jest w książce kilka mocnych, dobrze napisanych scen, które pozostaną w pamięci, tych erotycznych, nie inaczej, choćby ta rozpoczynająca powieść, jest dobrze zbudowana scena finałowa, rozgrywająca się na pograniczu snu i jawy, po spożyciu tytułowej nalewki z wilczej jagody, i ta okropna scena egzekucji dokonanej przez "leśnych" na dziewiętnastoletnim aktywiście partyjnym,...

Opowieść o losach narratora i jego przodków. Kilka dobrych opowieści z czasów wojny. Polecam.

Opowieść o losach narratora i jego przodków. Kilka dobrych opowieści z czasów wojny. Polecam.