Książka opowiada historię 18-letniej Larysy. Jest ona zwykła dziewczyną mieszkającą w małej wiosce w Polsce. Ale jak każda dziewczyna marzy o miłości na całe życie, w dniu swoich 18-nastych urodzin wypowiada życzenie ,,Dwa serca. Jedno bicie. Niech mnie odnajdzie miłość na całe życie''.
I co się dzieje?? Oczywiście (to dość przewidujące) spotyka ją w osobie Gabriela. Przystojnego i bogatego 21-latka. Lecz co by to była za historia gdyby on nie miał jakiejś tajemnicy - to takie niespodziewane (sarkazm). Jak by tego było mało ( w tak stereotypowej historii) pojawia się i rywal - co za szok - w postaci Daniela.
Zaczyna się cała zabawa w odkrywanie tajemnic i zagadek przez dziewczynę. Następuja wielkie rozstania i powroty.
Gabriel ten dobry , Daneil ten zły. Z góry wiadomo kogo wybierze Larysa.

Książka nie jest jakimś wybitnym dziełem, nie ma porywającego przekazu, czy wybitnej fabuły.
Typowy romans młodej dziewczyny z istotą nadprzyrodzoną (Zmierzch, Klątwa tygrysa, Szeptem itp).
Ale może i dobrze, że są takie tytuły pozwalają nam oderwać się od rzeczywistości i udać sie w świat marzeń.
Prawie każda z nas marzyła czy nadal marzy o miłości nie z tej ziemi, i facecie czytającym w naszych myślach i spełniających nasze każde marzenie. Typowa książka na relaks w letnie wieczory.
Ale postaram się nie odbierać chęci do sięgniecia po ten tytuł przyszłym czytelniczkom.

Książka opowiada historię 18-letniej Larysy. Jest ona zwykła dziewczyną mieszkającą w małej wiosce w Polsce. Ale jak każda dziewczyna marzy o miłości na całe życie, w dniu swoich 18-nastych urodzin wypowiada życzenie ,,Dwa serca. Jedno bicie. Niech mnie odnajdzie miłość na całe życie''.
I co się dzieje?? Oczywiście (to dość przewidujące) spotyka ją w osobie Gabriela....