Kakrachan

Okładka książki Kakrachan Olis Nari Lang
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Kakrachan
Olis Nari Lang Wydawnictwo: Azyl Cykl: Atlanci (tom 1) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Atlanci (tom 1)
Wydawnictwo:
Azyl
Data wydania:
2013-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-08
Język:
polski
ISBN:
9788393675333
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czas przemian



1714 52 39

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
464
388

Na półkach:

„Kakrachan“ można określić mianem podwójnego debiutu. To pierwsza książka polskiego autora, skrywającego się pod pseudonimem Olis Nari Lang, ale również debiut nowego wydawnictwa na rynku. Z tego powodu na początku parę słów o samym wydawnictwie.

Wydawnictwu Azyl, bo o nim tu mowa, przyświeca doprawdy piękna cel:

Stworzone dla wydania tej książki. Przeznaczone dla wszystkich utalentowanych Autorów, którzy mają problemy z publikacją i wybiciem się na polskim runku. Dla nas książka to nie tylko jedna z wielu publikacji w ofercie wydawniczej. Książki, który wydajemy to historie, które muszą być przeczytane. Muszą, bo są tego warte.

Już choćby z uwagi na tę filozofię, bardzo chciałam poznać „Kakrachan“. Gdy tylko wzięłam książkę do ręki, doceniłam jej format. W czasach, gdy wiele wydawnictw powiększa czcionki, rozciąga tekst i marginesy, Azyl postawił na poręczność i kompaktowość. Marginesy są tu doprawdy niewielkie, w sam raz by przytrzymać książkę, cała reszta to już tekst, który na szczęście wcale mi się nie „zlewał”. Co prawda nie jestem znawcą papieru jednak mam wrażenie, że książka będzie pięknie prezentować się przez długie lata.
Przechodząc już do samej treści, „Kakrachan“, jak z resztą cała seria „Atlanci”, nawiązuje do historical fiction. Jej autor już od dzieciństwa fascynował się starożytnymi cywilizacjami, wytrwale nabywał nową wiedzę, by wreszcie wykorzystać ją w czasie pisania tej książki. Akcja pierwszego tomu rozgrywa się w kolonii mitycznej Atlatydy. Jej główną bohaterką jest licząca sobie zaledwie 17 cykli życia Dalema. Dziewczynę czeka kolejny intensywny okres nauki, jednak jeszcze nawet nie przypuszcza, jak bardzo zmieni on jej życie. Jeden, wydawałoby się błahy akt nieposłuszeństwa ciągnie za sobą serię zdarzeń, w wyniku których los Dalemy zostaje przesądzony. Ma stać się jedną z Widzących Prawdę – osób o niesamowitych umiejętnościach i przywilejach. Z drugiej jednak strony osób, które nigdy nie będą mogły brać udziału w Wyborze, o którym dziewczyna marzy praktycznie od zawsze. Na co się zdecyduje? Czy bliżej jej do osób posiadających wiedzę, którzy z jakiegoś powodu pozostają w cieniu, czy też bardziej skłania się w kierunku władzy, dającej nieograniczone możliwości. Wybór, kiedyś tak jasny, zaczyna sprawiać problem w chwili, gdy Dalema dowiaduje się, że to, o czym marzyła, niekoniecznie jest dobre. Dlaczego powstało Podziemie i przeciw czemu walczy? To dopiero początek niezwykłej przygody...

Pomimo początkowych obaw, książka wciągnęła mnie do reszty. Znajdziemy tutaj tak wiele ciekawych aspektów. Mamy młodą dziewczynę, więc jak to często bywa, ktoś darzy ją uczuciem, ona również ulega porywom serca choć... niekoniecznie wobec tej samej osoby. Mamy zajęcia w niezwykłej szkole, profesorów z bardzo nietypowymi metodami wychowawczymi, mamy bardzo ciekawie zbudowaną społeczność, gdzie na tą chwilę trudno jednoznacznie określić, kto ma być tym dobrym, a kto złym. Mamy stolicę, owianą tajemnicą, o której marzy wielu mieszkańców kolonii, choć równie wielu pragnie się przeciw niej zbuntować, wreszcie mamy liczne odwołania do starożytnej cywilizacji, tradycji, wierzeń, za sprawą których z chęcią ulegamy wykreowanej przez autora rzeczywistości.

Choć główną bohaterką jest Dalema, bardzo zainteresowała mnie również postać Pani Matki – Strażniczki Prawa, która nieustannie musi dbać o to, by wszystkie zasady były sumiennie przestrzegane i karać tych, którzy je łamią, nawet jeśli będą to najbliższe jej osoby a zasady w jej odczuciu wcale nie muszą być słuszne. Z jednej strony zobowiązana do godnego sprawowania swojej funkcji, z drugiej ponosząca z tego powodu dotkliwe konsekwencje, właściwie z góry skazana na niechęć i pogardę... Bardzo interesujący pomysł.

Doprawdy sama nie wiem, co jeszcze napisać, nie odbierając Wam przyjemności czytania. Jeżeli czytaliście przykładowo „Igrzyska śmierci” i zaintrygowały Was nie tyle same zawody, a cała otoczka, sytuacja w dystryktach i rodzący się bunt, to jestem pewna, że ta historia również Was wciągnie. Bo choć obie opowieści wiele różni, pewne elementy są tutaj podobne. Dalema jest z pewnością w bardziej skomplikowanej sytuacji. Jeszcze nie do końca potrafi się określić, a odkryte tajemnice rodzinne jeszcze bardziej mącą jej w głowie. Ma wrażenie, że pochodzi z wysoko rozwiniętej cywilizacji, kierującej się wiedzą, jednak zetknięcie z „prymitywnymi” wierzeniami zasiewa w umyśle ziarenko niepewności – czyżby wiedza ją ograniczała, i nie pozwalała otworzyć się na to co niewytłumaczalne?

Takie rozważania mogłabym snuć w nieskończoność. Dobrze, że już niedługo na stronie http://www.atlanci.pl/ będę mogła wymienić spostrzeżenia z innymi czytelnikami tej książki. Osobom, które jeszcze jej nie znają, „Kakrachan“ serdecznie polecam.

(http://alison-2.blogspot.com/2013/04/kakrachan.html)

„Kakrachan“ można określić mianem podwójnego debiutu. To pierwsza książka polskiego autora, skrywającego się pod pseudonimem Olis Nari Lang, ale również debiut nowego wydawnictwa na rynku. Z tego powodu na początku parę słów o samym wydawnictwie.

Wydawnictwu Azyl, bo o nim tu mowa, przyświeca doprawdy piękna cel:

Stworzone dla wydania tej książki. Przeznaczone dla...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    432
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    43
  • Ulubione
    12
  • Fantastyka
    7
  • Fantasy
    5
  • 2013
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Fantastyka, fantasy, science fiction
    3
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
Olis Nari Lang Kakrachan Zobacz więcej
Olis Nari Lang Kakrachan Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także