Dotyk złodziejki
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Dotyk (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Touch of a thief
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2013-03-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-06
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310121998
- Tłumacz:
- Krystyna Kowalska
- Tagi:
- literatura amerykańska złodziejka erotyzm erotyka
Najzręczniejsza złodziejka Londynu przyłapana na naprawdę gorącym uczynku…
Ta dziewczyna potrafi ukraść każdy klejnot. Umie też uwolnić od spinek każdego mężczyznę. Dotykając drogich kamieni, Viola poznaje ich przeszłość. Dotykając porucznika Greydona Quinna – całkiem traci głowę.
Kiedy oficer przyłapał ją podczas włamania do jego domu, była zła. Gdy zmusił ją do współpracy – była wściekła. Kiedy ją pocałował – postanowiła przyjąć jego zlecenie. Teraz razem szukają Krwi Tygrysa, legendarnego czerwonego brylantu. Ale to dopiero początek ich ekscytujących, niebezpiecznych przygód – również za drzwiami sypialni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Erotyczny misz-masz
Powieści erotyczne przeżywają w naszym kraju swoje wielkie pięć minut. Od czasu gdy ukazały się pierwsze zapowiedzi „Pięćdziesięciu twarzy Greya”, wydawnictwa dosłownie „zalały” rynek wydawniczy tego typu historiami. Jednak Nasza Księgarnia dała swoim czytelnikom coś ciut innego. "Dotyk złodziejki" to faktycznie erotyk, ale historyczny. Jego autorką jest Mia Marlowe, która tą częścią otwiera swoją sagę opowieści pobudzających i rozgrzewających do czerwoności, zmysły czytelników.
Viola to arystokratka jakich wiele, uwielbia modne stroje, kapelusiki, przyjęcia towarzyskie, ale to tylko pozory. Tak naprawdę to jedna z najzręczniejszych złodziejek w całej Anglii, przed którą żaden klejnot się nie uchowa. Niestety te umiejętności na niewiele jej się zdadzą, a może jednak będzie inaczej, gdy zostaje przyłapana przez porucznika Greydona Quinna, na włamaniu do jego domu. Mężczyzna ma bowiem pewne plany wobec Violi, chce aby pomogła mu ona w odnalezieniu słynnego klejnotu – czerwonego rubinu zwanego Krwią Tygrysa. Od tej pory zaczyna się ich niezwykła przygoda..
Przyznaję, nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałam, iż z połączenia erotyku z romansem historycznym może wyjść tak wciągająca historia. Chociaż muszę również nadmienić w tym momencie, że autorka nie poprzestała tylko na wątkach z tych dwóch gatunków literackich. Gdy zagłębimy się w opowieść Violi i Quinna, odnajdziemy w niej także elementy przygodowe, a nawet fantastyczne. Po prostu istny misz-masz. Co więcej, wszystko zostało połączone ze sobą w naprawdę mistrzowski sposób. Żaden wątek nie wybija się na pierwszy plan, każdy z nich ogrywa równie ważną rolę w trakcie trwania całej fabuły.
Chociaż pewnie i tak większość czytelników będzie zwracała uwagę głównie na sceny erotyczne, którym nie można nic zarzucić. Zostały opisane dość szczegółowo, ale jednocześnie ze smakiem. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że Mia Marlowe z czystą, pisarską, premedytacją „pogrywa” z czytelnikami. Zastanawiacie się w jaki sposób? Ano w taki, że najpierw rozbudza i rozgrzewa zmysły praktycznie do czerwoności, aby w następnej chwili urwać wszystko w jednej chwili po przez całkowite „zamrożenie” chemii krążącej pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Dzięki temu napięcie nie tylko rosło ze strony na stronę, ale także dosłownie iskrzyło od nadmiaru emocji. W tym miejscu chciałam jeszcze zapewnić, że autorka z całą pewnością nie przekroczyła nawet na milimetr tej cienkiej granicy pomiędzy erotyką, a pornografią.
Podsumowując. "Dotyk złodziejki" to naprawdę doskonała lektura dla kobiet, a także i mężczyzn, którzy szukają nie tylko ciekawej i wciągającej książki, ale także takiej, która wywoła sporo różnorodnych emocji. Polecam!
Natalia Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 512
- 481
- 116
- 17
- 15
- 12
- 9
- 9
- 8
- 5
Cytaty
Przyznawanie się do dobrych uczuć to nie objaw słabości. To, kogo postanawiamy pokochać, wiele o nas mówi.
Podarować szczęście bez żądania rewanżu to cel oświeconej duszy.
Opinia
Mia Marlowe to kobieta obdarzona wspaniałym talentem. Nie tylko pisarskim. Mia jest z wykształcenia wybitną sopranistką. Przewidywała sobie karierę operową. Jednak los chciał inaczej.
Autorka ma do tej pory na swoim koncie trzy książki, dzięki którym magazyn Books Monthly okrzyknął ją królową pikantnych romansów historycznych. Sama Mia Marlowe mówi, że nauczyła się opowiadać śpiewając.
Dziś omówimy sobie pierwszą z książek autorki. Dotyk złodziejki to historia romansu, który nie powinien się wydarzyć. Kiedy w 1859 roku w Indiach wybuchają zamieszki dwoje młodych ludzi spotyka się w dość nietypowych okolicznościach. Każdemu z nich przyświeca cel. Jest on równie szlachetny, co nielegalny.
Greydon Quinn to człowiek niezwykle szlachetny. Pełny empatii. Postanawia pomóc swojemu przyjacielowi odzyskać własność Indii. Dobrze słyszycie. Jest to własność Indii. Zarówno całego kraju jak i jego mieszkańców. Krew tygrysa, najdroższy, najwspanialszy kamień świata zniknął ze swojej świątyni. Żaden Anglik nie zdaje sobie sprawy jak destrukcyjną siłę posiada niepozorny czerwony diament. Quinn postanawia ukraść kamień, ale do tego potrzebny jest złodziej. Genialny złodziej. Pech chciał, że najlepszy złodziej świata okazał się kobietą o niezwykłym darze.
Każdy z nas skrywa jakąś tajemnice. Niektóre są mroczniejsze od innych.
Kiedy patrzymy na człowieka, który kradnie od razu nazywamy go złodziejem. Często temu towarzyszą przeróżne, obraźliwe epitety. Człowiek ma skłonność do osądzania innych bez zastanowienia. Rzadko zdarza się, że poświęcamy, choć moment po to by zastanowić się, dlaczego ten człowiek kradnie. Łatwiej jest osądzać niż zrozumieć. Współczesnym ludziom wydaje się to chorobą naszego pokolenia, ale prawda jest taka, że było tak od zawsze. Czy sądzicie, że nasz bohater zachował otwarty umysł i pofatygował się zrozumieć, dlaczego Viola robi, co robi? Oczywiście, że nie. Stał się doskonałym przykładem, że od zawszę najpierw oceniamy potem dopiero myślimy. Życie jednak zaskakuje. Ponieważ okazuje się, że nie wszyscy kradną tylko z chciwość, ale tylko po to, aby przeżyć.
Historia zawarta w książce spokojnie może zostać nazwana ciekawą, choć akcja nie zawszę wydawała się wciągająca. Momentami tylko odnosiłam wrażenie, że niektóre rzeczy są tutaj wciśnięte na siłę. Spokojnie historia mogła obejść się bez nich.
Autorka miała bardzo fajny pomysł. Często w romansach spotykamy się już z oklepanym schematem. Ona - piękna, odrobinę zagubiona, posiadająca wielką moc w sobie i On – mężczyzna idealny, zero wad za to ogrom pieniędzy. Fajna sprawa, że od czasu do czasu ktoś postanawia wyrwać się z tego schematu. Właśnie dzięki takim autorom mamy możliwość poznać kobiety, które by ocalić swoją rodzinę potrafią poświęcić wszystko. Do tego mężczyzna nie idealny. Posiadający zalety tak samo jak wady, ale przy tym równie wspaniały, co ten bez wad. Przecież każdy w końcu ma jakieś wady. Niech nasza historia, choć troszkę stanie się realną, bo właśnie takie drobne szczegóły mają wielką siłę. Czasem to one najbardziej wpływają na naszą ocenę.
Książka generalnie została napisana w sposób prosty. Umożliwiający dotarcie do każdego czytelnika. Mamy wszystko, co powinna zawierać dobra historia. Jednak osobiście czuję niedosyt. Niby wszystko było jak należy, ale czegoś brakuje. Najwięcej wątpliwość nachodzi mnie przy zakończeniu. Teoretycznie autorka zakończyła ją puentą idealną, ale to co doprowadziło do tego zakończenia mogło być lepsze. Bardziej rozwinięte. Sami bohaterowie mogli dać z siebie więcej.
Dotyk złodziejki w ogólnym rozrachunku spodobał mi się na tyle, aby zostać w pamięci i zachęcić do sięgnięcia po kolejne książki autorki. Ponieważ w dotyku kryje się wielka siła.
Pozdrawiam,
A.
http://tygrysica.tumblr.com/
Mia Marlowe to kobieta obdarzona wspaniałym talentem. Nie tylko pisarskim. Mia jest z wykształcenia wybitną sopranistką. Przewidywała sobie karierę operową. Jednak los chciał inaczej.
więcej Pokaż mimo toAutorka ma do tej pory na swoim koncie trzy książki, dzięki którym magazyn Books Monthly okrzyknął ją królową pikantnych romansów historycznych. Sama Mia Marlowe mówi, że nauczyła się...