rozwińzwiń

Macocha

Okładka książki Macocha Jadwiga Czajkowska
Okładka książki Macocha
Jadwiga Czajkowska Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2013-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2013-02-12
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378394532
Tagi:
miłość małżeństwo dzieci
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Życie to nie bajka…



1389 159 87

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
462
339

Na półkach:

Książka sama w sobie nie jest zła. Ma ciekawą tematykę - nowa żona taty z punktu widzenia dzieci, to okrutna macocha, która zatruje im życie. Iza stara się nawiązać jakąś nić porozumienia z dziećmi męża. Problem jest w tym, że córka Piotra, traktuje ją z wrogim nastawieniem, a gdy kobieta zwraca jej uwagę, gówniara biegnie z płaczem do tatusia. I okej, tyle że Piotr to postać nieobecna, niby jest ale jakby za szybą. Iza prosi aby porozmawiał z córką, a ten wzrusza ramionami z tekstem sorry nie mój problem sama się z nimi dogadaj. PRACA, praca i praca. Ponadto postać Piotra wygrywa statuetkę najbardziej wk*rw*ającej postaci pierwszego półrocza 2023. Odejmuję kolejne dwie gwiazdki za zakończenie, którego dosłownie nie ma. To tak jakby urwać opowieść w połowie. Ciekawił mnie też nierozwiązany problem. Rozumiem otwarte zakończenie ale nie w ten sposób, bo z tego co odczułam, to Iza albo by odeszła od męża albo by została. [SPOILER] Iza chciała mieć też swoje biologiczne dzieci, a Piotr mówił w kółko po co chcesz bawić się w pieluchy - zobacz trafiły ci się odchowane. Iza rozważała odejście i znalezienie mężczyzny, który da jej dziecko. [KONIEC SPOILERU]. Taki problem w małżeństwie uważam za poważny, dlatego takie zakończenie książki mnie mocno zdenerwowało.
500 stron i brak rozwiązanego problemu, który według mnie jest ważny, ale znalazło się miejsce na sceny, które do książki nic nie wnosiły i można by było je na spokojnie usunąć.

Książka sama w sobie nie jest zła. Ma ciekawą tematykę - nowa żona taty z punktu widzenia dzieci, to okrutna macocha, która zatruje im życie. Iza stara się nawiązać jakąś nić porozumienia z dziećmi męża. Problem jest w tym, że córka Piotra, traktuje ją z wrogim nastawieniem, a gdy kobieta zwraca jej uwagę, gówniara biegnie z płaczem do tatusia. I okej, tyle że Piotr to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
500
175

Na półkach:

Eh zmęczyłam tą książkę, sięgnęłam po tą pozycję po przeczytaniu "ufać zbyt mocno", ponieważ ta książka bardzo mi się spodobała.
"Macocha" to flaki z olejem...

Eh zmęczyłam tą książkę, sięgnęłam po tą pozycję po przeczytaniu "ufać zbyt mocno", ponieważ ta książka bardzo mi się spodobała.
"Macocha" to flaki z olejem...

Pokaż mimo to

avatar
1205
572

Na półkach: , , , ,

Druga żona taty ? No oczywiście Macocha...
Kim jest macocha ? Czy to wredna baba która kradnie dziecku ojca ,próbuje zastąpić matkę ?
A może to życzliwa kobieta ,czasem matka dzieciom,bo swojej nawet nie pamiętają ?

Życie pisze nam różne scenariusze ,my kobiety myślimy że poznamy kawalera ,wyjdziemy za mąż ,będziemy mieć dzieci. Ale nie zawsze tak jest i na drodze pojawia się samotny ojciec z dziećmi ,a jak to się mówi miłość nie wybiera ,i wtedy już są i dzieci. Wszystko zależy od obu stron,jak będą się nawzajem traktować i wzajemnie odbierać .

Jedyne co mnie osobiście ubodło to to jak Piotr traktował Izę ,oj dałabym mu "popalić" ;-)
Książkę polecam ,bo warto <3 .

Druga żona taty ? No oczywiście Macocha...
Kim jest macocha ? Czy to wredna baba która kradnie dziecku ojca ,próbuje zastąpić matkę ?
A może to życzliwa kobieta ,czasem matka dzieciom,bo swojej nawet nie pamiętają ?

Życie pisze nam różne scenariusze ,my kobiety myślimy że poznamy kawalera ,wyjdziemy za mąż ,będziemy mieć dzieci. Ale nie zawsze tak jest i na drodze pojawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Trzeba jakoś zastąpić ,nazwę macocha.Może mama 2.0 ?,
przeczytałem i jestem zadowolony.Powieść obyczajowa,pełna wzruszeń.Czy Iza i Piotr stworzą idealny związek.Czy Piotr po śmierci Ewy,założy rodzinę z Izką ?
Książka,czasem smutna.Czasem nostalgiczna ,a czasem.Też zabawna,dać do mielonych tylu przypraw .
Podobało mi się zachowanie Izy wobec dzieci Piotra.
I chyba,życzę im długiego życia.

Trzeba jakoś zastąpić ,nazwę macocha.Może mama 2.0 ?,
przeczytałem i jestem zadowolony.Powieść obyczajowa,pełna wzruszeń.Czy Iza i Piotr stworzą idealny związek.Czy Piotr po śmierci Ewy,założy rodzinę z Izką ?
Książka,czasem smutna.Czasem nostalgiczna ,a czasem.Też zabawna,dać do mielonych tylu przypraw .
Podobało mi się zachowanie Izy wobec dzieci Piotra.
I chyba,życzę im...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
88

Na półkach: ,

Nigdy nie mów nigdy - każdy z nas zna to powiedzenie. Każdy też - choć raz w życiu - użył słowa nigdy. Nigdy tego nie zrobię. Nigdy z nim/nią nie będę rozmawiać. Nigdy jemu/jej nie wybaczę. Znacie to? Oczywiście, że tak. Jeśli wy tak nie mówicie, to pewnie ktoś z waszych bliskich. Iza była tego pewna - mówiła, że NIGDY nie wyjdzie za wdowca. No bo jak to? Facet z odzysku?

Życie ma dla Izy inny plan. Ale czy kobieta przejdzie tą próbę pomyślnie?


Iza to 27-letnie chemiczka, która pracuje w koncernie produkującym naturalne kosmetyki. Piotr, to etnograf, z zawiłą przeszłością i bagażem doświadczeń. Poznają się w Grecji i od razu między nimi iskrzy. Sielanka jednak nie trwa zbyt długo, okazuje się, że Piotr jest wdowcem, ma 13-letniego syna Tadeusza i 11-letnią córkę Zosię. Marzenia Izy o byciu mamą dla Tadeusza i Zosi szybko zderzają się z rzeczywistością i wspomnieniem o ich zmarłej matce, Ewie. Piotr nie dostrzega nic złego w postawie dzieci, a Iza zamiast kochającej rodziny dostaje kłótnie i samotność. Spotykają ją też nieprzyjemności wśród znajomych - każdy z nas wie, jaka jest stereotypowa macocha. Nie pomagały tłumaczenia, że Izie na prawdę zależy na dzieciach Piotra. Osobą, która rzuca nowe światło na ich życie, jest mama zmarłej Ewy, która bardzo serdecznie przyjmuje Izę.

Macocha, to książka przyjemna, choć momentami trudna. Czytając, denerwowałam się na Piotra, na jego obojętność, na Izę i jej nerwy, na Ewę za to jaka była na prawdę, na dzieci - za wymyślanie intryg, które miały odsunąć Izę od Piotra. Szczerze pokochałam natomiast mamę Ewy i tatę Izy. Dziadkowie z prawdziwego zdarzenia, pełni życzliwości, miłości - nie tylko dla wnuków, ale też dla ludzi, którzy są im bliscy. Książka na pewno godna poznania, szczególnie jeśli macie w swoim otoczeniu macochy. Książka napisana z perspektywy takiej właśnie kobiety daje do myślenia.

Nigdy nie mów nigdy - każdy z nas zna to powiedzenie. Każdy też - choć raz w życiu - użył słowa nigdy. Nigdy tego nie zrobię. Nigdy z nim/nią nie będę rozmawiać. Nigdy jemu/jej nie wybaczę. Znacie to? Oczywiście, że tak. Jeśli wy tak nie mówicie, to pewnie ktoś z waszych bliskich. Iza była tego pewna - mówiła, że NIGDY nie wyjdzie za wdowca. No bo jak to? Facet z odzysku?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Książkę łatwo się czyta ale momentami jest bardzo denerwująca. Nie potrafię odgadnąć w którym roku dzieje się akcja. W jednej chwili autorka wspomina o telewizorze plazmowym, co wskazywałoby na współczesność, a w drugiej - o pawlaczu, "wywiadówkach" i impulsach na karcie, co wskazuje na późne lata 80 lub wczesne 90... Szkoła przedstawiona w książce też nie wydaje się aktualna na rok 2013. Bohaterowie, niby inteligentni i wykształceni zachowują się często w idiotyczny sposób, szczególnie Iza i Piotr. Przeczytałam ale pozostał jakiś niesmak.

Książkę łatwo się czyta ale momentami jest bardzo denerwująca. Nie potrafię odgadnąć w którym roku dzieje się akcja. W jednej chwili autorka wspomina o telewizorze plazmowym, co wskazywałoby na współczesność, a w drugiej - o pawlaczu, "wywiadówkach" i impulsach na karcie, co wskazuje na późne lata 80 lub wczesne 90... Szkoła przedstawiona w książce też nie wydaje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
21

Na półkach:

Początek nie zachęcał mnie do dalszego czytania, ale przetrwałam i teraz nie żałuję....nie! Jednak żałuję, ale tego, że skończyła się... i jedyne co mogę to zastanawiac się co będzie z Iza, czy mąż ...

Początek nie zachęcał mnie do dalszego czytania, ale przetrwałam i teraz nie żałuję....nie! Jednak żałuję, ale tego, że skończyła się... i jedyne co mogę to zastanawiac się co będzie z Iza, czy mąż ...

Pokaż mimo to

avatar
684
375

Na półkach:

temat książki bardzo ciekawy, ale niestety coś w samej książce mi nie spasowało. bardzo nie lubię książek napisanych na ilość a nie na jakość. główna bohaterka bardzo denerwująca. opowiada takie bzdety ze swojego życia. słabo...

temat książki bardzo ciekawy, ale niestety coś w samej książce mi nie spasowało. bardzo nie lubię książek napisanych na ilość a nie na jakość. główna bohaterka bardzo denerwująca. opowiada takie bzdety ze swojego życia. słabo...

Pokaż mimo to

avatar
1338
801

Na półkach:

"Są słowa, które na zawsze zapadają w pamięć i w serce ....Zostały wypowiedziane i nie można ich cofnąć....Powracają nieustannie, kłopotliwe i niepożądane" (str 31)
Zabawna historia z codziennego życia wdowca, macochy i dwójki nastolatków.
"Macocha ucieleśnienie wszelkich negatywnych cech i chodząca niegodziwość" (str 6)
Główna bohaterka usiłuje obalić ten pejoratywny stereotyp macochy, lecz nie jest to łatwe zadanie.Niedoświadczona wychowawczo, obdarzona bujną wyobraźnią czasem destrukcyjną, przewrażliwiona na punkcie swojej roli, nieasertywna, żyjąca pod presją psychiczną i moralną. Na własnej skórze doświadcza jak trudno stać się członkiem rodziny przy braku wsparcia drugiej osoby i przy początkowej nie akceptacji ze strony dzieci. Mąż pracoholik, umywający ręce od spraw wychowawczych, maminsynek i egocentryk. Kiedy wyobrażenia o przyszłym życiu mijają się z rzeczywistością, a podejmowane wysiłki stworzenia rodzinnej atmosfery nie przynoszą oczekiwanych efektów. Jednakże wraz z upływem czasu, ucząc się na błędach zaczyna dostrzegać i rozumieć pewne rzeczy i jej stosunek do otaczającej je rzeczywistości się zmienia. Czasami staje się denerwująca dostrzegając w każdej sprawie czyhające na nią zło i niebezpieczeństwa. Wiele zabawnych momentów humorystycznych (szczególnie szwagier potencjalnie niszczący zdobycze techniki)

"Są słowa, które na zawsze zapadają w pamięć i w serce ....Zostały wypowiedziane i nie można ich cofnąć....Powracają nieustannie, kłopotliwe i niepożądane" (str 31)
Zabawna historia z codziennego życia wdowca, macochy i dwójki nastolatków.
"Macocha ucieleśnienie wszelkich negatywnych cech i chodząca niegodziwość" (str 6)
Główna bohaterka usiłuje obalić ten pejoratywny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
233

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja ukazująca jak skomplikowane jest budowanie relacji rodzinnych między macochą a pasierbami. Iza zostaje macochą po ślubie z Piotrem. Dzieci Piotra Tadeusz i Zosia jej początkowo nie akceptują. Zwracają się do niej per pani. Z biegiem czasu powoli przyzwyczajają się do macochy. Piotr jest pracoholikiem i wszystkimi sprawami związanymi z zajmowaniem się dziećmi i prowadzeniem domu obarcza Iza. Może imię Piotr oznacza opokę, ale mąż Izy nią nie jest. Iza początkowo nie zdawała sobie sprawy z zadań jakie będą ją czekać po ślubie i jak bardzo zmieni się jej życie osobiste. Myślę, że Iza mogłaby trochę szybciej nawiązać lepsze relacje z dziećmi gdyby opowiedziała im, że ona również tak jak one straciła mamę i wie jak bardzo im mamy brakuje. Polecam lekturę. Uwielbiam powieści o tematyce rodzinnej.

Bardzo dobra pozycja ukazująca jak skomplikowane jest budowanie relacji rodzinnych między macochą a pasierbami. Iza zostaje macochą po ślubie z Piotrem. Dzieci Piotra Tadeusz i Zosia jej początkowo nie akceptują. Zwracają się do niej per pani. Z biegiem czasu powoli przyzwyczajają się do macochy. Piotr jest pracoholikiem i wszystkimi sprawami związanymi z zajmowaniem się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    271
  • Przeczytane
    269
  • Posiadam
    25
  • 2013
    8
  • 2014
    6
  • Literatura polska
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Z biblioteki
    4

Cytaty

Więcej
Jadwiga Czajkowska Macocha Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także