Śniąc o potędze
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Zwrotnice Czasu
- Wydawnictwo:
- Narodowe Centrum Kultury
- Data wydania:
- 2013-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-15
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363631031
- Tagi:
- dwudziestolecie międzywojenne fantastyka naukowa historie alternatywne
Niewiele osób wie, że przed drugą wojną światową kwitł w Polsce gatunek literacki, który dziś nazywamy historiami alternatywnymi. Rodzimi literaci stawiali pytanie, co by było gdyby? i odnosili je do problemów, którymi żyli; którymi żyła cała wolna Polska. ogromnej większości była to literatura klasy B. Ułomna formalnie, z nie najlepiej prowadzoną intrygą, czasami po prostu nudna.
Niemniej odpowiadała ona na żywotne zapotrzebowanie społeczne stanowiąc wcale znaczny segment ówczesnego rynku wydawniczego. Na pewno przedwojenne historie alternatywne można nazwać fenomenem, czymś w rodzaju literatury pulpowej made in Poland. Duet kulturoznawców - Agnieszka Haska i Jerzy Stachowiak - postanowili przygotować antologię przedwojennych polskich historii alternatywnych pt. "Świat w płomieniach". Podzielili oni wybrane teksty z tego zakresu na bloki tematyczne, np. "Zagrożenie ze wschodu", "Walka o niepodległośc", "Polskie aspiracje kolonialne" i opatrzyli je erudycyjnymi wstępami. Każdy ze wstępów traktuje nie tylko o popularności danego zagadnienia wśród ówczesnych literatów, daje też pogląd na kontekst kulturowy, pragnienia i lęki Polaków żyjących w okresie międzywojnia. Książka zaopatrzona jest też w biogramy autorów opowiadań bądź fragmentów powieści, bowiem życiorysy wielu z nich wiążą się niejako z gatunkiem literackim, który uprawiali. Autorzy antologii tam, gdzie tylko można, zachowali oryginalną pisownię i składnię tekstów źródłowych wychodząc z założenia, że będzie to ciekawe poznawczo z punktu widzenia wiedzy o literaturze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Do boju, Polsko!
Dziewięćdziesiąt dziewięć procentów prawdopodobieństwa wskazuje na to, iż walka o losy rasy białej rozegra się na równinach polskich. Potrzebny jest zatem bohater: Stary pułkownik z upodobaniem patrzał na młodzieńczą, wysmukłą postać kawalerzysty polskiego, na jego swobodne, niewymuszone ruchy, na jasne czoło, znamionujące inteligencję i oczy patrzące na świat poważnie i uczciwie. Zapuszczamy motory i lecimy na wroga: W tej chwili jednak, zamknięty w kajucie helikoptera inżynier nie myślał już o tem, cały pochłonięty zadaniem, które miał do spełnienia. Lampa elektryczna, oświetlająca tarcze liczników, rzucała też światła łagodne na twarz jego poważną i skupioną, oraz na młode, rumiane oblicza dwu oficerów angielskich, którym przypadł w udziale zaszczyt towarzyszenia wielkiemu wynalazcy i zarządzania artylerją „Polonii”.
Agnieszka Haska i Jerzy Stachowicz przekopali się przez polską literaturę fantastyczną pisaną przed rokiem 1939, wybierając dwadzieścia fragmentów z zapomnianych dzisiaj powieści – opatrzyli je zdjęciami (czasem dość przypadkowymi) ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego, podzielili na kategorie i napisali bardzo ciekawe wstępy do poszczególnych rozdziałów. Uwaga redaktorów skupiła się na wynalezieniu tekstów dotyczących przede wszystkim historii alternatywnych, ale nie zapomnieli też o majaczących w głowach pisarzy wizji Polski przyszłości. Mamy więc do czynienia z Rzeczpospolitą potężną, światłą, przeważnie dźwigającą brzemię dobrodusznego mściciela narodów – rolę narzuconą jej przez historię – który siecze i młóci napierających ze wszystkich stron wrogów: czerwonych, czarnych, a nawet żółtych, brakuje jedynie najazdu Marsjan. Autorzy o mniej rozbuchanych ambicjach zadowalają się konfliktami z najbliższymi sąsiadami, Niemcami i Rosją, ci dalekowzroczni ściągają nam na głowy Chińczyków; nie zabraknie także opisów wojny totalnej i końca świata. Ukoronowaniem nieograniczonych zapędów ludzkiej wyobraźni jest rozdział o polskich planach kolonialnych.
Styl tych powieści ujawnia charakterystyczną dla epoki manierę: od przetaczających się nad miastami młodopolskich grzmotów do całkiem niezłego, przesiąkniętego duchem Wellsa, tekstu Słonimskiego, zdecydowanie najlepszego w zbiorze, za którym blisko drepcze Prus – dobry, ale nieco pozbawiony polotu. Ograniczone właściwie do Warszawy próby spojrzenia w przyszłość wywołują zakłopotany uśmiech, o ile nie trafiają w samo sedno. Andrzej Ziemięcki w „Schronie na Placu Zamkowym” z 1947 roku bezbłędnie przewiduje, że głównym środkiem transportu w stolicy u schyłku XX wieku będzie, zbudowane w oparciu o plany z lat 30., wielopiętrowo rozgałęzione i nowoczesne metro. Geniusz zmarłego przed wielu laty twórcy obnażył prawdę teraźniejszości! Choćby dla takich snów o potędze warto zanurzyć się we wszechświaty równoległe i połechtać zaniedbane kompleksy narodowe.
Rafał Łukasik
Książka na półkach
- 63
- 18
- 14
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
(recenzja pierwotnie ukazała się na Szortal.com)
Alternatywnie alternatywna alternatywa antologii?
Hubert Przybylski
Dużo wody musiało upłynąć, zanim pojawił się ktoś, kto zechciał pociągnąć zaczętą przez Juliana Tuwima i kontynuowaną potem przez Stefana Otcetena trudną i żmudną robotę odkrywania przed czytelnikami na nowo starych rodzimych utworów fantastycznych. Te osoby, to Agnieszka Haska i Jerzy Stachowicz, którzy tę starą, polską fantastykę wspominali na łamach "Nowej Fantastyki". A niedawno, w wydawanej przez Narodowe Centrum Kultury serii Zwrotnice Czasu, ukazała się ich wspólna książka, w której owe wspominki są kontynuowane - "Śniąc o potędze".
Książka podzielona jest na siedem części podporządkowanych konkretnemu trendowi, tematyce, wokół której krążyła fabuła, czy też myśl przewodnia wspominanych tekstów. I tak, mamy część poświęconą problemowi walki o niepodległość, mamy zagrożenia ze strony ludów azjatyckich, są części o naszych zapędach mocarstwowych czy kolonialnych oraz o wojnie totalnej, różnego rodzaju apokalipsach i życiu po nich. W każdej z tych części pojawiają się po trzy (jedynie w ostatniej są dwa) fragmenty utworów, w większości zapomnianych już dzisiaj autorów. Choć są też i tacy, jak Bolesław Prus (Aleksander Głowacki), czy Antonii Słonimski, których zna chyba każdy.
Ale "Śniąc o potędze" to nie tylko zbiór tekstów fantastycznych z pierwszej połowy XX wieku. Haska i Stachowicz swoją książkę obdarzyli także obszernym wstępem i omówieniami trendów, którym przyporządkowane są jej poszczególne części, oraz zamieszczonych w niej utworów. Całość dopełnia posłowie pióra Pawła Dunina-Wąsowicza.
Wbrew pozorom, to właśnie ta analityczna część książki jest jej najmocniejszą stroną. Podziw budzi we mnie nie tylko ogrom pracy, jaki w "Śniąc o potędze" musieli włożyć jej Autorzy, ale także to, że udało im się przedstawić wyniki tej pracy w tak ciekawy sposób. Dodatkowym atutem jest aktualność poruszanych w książce tematów, gdyż wszystkie omówione w niej motywy przewodnie są we współczesnej polskiej fantastyce równie aktualne i popularne, jak było to prawie sto lat temu.
Mam jednak wrażenie, że Autorzy "ździebko" przesadzili z ilością tematów i utworów. Ograniczona ilość miejsca sprawiła, że wszystkie dwadzieścia przytoczonych w pracy tekstów zostało okrojonych do kilku-kilkunastostronicowych fragmentów, a przez to niemożliwa jest nie tylko ich interpretacja, ale i zwykła ocena. Jak już wspomniałem, książka została wydana w serii Zwrotnice Czasu, na którą składają się utwory należące do jednego z podgatunków fantastyki - historii alternatywnych. A niestety, oceniając zamieszczone w "Śniąc o potędze" urywki utworów można dojść do wniosku, że chyba żaden z nich nie ma nic z historiami alternatywnymi wspólnego. Jedynymi wyjątkami są tu "Gdyby pod Radzyminem" Edmunda Ligockiego i "Jak być mogło" Stefana Barszczewskiego, ale to tylko dlatego, że ową alternatywę sugerują same ich tytuły.
Moja ocena "Śniąc o potędze" to 6/10. To niewątpliwie dobra pozycja fantastyczno-kulturoznawcza, ale ze względu na zbytnie obcięcie treści przytaczanych w niej utworów zbytnio odeszła ona od tego, co rozumiemy pod pojęciem "antologii". Myślę, że gdyby została rozbita na dwa tomy i gdyby liczba zamieszczonych w niej tekstów została okrojona do maksymalnie sześciu - ośmiu na tom, jej odbiór byłby zdecydowanie lepszy. Ale i tak polecam ją wszystkim tym, którzy wykazują nieco bardziej analityczne podejście do fantastyki.
(recenzja pierwotnie ukazała się na Szortal.com)
więcej Pokaż mimo toAlternatywnie alternatywna alternatywa antologii?
Hubert Przybylski
Dużo wody musiało upłynąć, zanim pojawił się ktoś, kto zechciał pociągnąć zaczętą przez Juliana Tuwima i kontynuowaną potem przez Stefana Otcetena trudną i żmudną robotę odkrywania przed czytelnikami na nowo starych rodzimych utworów fantastycznych. Te...