Klan Malorych i ja z nimi, poznają dzieje związku pierwszego markiza Haverston. Chodziły pogłoski, że ich antenatka, żona Christophera Malory była Cyganką...
Tajemniczy prezent bożonarodzeniowy pozwala ujrzeć moc miłości i rozwiązać problem Jasona, trzeciego markiza Haverston. Wiadomo też, po kim odziedziczone zostały fascynujące zdolności i charakterki Malorych:)
Jak zawsze, lekka i zabawna powieść, zabrała mnie do świata moich ulubionych bohaterów. Doskonały romans historyczny.

Klan Malorych i ja z nimi, poznają dzieje związku pierwszego markiza Haverston. Chodziły pogłoski, że ich antenatka, żona Christophera Malory była Cyganką...
Tajemniczy prezent bożonarodzeniowy pozwala ujrzeć moc miłości i rozwiązać problem Jasona, trzeciego markiza Haverston. Wiadomo też, po kim odziedziczone zostały fascynujące zdolności i charakterki Malorych:)
Jak...

Urzekła mnie stanowcza Anna Malory.

Urzekła mnie stanowcza Anna Malory.

Ta część nie jest tak fajna jak inne powieści o rodzinie Malorych. Trochę się zawiodłam, myślałam że będzie ona równie ciekawa co pozostałe części, ale się przeliczyłam. Historia Christophera i Anastazji jak dla mnie jest zbyt krótka i nie ma w niej "tego czegoś" co towarzyszyło innym z klanu Malorych.

Ta część nie jest tak fajna jak inne powieści o rodzinie Malorych. Trochę się zawiodłam, myślałam że będzie ona równie ciekawa co pozostałe części, ale się przeliczyłam. Historia Christophera i Anastazji jak dla mnie jest zbyt krótka i nie ma w niej "tego czegoś" co towarzyszyło innym z klanu Malorych.

Gdybym nie poznała wcześniej rodziny Malorych, odłożyłabym książkę po kilkunastu stronach. Nagle zjeżdża się cała ich chmara, z mnóstwem dzieci i nie idzie ogarnąć kto? co? z kim? chyba z 60 stron zajęło mi przyporządkowanie wszystkich do siebie :) no i do książek opowiadających ich historie które już były za mną :)

Później zaczęli czytać "prezent" i było jak przy każdej książce z cyklu, zapadłam w nią i leciałam strona za stroną. Historia choć krótka, to wyjątkowa, związała trochę fakty z książek pojawiających się wcześniej i rozwikłała sercowe sprawy najstarszego z braci Malorych.
W sumie miło było spotkać wszystkich razem, mężczyźni nic a nic nie stracili swego uroku i nadal śpiewają jak im małżonki zagrają. Dzieci się już narodziło tyle, że niedługo nie pomieszczą się wszyscy w posiadłości :) No i nigdy dość Jamesa i Georginy - którzy sa moją ulubioną parą.

Tak na marginesie: cena z okładki 34,90 za 190 stron, to zdecydowanie zbyt wiele!

Gdybym nie poznała wcześniej rodziny Malorych, odłożyłabym książkę po kilkunastu stronach. Nagle zjeżdża się cała ich chmara, z mnóstwem dzieci i nie idzie ogarnąć kto? co? z kim? chyba z 60 stron zajęło mi przyporządkowanie wszystkich do siebie :) no i do książek opowiadających ich historie które już były za mną :)

Później zaczęli czytać "prezent" i było jak przy każdej...

Pokochałam rodzinę Malorych.
Książki o nich są zabawne i jednocześnie wzruszające.
Ta część bardzo mi się podobała.
Gorąco polecam! :)

Pokochałam rodzinę Malorych.
Książki o nich są zabawne i jednocześnie wzruszające.
Ta część bardzo mi się podobała.
Gorąco polecam! :)

Bardzo przyjemna i potrzebna część historii o rodzinie Malorych.

Bardzo przyjemna i potrzebna część historii o rodzinie Malorych.

Bardzo ciekawa, romantyczna i bajeczna opowieść o początkach rodziny Malorych

Bardzo ciekawa, romantyczna i bajeczna opowieść o początkach rodziny Malorych