rozwińzwiń

Pozwól się znaleźć miłości

Okładka książki Pozwól się znaleźć miłości Johanna Lindsey
Okładka książki Pozwól się znaleźć miłości
Johanna Lindsey Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Let Love Find You
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2014-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-18
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379432943
Tłumacz:
Alina Patkowska
Tagi:
miłość namiętność kupidyn amor swat
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
143

Na półkach: ,

Piękny romans,czyta się z przyjemnością, szczególnie w chłodne zimowe wieczory.😊🤪

Piękny romans,czyta się z przyjemnością, szczególnie w chłodne zimowe wieczory.😊🤪

Pokaż mimo to

avatar
1007
492

Na półkach: ,

Lekki, przyjemny romans historyczny; czytając, czuje się, jak iskrzy między dwójką ludzi, którzy irytują siebie nawzajem.

Lekki, przyjemny romans historyczny; czytając, czuje się, jak iskrzy między dwójką ludzi, którzy irytują siebie nawzajem.

Pokaż mimo to

avatar
708
178

Na półkach: , ,

W tą piękną majówkę na pewno wielu z Was spędziło te kilka dni leniwie z książką. Ja też w końcu znalazłam chwilę czasu na napisanie kilku zaległych postów :) I na tą chwilę chcę Wam dzisiaj opowiedzieć o niepozornej książce jaką jest "Pozwól się znaleźć miłości" :)

Johanna Linsdey jest jedną z najbardziej popularnych autorek romansów historycznych. Jej książki najczęściej zajmują szczytowe miejsca na listach bestselerów. Dodatkowo jej dzieła zostały przetłumaczone na dwanaście języków, a ilość sprzedanych egzemplarzy przekroczyła liczbę 58 milionów.

Amanda Locke przeżywa kolejny sezon poszukiwań męża. Szuka prawdziwej miłości, ma w tej kwestii spore wymagania. Jednakże jak wyśnionego mężczyzny nie było, tak nie ma. Dlatego jej bratowa postanawia wynająć Kupidyna - Devina, który znany jest jako swat. Gdy tylko tych dwoje się spotyka, emocje biorą górę i ciężko będzie je opanować..

Takie romanse uwielbiam! W "Pozwól się znaleźć miłości" znalazłam wszystko to czego szukałam: dynamiczna akcja, pełna doza humoru, ciekawe dialogi. Nie miałam możliwości nudzić się przy tej książce! Na samym początku nie byłam przekonana do książki. Jednak, gdy tylko przeczytałam pierwsze strony momentalnie się wciągnęłam!

Z całego serca polecam tą książkę wszystkim romantyczkom, takim jak ja. Już niedługo kolejny romans historyczny, więc będzie małe porównanie :)

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania: https://3.bp.blogspot.com/-DKk87rLE9Y8/WuI2Dmkt4CI/AAAAAAAAFh4/XoTOUhxyeK0SKF322RsLiQegDOT_KctqgCLcBGAs/s400/olimpiada-czytelnicza2018.jpg

W tą piękną majówkę na pewno wielu z Was spędziło te kilka dni leniwie z książką. Ja też w końcu znalazłam chwilę czasu na napisanie kilku zaległych postów :) I na tą chwilę chcę Wam dzisiaj opowiedzieć o niepozornej książce jaką jest "Pozwól się znaleźć miłości" :)

Johanna Linsdey jest jedną z najbardziej popularnych autorek romansów historycznych. Jej książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
161

Na półkach:

Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem jak skomentować tę historię. Przez pierwsze 200 stron (książka ma ich prawie 400) praktycznie nic ciekawego się nie dzieje. Główni bohaterowie wymieniają między sobą w tym czasie może ze dwa zdania i nie pałają do siebie zbytnią przyjaźnią. Wreszcie blisko dwusetnej strony odbywa się jakiś bal, gdzie tańczą i można uznać, że ma miejsce ich pierwsza konkretniejsza rozmowa.
Nasza bohaterka - Amanda ma bohatera - Devina za brutala i dzikusa. W dodatku w towarzystwie nazywany jest Kupidynem. Ludzie uważają, że jest dobrym swatem i nawet bohaterka zostaje do niego w tajemnicy zgłoszona najpierw przez swoją szwagierkę, a później przez ciotkę. To jej trzeci sezon i nie ma widoków na zamążpójście. Zwłaszcza że wymarzyła sobie małżeństwo z miłości i najdogodniej dla niej jakby to była miłość od pierwszego wejrzenia. Jako cudnej urody córka diuka nie ma jakichś większych ograniczeń, jeśli chodzi o wybór męża.
Kupidyn podczas ich pierwszego spotkania zwraca jej uwagę, że zbyt dużo mówi i nie daje kawalerom dojść do słowa. Ona się strasznie na jego słowa oburza i tak go sobie w skrytości ducha nie lubi i jest strasznie wrogo nastawiona. Wścieka się na samą wzmiankę o nim. Niedługo sama zaczyna się z nim stykać częściej, ponieważ bohater ma udzielać jej lekcji jazdy konnej - posiada stajnie, zajmuje się sprzedażą koni, wystawia je w wyścigach i tak dalej. Amanda jako mała dziewczynka spadła z konia i złamała nogę. Pozostał jej straszliwy uraz, a w oko wpada jej gościu, którego cały świat kręci się wokół koni. Rozmawiają może z 5 minut, po czym on gdzieś tam wyjeżdża, żeby kupić kolejnego konia, a ona już sobie planuje małżeństwo z nim. Dlatego decyduje się, po sugestiach Devina, spróbować ponownie wsiąść na konia. Kupidyn podgaduje, że tamten jej nie zechce, jak nie będzie jeździć.
W międzyczasie jakiś drugi kawaler się wokół niej zakręcił i podobnie już sobie wyobrażała nie wiadomo co. Przez większość książki bohaterka to taki pustaczek dla mnie. Niezdecydowana laleczka, która chyba właściwie sama nie wie, o co jej konkretnie chodzi. Nie wzbudzała mojej sympatii, już bardziej do gustu przypadł mi Devin.

Moim zdaniem 'lanie wody' przez pierwsze 200 stron poskutkowało tym, że dalej wszystko rozwija się zbyt szybko i opisane jest po łebkach. Przynajmniej ja miałam takie odczucie. Zdecydowanie nie czułam się usatysfakcjonowana. Za dużo przynudzania na początku, fabuła jakaś taka płytka i kulawa. Troszkę humoru występuje, głównie pod koniec i też bez większych szaleństw. Intryga również jest obecna, ale bez pomysłu, niby jest zaskoczenie, ale później zupełnie się rozłazi. I w ogóle ci bohaterowie jacyś tacy puści, nudni, nieznający życia, jedynie bohater do czegoś się nadawał z racji pracy z końmi i swojej przeszłości.
W dodatku, wiem że straszna jestem, okropnie mnie irytowała bratowa i brat bohaterki. To ci z "Diabeł, który ją uwiódł". Czytałam to kiedyś i w ogóle mi się nie podobało. Zwłaszcza Ofelia, która pojawiła się jeszcze we wcześniejszej części i robiła tam za czarny charakter. A w "Pozwól się znaleźć miłości" ciągłe pienia i zachwyty jaka ta Ofelia piękna, najpiękniejsza kobieta w całej Anglii, a jak oni się kochają, on na krok odejść nie może od niej, a ona to już w ogóle, porozumienie dusz, a jakie przyjęcie ona przygotowała i jakie niespodzianki dla niego, nikt inny by tak nie wymyślił, wszyscy chcą do niej przychodzić, więc codziennie musi robić przyjęcia, och, ach, ech :] I jeszcze wszyscy na nią Felia mówili, co mnie wnerwiało koszmarnie. Fajnie, że pojawiają się bohaterowie poprzednich części, ale po co tak to przesładzać i wyolbrzymiać jaki to wspaniały ich związek, jak oni się rozumieją.
Mdliło mnie, gdy oni się przewijali :P

Napalona byłam na tę książkę od dłuższego czasu, a jak trafiła do Rankingu na najlepszy romans historyczny, to już całkiem oszalałam. Gdy wreszcie dotarła do mnie, zabrałam się i zaczęłam natychmiast ją czytać. W międzyczasie odkładałam ją tyle razy, że przeczytałam cztery inne książki i zdążyłam zrobić masę różnych rzeczy ;) To mówi samo za siebie ;) Nawet 60 ostatnich stron musiałam sobie na kilka dni rozłożyć. Jestem, mimo wszystko, dumna z siebie że jednak jej nie rzuciłam w diabły, tylko doczytałam do samiutkiego końca. Nie dlatego, że okazała się jednak taka fajna, ale dlatego, że teraz przynajmniej mogę z czystym sumieniem jej nie polecać :-D
Tyle z mojej strony. Dziękuję za uwagę :-D

Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem jak skomentować tę historię. Przez pierwsze 200 stron (książka ma ich prawie 400) praktycznie nic ciekawego się nie dzieje. Główni bohaterowie wymieniają między sobą w tym czasie może ze dwa zdania i nie pałają do siebie zbytnią przyjaźnią. Wreszcie blisko dwusetnej strony odbywa się jakiś bal, gdzie tańczą i można uznać, że ma miejsce ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
10

Na półkach:

Powieść pełna humoru ale przepełniona także romantyzmem, charakterystycznym dla tego typu utworów. Książkę czytało się przyjemnie, umilała czas wolny. Koniec można łatwo przewidzieć, ale i tak "Pozwól znaleźć się miłości" czyta się z zaciekawieniem.

Powieść pełna humoru ale przepełniona także romantyzmem, charakterystycznym dla tego typu utworów. Książkę czytało się przyjemnie, umilała czas wolny. Koniec można łatwo przewidzieć, ale i tak "Pozwól znaleźć się miłości" czyta się z zaciekawieniem.

Pokaż mimo to

avatar
65
26

Na półkach:

Bardzo lubię książki Johanny Lindsey, ta również mnie nie zawiodła, czyta się szybko i przyjemnie.

Bardzo lubię książki Johanny Lindsey, ta również mnie nie zawiodła, czyta się szybko i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
587
184

Na półkach: ,

Całkiem nieźle się czytało, dobra książka na wakacje

Całkiem nieźle się czytało, dobra książka na wakacje

Pokaż mimo to

avatar
734
570

Na półkach:

Dosyć przyjemnie mi się czytało tą książeczkę, ale były momenty, w których główna bohaterka mnie denerwowała, bo była strasznie niezdecydowana... Ogólnie polecam tą książkę.

Dosyć przyjemnie mi się czytało tą książeczkę, ale były momenty, w których główna bohaterka mnie denerwowała, bo była strasznie niezdecydowana... Ogólnie polecam tą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
1660
249

Na półkach: ,

Świetny romans historyczny:) Uwielbiam

Świetny romans historyczny:) Uwielbiam

Pokaż mimo to

avatar
937
161

Na półkach: , ,

Nie opisuje losów Reid'ów ale jest powiązana.

Nie opisuje losów Reid'ów ale jest powiązana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    79
  • Chcę przeczytać
    63
  • Posiadam
    13
  • Romans historyczny
    8
  • Teraz czytam
    5
  • Romanse historyczne
    3
  • Johanna Lindsey
    2
  • Romans Historyczny
    2
  • 2020
    2
  • Romans historyczny
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pozwól się znaleźć miłości


Podobne książki

Przeczytaj także