Znaczy Kapitan
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Biblioteka Klasyki
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 837484449X
- Tagi:
- opowiadania marynistyka
Polscy żeglarze uznają tę książkę za kultową. Wielokrotnie nagradzana, weszła też na stałe do kanonu krajowej literatury marynistycznej.
"Znaczy kapitan" to debiut prozatorski Karola Olgierda Borchardta. Autor opisywał w niej swoją służbę na przedwojennych żaglowcach szkolnych, "Lwowie" i "Darze Pomorza". Wiele miejsca poświęca "ludziom morza" tamtych czasów i relacjom między nimi. Opowiada o innych polskich statkach, na których pełnił służbę, ciekawszych rejsach oraz swojej pracy przy szkoleniu przyszłych oficerów marynarki. Ale jest to przede wszystkim książka poświęcona słynnemu kapitanowi żeglugi wielkiej Mamertowi Stankiewiczowi, który był dla autora niedoścignionym wzorem.
"Znaczy kapitan", mimo upływu prawie pół wieku od napisania, nadal jest jedną z najchętniej czytanych polskich książek. Znalazł się nawet w wykazie tytułów "Kanonu na koniec wieku" dziennika "Rzeczpospolita".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 771
- 960
- 476
- 175
- 61
- 16
- 15
- 11
- 9
- 9
Opinia
Chociaż będąc uczennicą szkoły podstawowej czytałam mnóstwo książek przygodowych, w tym Julesa Verne, nie byłam nigdy miłośniczką tematyki marynistycznej. Nie pociągała mnie sama w sobie, tak samo szanty. Nie czuję tego, po prostu.
Znając jednak "Listy kapitana Borchardta do Kasi" miałam już jakieś pojęcie o stylu wypowiedzi tego człowieka i postanowiłam sięgnąć po coś jeszcze jego autorstwa, a żeby było chronologicznie, zaczęłam od tej książki.
I jestem pełna podziwu. Cóż za bogactwo słownictwa, jaka wiedza, jaki styl, zmysł obserwacji i umiejętność dzielenia się nimi z innymi! Cóż za poczucie humoru! O, tak!
Wiele razy śmiałam się, czytając tę książkę. Niejednokrotnie tłumiłam śmiech, dusiłam się ze śmiechu, śmiałam się na cały głos i chichotałam pod nosem. Nawet zwyczajne wydarzenia autor potrafi przedstawić z humorem.
Ale nie jest to tylko książka do pośmiania się, o nie. Autor w piękny sposób przedstawia takie wartości jak honor i godność, cała wymowa utworu tchnie tymi i innymi wartościami. Np. autor potrafi z szacunkiem wyrażać się o innych, nawet opisując zmagania z niezbyt rozgarniętym kolegą są opisane w sympatyczny sposób daleki od prześmiewczości. Starą szkołę można rozpoznać nie tylko po sposobie mówienia i doborze słów, ale i po treści. Teraz już nikt tak nie mówi, nie pisze.
Ponadto język pozostaje prosty i zrozumiały, co nie ujmuje mu urody. W porządku, zdarzają się słówka czy zdania w obcych językach nowożytnych i starożytnych, zdarzają się opisy czynności nawigacyjnych, corridy i inne, ale nadal wszystko jest utrzymane w takim tonie, że powinno trafić i do prostego człowieka, i do osób niezaznajomionych z budową czy obsługą statków, i do osób niewładających innymi językami poza polskim.
Tę książkę mogę tylko chwalić. Z pewnością przeczytam inne tego autora, a jeśli kolejna okaże się równie dobra, jak ta, to może nawet postanowię przeczytać wszystko jego pióra, co będę tylko mogła zdobyć.
Znaczy, przyjemnie się czytało ;)
Chociaż będąc uczennicą szkoły podstawowej czytałam mnóstwo książek przygodowych, w tym Julesa Verne, nie byłam nigdy miłośniczką tematyki marynistycznej. Nie pociągała mnie sama w sobie, tak samo szanty. Nie czuję tego, po prostu.
więcej Pokaż mimo toZnając jednak "Listy kapitana Borchardta do Kasi" miałam już jakieś pojęcie o stylu wypowiedzi tego człowieka i postanowiłam sięgnąć po coś...