![Trwa Tour de France. Poznaj książki dla miłośników dwóch kółek](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/14400/14460/14460_1600073897_grafika800x600.jpg)
![LubimyCzytać - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/33184/1046241-32x32.jpg)
Mój nieodłączny przyjaciel, druh serdeczny, cichy, spokojny, w każdej chwili gotowy do pomocy... Żałowałem, że jest jedynie rowerem i nie po...
Mój nieodłączny przyjaciel, druh serdeczny, cichy, spokojny, w każdej chwili gotowy do pomocy... Żałowałem, że jest jedynie rowerem i nie potrafi mówić. Odniosłem zarazem wrażenie, że gdy los złączy nas nierozerwalnie na wiele lat z rzeczą, rzecz ta przestaje być przedmiotem martwym i wydaje się nam ,że żyje, myśli i odczuwa.
Po trudnym dniu, gdy wieczorem rozbijam obóz, tak mi jakoś śpiewnie, radośnie. Ponad sawanną snują się znów modlitewne rozmowy nocy i nocna ...
Po trudnym dniu, gdy wieczorem rozbijam obóz, tak mi jakoś śpiewnie, radośnie. Ponad sawanną snują się znów modlitewne rozmowy nocy i nocna poświata czarem wypełnia pustkowie. Wtedy biorę pióro do ręki, kawał papieru i piszę do Was - daje to złudzenie, że mówię, i lżej na piersi, bo pragnienie rozmowy jest może równie silne jak pragnienie wody.
Nikt z Europejczyków nie mieszka tu na stałe... Nie sposób opisać panującej tu rozpusty i rozluźnienia obyczajów, zarówno wśród tubylców jak...
Nikt z Europejczyków nie mieszka tu na stałe... Nie sposób opisać panującej tu rozpusty i rozluźnienia obyczajów, zarówno wśród tubylców jak i ludności napływowej. Skarżą się wszyscy na nudę, na monotonię i szukają urozmaicenia, pogrążając się w moralnym bagnie ( o Benghasi )