Chanat Krymski

Okładka książki Chanat Krymski Leszek Podhorodecki
Okładka książki Chanat Krymski
Leszek Podhorodecki Wydawnictwo: Bellona historia
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311122628
Tagi:
Tatarzy kresy wschodnie Krym Ukraina Ruś
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
687
251

Na półkach: , , , , , , ,

Rzeczywiście to jedna z najlepszych prac Leszka Podhorodeckiego. Typowy dla tego autora świetny styl sprawia, że pochłania się ją w zawrotnym tempie. Trzeba pochwalić bibliografię, która jak na tamte czasy jest dość obfita i zawiera pozycje w kilku językach. Oczywiście w książce dominuje polska perspektywa, a zapowiada ją już jej pełny tytuł: "Chanat krymski i jego stosunki z Polską w XV-XVIII w.". Zatem więcej będzie tu o poselstwach polskich dostojników niż np. o udziale Chanatu w wojnach Imperium Osmańskiego z Persją, ale zręby historii politycznej również są tu nakreślone.

Tak czy inaczej, książka Podhorodeckiego do niedawna była jedyną pozycją po polsku na temat Chanatu Krymskiego, a przez to właściwie niezastąpioną (dopiero pod koniec 2021 roku ukazała się jeszcze "Armia Chanatu" nakładem Inforteditions). Mimo wszystko trochę szkoda, że dzieje tego państwa wciąż nie doczekały się jakiejś akademickiej "cegły" wydanej np. w serii Rodowody Cywilizacji PIW. Krym, jako jeden z najbardziej "aktywnych" sąsiadów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, zasługuje na pełniejsze potraktowanie. Praca Podhorodeckiego to świetna popularnonaukowa synteza, ale napisana z polskiej perspektywy i przez to czasem dość wybiórcza w treści.

Rzeczywiście to jedna z najlepszych prac Leszka Podhorodeckiego. Typowy dla tego autora świetny styl sprawia, że pochłania się ją w zawrotnym tempie. Trzeba pochwalić bibliografię, która jak na tamte czasy jest dość obfita i zawiera pozycje w kilku językach. Oczywiście w książce dominuje polska perspektywa, a zapowiada ją już jej pełny tytuł: "Chanat krymski i jego stosunki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
142

Na półkach:

Dobra, ale nie wyczerpująca temat praca o naszych odwiecznych wrogach, sąsiadach, których potomkowie żyją szczęśliwie m.in. w naszej ojczyźnie, której ich przodkowie służyli i na polskich ziemiach się osiedlili. W pewnym momencie gubię wątek kto po kim panował i odziedziczył, brat, syn, wuj czy stryj, to nie jest do końca uporządkowane, ale mimo wszystko, polecam!

Dobra, ale nie wyczerpująca temat praca o naszych odwiecznych wrogach, sąsiadach, których potomkowie żyją szczęśliwie m.in. w naszej ojczyźnie, której ich przodkowie służyli i na polskich ziemiach się osiedlili. W pewnym momencie gubię wątek kto po kim panował i odziedziczył, brat, syn, wuj czy stryj, to nie jest do końca uporządkowane, ale mimo wszystko, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
724
113

Na półkach: , , , ,

Niezmiernie ciekawie opisana historia „zbójeckiego państwa”. Trzeba jednak tym zbójcom oddać sprawiedliwość, że starało się jednako traktować Rzeczpospolitą i Moskwę. Jeśli tylko jedno z państw stawało się silniejsze, Chanat Krymski stawał przy drugim. Przeszarżowali, patrząc z polskiej perspektywy, w czasie powstania Chmielnickiego. Tatarzy krymscy szybko zmienili front i powrócili do wspierania Polski i Litwy przeciw Rosji, ale to własnie wtedy doszło do załamania się siły Rzeczpospolitej, z korzyścią dla carskiej Rosji. Dalsze zmagania Chanatu o przywrócenie równowagi (a więc znaczenia Rzeczpospolitej) hamowane były przez ekspansję Turcji. Koniec końców, Rzeczpospolita i Chanat Krymski upadłu mniej więcej w tym samym okresie. Autor podsumowuje, że w jakiejś mierze doszło do tego z winy szlachty i dostojników (obydwu państw),którzy byli hamulcowymi zmian i reform (jeśli chodzi o nasze królestwo chodziło zwłaszcza o podatki). Ja dodałbym jeszcze maleńki czynnik gospodarczy (poza głównym czynnikiem czyli zniszczeniami wojennymi) – szlachta polska wielce zafascynowana wschodem, kupowała tam dużo towarów. To też w jakiejś mierze psuło polską wytwórczość, a więc szkodziło miastom.
Autor ciekawie podkreśla, że ten południowo wschodni front, był często niedoceniany, ale też przyznaje, że Rzeczpospolita, ze swoim systemem podatkowym, ustrojowym i nastawieniem obronnym, nigdy nie była w stanie samodzielnie, nawet gdyby poświeciła wszystkie środki, zagrozić istnieniu Chanatu. Można się więc zastanawiać, czy lepiej byłoby z Rosją pobić Tatarów (a za nimi stała przecież Turcja) czy też lepiej wykorzystywać wszystkich koczowników (inne chanaty po Złotej Ordzie) przeciw Rosji (był to też stały dylemat Sobieskiego).
Książka zawiera ciekawe statystyki odnośnie strat ludzkich Rzeczpospolitej i Rosji (wziętych w jasyr),w XVI i XVII wieku. O ile we wcześniejszym okresie było to około 1000 ludzi rocznie to w późniejszych okresach, dochodziło do 5 tysięcy. Aż dziw bierze, że na tych Dzikich polach ktoś w ogóle jeszcze mieszkał i się osiedlał.
W książce zabrakło może trochę szerszego spojrzenia na stosunki Chanatu z Turcją (trochę za mało polityki, przy skupieniu na wyprawach wojennych) i lakonicznie zostały ujęte wyprawy przeciw Persji. Jest to historia napisana przede wszystkim z perspektywy spraw polskich.

Niezmiernie ciekawie opisana historia „zbójeckiego państwa”. Trzeba jednak tym zbójcom oddać sprawiedliwość, że starało się jednako traktować Rzeczpospolitą i Moskwę. Jeśli tylko jedno z państw stawało się silniejsze, Chanat Krymski stawał przy drugim. Przeszarżowali, patrząc z polskiej perspektywy, w czasie powstania Chmielnickiego. Tatarzy krymscy szybko zmienili front i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
615
41

Na półkach: ,

Z pewnością jedno z najlepszych dzieł L. Podhorodeckiego. Książka ta jest kopalnią wiedzy na temat krymskiego państwa Tatarów mamy tu bowiem prześledzenie jego dziejów politycznych od powstawania Chanatu na gruzach Złotej Ordy w XV wieku aż do rozkładu państwa Gerejów i aneksji Krymu przez Katarzynę II w 1783 roku. Patrząc z perspektywy innej niż polska można być zaskoczonym np. liczbą wypraw tatarskich na państwo moskiewskie, podejmowanych często w sojuszu z Rzeczpospolitą i bynajmniej nie rzadszych i mniej niszczących niż te na ziemie ukrainne. Otrzymujemy także wiele informacji o funkcjonowaniu państwa i społeczeństwa krymskiego, dowiadując się m.in. o stałych sporach chanów z arystokracja tatarską czy buntach dzikich Nogajców. Osobiście byłem szczerze zdumiony dowiadując się, że większość przedstawicieli chańskiego rodu Gerejów dążyła do uniezależnienia się, pełnego lub częściowego od Imperium Osmańskiego, zaś Turcy musieli niemalże co kilka lat interweniować na Krymie w obronie swej zwierzchności. Po mniej udanych "Kozakach zaporoskich" tegoż autora, "Chanat krymski" prezentuje się jako praca zdecydowanie bardziej obiektywna a przez to przyjemniejsza w odbiorze choć i tu zdarzyły się takie wtrącenia jak nazwanie powstania Chmielnickiego "ruchem narodowowyzwoleńczym"... Dodatkowo na plus należy policzyć dodanie odrębnego rozdziału o Tatarach polsko-litewskich, zawarcie w aneksie listy chanów z datami panowania oraz zwięzłego kalendarium dziejów Chanatu. Z czystym sumieniem 8/10.

Z pewnością jedno z najlepszych dzieł L. Podhorodeckiego. Książka ta jest kopalnią wiedzy na temat krymskiego państwa Tatarów mamy tu bowiem prześledzenie jego dziejów politycznych od powstawania Chanatu na gruzach Złotej Ordy w XV wieku aż do rozkładu państwa Gerejów i aneksji Krymu przez Katarzynę II w 1783 roku. Patrząc z perspektywy innej niż polska można być...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1867
203

Na półkach: ,

Dobrze napisane, super oźródłowane, ze swadą i z wyraźnymi odniesieniami do bardziej znanej historii Polski. Bez niepotrzebnej polityki. Wartościowa pozycja.

Dobrze napisane, super oźródłowane, ze swadą i z wyraźnymi odniesieniami do bardziej znanej historii Polski. Bez niepotrzebnej polityki. Wartościowa pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
205
168

Na półkach: ,

Doskonała praca z historii Tatarów... czytało się świetnie.

Doskonała praca z historii Tatarów... czytało się świetnie.

Pokaż mimo to

avatar
467
185

Na półkach:

Bardzo dobry tytuł dla osób interesijących się historią XVII w. Dużo informacji. nie tylko o wojnach, bitwach i polityce, ale także o stylu życia i gospodarce Chanatu.

Bardzo dobry tytuł dla osób interesijących się historią XVII w. Dużo informacji. nie tylko o wojnach, bitwach i polityce, ale także o stylu życia i gospodarce Chanatu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    64
  • Przeczytane
    51
  • Posiadam
    33
  • Historia
    13
  • Historyczne
    3
  • Nowożytność
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Średniowiecze
    2
  • historia
    2
  • Osmanowie i Tatarzy
    1

Cytaty

Więcej
Leszek Podhorodecki Chanat Krymski Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne