Chanat Krymski
W świadomości Polaków funkcjonuje stereotyp Tatara jako okrutnego najeźdźcy, co zostało odzwierciedlone m.in. w legendzie o zabiciu przez wojska tatarskie hejnalisty z wieży Kościoła Mariackiego. Autor dociera do źródeł takiego postrzegania potomków plemion zamieszkujących imperium wielkiego Czyngis-chana, opisując dzieje relacji polsko-tatarskich od XV do XVIII wieku. Jednak ta przyjęta cezura nie przeszkodziła mu w ukazaniu sytuacji Tatarów również w czasach współczesnych.
Taki sposób prezentacji umożliwia odpowiedź na pytania: Jak bardzo zmieniły się na przełomie wieków stosunki polsko-tatarskie? Czy zawsze były one negatywne? Być może nie taki Tatar straszny, gdyż historia udowadnia, że ci, którzy byli naszym zagrożeniem, stawali się później wybawieniem, a ci, którzy byli wrogami, zmieniali się z czasem w lojalnych przyjaciół. Okazuje się bowiem, że z naszymi niegdysiejszymi sąsiadami wcale nie różni nas tak wiele.
Autor w sposób niebanalny i zajmujący dokonuje pierwszej syntezy historii Chanatu Krymskiego, państwa powstałego około 1428 roku, odnosząc jego historię do dziejów Rzeczpospolitej. Jest to opowieść o tajemnicach stepów krymskich i zakątków Bakczysaraju, a także tradycjach i codziennym życiu społeczności tatarskich.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 64
- 51
- 33
- 13
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Losy Krymu były w znacznym stopniu związane z losami Polski. Także dzieje Chanatu wykazują pewne podobieństwo do dziejów Polski. Oba kraje zgubiła w znacznym stopniu wewnętrzna anarchia, której rozsadnikiem byli wielcy feudałowie, przeciwni procesom centralizacji państwa i zwalczający wszelkie reformy mające na celu jego wzmocnienie. Silna Polska przez dwa wieki była gwarantem ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Rzeczywiście to jedna z najlepszych prac Leszka Podhorodeckiego. Typowy dla tego autora świetny styl sprawia, że pochłania się ją w zawrotnym tempie. Trzeba pochwalić bibliografię, która jak na tamte czasy jest dość obfita i zawiera pozycje w kilku językach. Oczywiście w książce dominuje polska perspektywa, a zapowiada ją już jej pełny tytuł: "Chanat krymski i jego stosunki z Polską w XV-XVIII w.". Zatem więcej będzie tu o poselstwach polskich dostojników niż np. o udziale Chanatu w wojnach Imperium Osmańskiego z Persją, ale zręby historii politycznej również są tu nakreślone.
Tak czy inaczej, książka Podhorodeckiego do niedawna była jedyną pozycją po polsku na temat Chanatu Krymskiego, a przez to właściwie niezastąpioną (dopiero pod koniec 2021 roku ukazała się jeszcze "Armia Chanatu" nakładem Inforteditions). Mimo wszystko trochę szkoda, że dzieje tego państwa wciąż nie doczekały się jakiejś akademickiej "cegły" wydanej np. w serii Rodowody Cywilizacji PIW. Krym, jako jeden z najbardziej "aktywnych" sąsiadów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, zasługuje na pełniejsze potraktowanie. Praca Podhorodeckiego to świetna popularnonaukowa synteza, ale napisana z polskiej perspektywy i przez to czasem dość wybiórcza w treści.
Rzeczywiście to jedna z najlepszych prac Leszka Podhorodeckiego. Typowy dla tego autora świetny styl sprawia, że pochłania się ją w zawrotnym tempie. Trzeba pochwalić bibliografię, która jak na tamte czasy jest dość obfita i zawiera pozycje w kilku językach. Oczywiście w książce dominuje polska perspektywa, a zapowiada ją już jej pełny tytuł: "Chanat krymski i jego stosunki...
więcej Pokaż mimo toDobra, ale nie wyczerpująca temat praca o naszych odwiecznych wrogach, sąsiadach, których potomkowie żyją szczęśliwie m.in. w naszej ojczyźnie, której ich przodkowie służyli i na polskich ziemiach się osiedlili. W pewnym momencie gubię wątek kto po kim panował i odziedziczył, brat, syn, wuj czy stryj, to nie jest do końca uporządkowane, ale mimo wszystko, polecam!
Dobra, ale nie wyczerpująca temat praca o naszych odwiecznych wrogach, sąsiadach, których potomkowie żyją szczęśliwie m.in. w naszej ojczyźnie, której ich przodkowie służyli i na polskich ziemiach się osiedlili. W pewnym momencie gubię wątek kto po kim panował i odziedziczył, brat, syn, wuj czy stryj, to nie jest do końca uporządkowane, ale mimo wszystko, polecam!
Pokaż mimo toNiezmiernie ciekawie opisana historia „zbójeckiego państwa”. Trzeba jednak tym zbójcom oddać sprawiedliwość, że starało się jednako traktować Rzeczpospolitą i Moskwę. Jeśli tylko jedno z państw stawało się silniejsze, Chanat Krymski stawał przy drugim. Przeszarżowali, patrząc z polskiej perspektywy, w czasie powstania Chmielnickiego. Tatarzy krymscy szybko zmienili front i powrócili do wspierania Polski i Litwy przeciw Rosji, ale to własnie wtedy doszło do załamania się siły Rzeczpospolitej, z korzyścią dla carskiej Rosji. Dalsze zmagania Chanatu o przywrócenie równowagi (a więc znaczenia Rzeczpospolitej) hamowane były przez ekspansję Turcji. Koniec końców, Rzeczpospolita i Chanat Krymski upadłu mniej więcej w tym samym okresie. Autor podsumowuje, że w jakiejś mierze doszło do tego z winy szlachty i dostojników (obydwu państw),którzy byli hamulcowymi zmian i reform (jeśli chodzi o nasze królestwo chodziło zwłaszcza o podatki). Ja dodałbym jeszcze maleńki czynnik gospodarczy (poza głównym czynnikiem czyli zniszczeniami wojennymi) – szlachta polska wielce zafascynowana wschodem, kupowała tam dużo towarów. To też w jakiejś mierze psuło polską wytwórczość, a więc szkodziło miastom.
Autor ciekawie podkreśla, że ten południowo wschodni front, był często niedoceniany, ale też przyznaje, że Rzeczpospolita, ze swoim systemem podatkowym, ustrojowym i nastawieniem obronnym, nigdy nie była w stanie samodzielnie, nawet gdyby poświeciła wszystkie środki, zagrozić istnieniu Chanatu. Można się więc zastanawiać, czy lepiej byłoby z Rosją pobić Tatarów (a za nimi stała przecież Turcja) czy też lepiej wykorzystywać wszystkich koczowników (inne chanaty po Złotej Ordzie) przeciw Rosji (był to też stały dylemat Sobieskiego).
Książka zawiera ciekawe statystyki odnośnie strat ludzkich Rzeczpospolitej i Rosji (wziętych w jasyr),w XVI i XVII wieku. O ile we wcześniejszym okresie było to około 1000 ludzi rocznie to w późniejszych okresach, dochodziło do 5 tysięcy. Aż dziw bierze, że na tych Dzikich polach ktoś w ogóle jeszcze mieszkał i się osiedlał.
W książce zabrakło może trochę szerszego spojrzenia na stosunki Chanatu z Turcją (trochę za mało polityki, przy skupieniu na wyprawach wojennych) i lakonicznie zostały ujęte wyprawy przeciw Persji. Jest to historia napisana przede wszystkim z perspektywy spraw polskich.
Niezmiernie ciekawie opisana historia „zbójeckiego państwa”. Trzeba jednak tym zbójcom oddać sprawiedliwość, że starało się jednako traktować Rzeczpospolitą i Moskwę. Jeśli tylko jedno z państw stawało się silniejsze, Chanat Krymski stawał przy drugim. Przeszarżowali, patrząc z polskiej perspektywy, w czasie powstania Chmielnickiego. Tatarzy krymscy szybko zmienili front i...
więcej Pokaż mimo toZ pewnością jedno z najlepszych dzieł L. Podhorodeckiego. Książka ta jest kopalnią wiedzy na temat krymskiego państwa Tatarów mamy tu bowiem prześledzenie jego dziejów politycznych od powstawania Chanatu na gruzach Złotej Ordy w XV wieku aż do rozkładu państwa Gerejów i aneksji Krymu przez Katarzynę II w 1783 roku. Patrząc z perspektywy innej niż polska można być zaskoczonym np. liczbą wypraw tatarskich na państwo moskiewskie, podejmowanych często w sojuszu z Rzeczpospolitą i bynajmniej nie rzadszych i mniej niszczących niż te na ziemie ukrainne. Otrzymujemy także wiele informacji o funkcjonowaniu państwa i społeczeństwa krymskiego, dowiadując się m.in. o stałych sporach chanów z arystokracja tatarską czy buntach dzikich Nogajców. Osobiście byłem szczerze zdumiony dowiadując się, że większość przedstawicieli chańskiego rodu Gerejów dążyła do uniezależnienia się, pełnego lub częściowego od Imperium Osmańskiego, zaś Turcy musieli niemalże co kilka lat interweniować na Krymie w obronie swej zwierzchności. Po mniej udanych "Kozakach zaporoskich" tegoż autora, "Chanat krymski" prezentuje się jako praca zdecydowanie bardziej obiektywna a przez to przyjemniejsza w odbiorze choć i tu zdarzyły się takie wtrącenia jak nazwanie powstania Chmielnickiego "ruchem narodowowyzwoleńczym"... Dodatkowo na plus należy policzyć dodanie odrębnego rozdziału o Tatarach polsko-litewskich, zawarcie w aneksie listy chanów z datami panowania oraz zwięzłego kalendarium dziejów Chanatu. Z czystym sumieniem 8/10.
Z pewnością jedno z najlepszych dzieł L. Podhorodeckiego. Książka ta jest kopalnią wiedzy na temat krymskiego państwa Tatarów mamy tu bowiem prześledzenie jego dziejów politycznych od powstawania Chanatu na gruzach Złotej Ordy w XV wieku aż do rozkładu państwa Gerejów i aneksji Krymu przez Katarzynę II w 1783 roku. Patrząc z perspektywy innej niż polska można być...
więcej Pokaż mimo toDobrze napisane, super oźródłowane, ze swadą i z wyraźnymi odniesieniami do bardziej znanej historii Polski. Bez niepotrzebnej polityki. Wartościowa pozycja.
Dobrze napisane, super oźródłowane, ze swadą i z wyraźnymi odniesieniami do bardziej znanej historii Polski. Bez niepotrzebnej polityki. Wartościowa pozycja.
Pokaż mimo toDoskonała praca z historii Tatarów... czytało się świetnie.
Doskonała praca z historii Tatarów... czytało się świetnie.
Pokaż mimo toBardzo dobry tytuł dla osób interesijących się historią XVII w. Dużo informacji. nie tylko o wojnach, bitwach i polityce, ale także o stylu życia i gospodarce Chanatu.
Bardzo dobry tytuł dla osób interesijących się historią XVII w. Dużo informacji. nie tylko o wojnach, bitwach i polityce, ale także o stylu życia i gospodarce Chanatu.
Pokaż mimo to