Kafka a kabała : pierwiastek żydowski w dziele i myśleniu Franza Kafki
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Kafka und die Kabbala
- Wydawnictwo:
- Austeria
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 332
- Czas czytania
- 5 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-89129-74-4
- Tłumacz:
- Jan Güntner
- Tagi:
- Kafka judaizm kabała
Książka ta dla dzieła i myśli Franza Kafki kreśli nową perspektywę. Pojawiają się w niej zaskakujące odpowiedzi na pytanie: czy Kafka był autorem religijnym? Jeden z najlepszych znawców wschodnioeuropejskiego żydostwa dowodzi, że „Proces” zakorzeniony jest głęboko w myśleniu kabalistycznym. To, co u Gershoma Scholema było jedynie genialnym przypuszczeniem Grözinger potwierdza, analizując dzieło praskiego pisarza w kontekście wschodnioeuropejskiej mistyki kabalistycznej, która – jeszcze za czasów Kafki – w codziennym obyczaju i obrządku zajmowała poczesne miejsce wśród Żydów aszkenazyjskich.
„Pisarz wykazuje powinowactwo z niektórymi nurtami tradycji kabalistycznej, często zasadniczo odmiennymi a nawet sprzecznymi. Chociaż nie był w stanie samodzielnie studiować niezmiernie nieraz trudnych, klasycznych tekstów kabały, napisanych w języku hebrajskim i aramejskim, musiał jednak znać niektóre jej popularne wzorce – tym bardziej, jeśli miały one znaczenie dla powszechnego nauczania gminy. Wysublimowane – mistyczne, teozoficzne, historiozoficzne i antropozoficzne – nauki kabały popularyzowane były istotnie w niezliczonych pismach moralistycznych i zbiorach kazań, które studiowali prości Żydzi, a przede wszystkim kaznodzieje w synagogach i adepci jesziw, przygotowując nauki dla wiernych. Owe pisma moralistyczne i literatura ludowa ukształtowały świadomość żydowską w Europie Środkowej i Wschodniej; każdy, kto obracał się w tym środowisku, mógł za ich pośrednictwem dotrzeć do specyficznie żydowskiej wiedzy i odczuwania. Dlatego nic dziwnego, że taka właśnie literatura popularna zawiera materiał porównawczy dla wielu motywów obecnych w tekstach Kafki”.
Scholem powtarzał, że aby dziś zrozumieć kabałę, trzeba przeczytać pisma Kafki, a zwłaszcza „Proces”. Książka Grözingera wypełnia tę intuicję konkretną treścią, pokazując, jakie mogły być źródła i religijny sens najważniejszych literackich pomysłów Kafki. Józef K. i geometra z kafkowskiego „Zamku” zostają tu ukazani inaczej, niż uczyły nas szkolne interpretacje. W ujęciu Grözingera są ludźmi mocującymi się z teurgią, ich klęska zaś zostaje przedstawiona jako przegrana amhoreca, „człowieka ze wsi”, prostaka niewystarczająco biegłego w Torze.
Zamiast „Kafkowskiego nihilizmu” otrzymujemy przejmujący obraz życia chybionego, zmarnowanego przez zaniechanie – brak mądrości, przenikliwości, niewystarczające staranie. W świetle zastosowanych tu kategorii przegrana obu bohaterów wynika z ich metafizycznej nieadekwatności, z niedouczenia i przeuczenia jednocześnie, przekładającego się na nieskuteczność modlitw, które „nie mogąc się wznieść, zawisają gdzieś na niższych szczeblach hierarchii ontologicznej, lub grzęzną w specjalnie dla nich przewidzianej niebiańskiej rupieciarni”.
Joanna Tokarska – Bakir, „Książki w Tygodniku” [w:] „Tygodnik Powszechny” nr 26 / 2006.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 15
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Kafka a kabała : pierwiastek żydowski w dziele i myśleniu Franza Kafki
Dodaj cytat
Opinia
„KAFKA a KABAŁA”
Karla Ericha Grozingera /umlaut/ maj, 2012
Autor uważa, że „PROCES” i „ZAMEK” są powieściami o Hiobie, w których brak jedynie „prologu w niebie”, przeto przed Kafką należy postudiować Księgę Hioba. Wydaje mnie się, że i Kafka, i Księga Hioba zasługują na dogłębne studiowanie, a jeśli autor ustawia taką kolejność, nie będę oponował, ażebym nie został posądzony o „upierdliwość”. Winny jestem jednak wyjaśnienia co to za prolog. A, niech wyjaśnia autor:
„Prolog... to przecież znany z biblijnej Księgi Hioba, a także z „Fausta” Goethego, prolog w niebie, stanowiący przyczynę całej akcji, która za chwilę nastąpi...
Pomijając stylistykę, myśl jest odkrywcza, bo dzięki niej dopuszczamy możliwość istnienia prologów niezwiązanych z akcją, jak również akcji, która za chwilę nie nastąpi. Kontynuujmy cytat, zaznaczmy jednak, ze dalsze słowa dotyczą dramatu Jankiela Gordona /Jakuba Gordina/ pt „Bóg, człowiek i diabeł”, w ktorej Hiobem jest Dubnower:
...Szatan, ktory mocą swego urzędu wątpi w ludzką sprawiedliwość, idzie o zakład z Bogiem, że ludzie /a więc równiez Hiob tej sztuki, Herszele Dubnower/ dopóty będą sprawiedliwi, dopóki będzie to dla nich korzystne lub nie okaże się zbyt trudne. Szatan nie poddaje Hioba Gordina próbom cierpienia, gdyż uważa, że po tak długiej i bolesnej historii nie da się juz odwieść Żydów od Boga tym sposobem, lecz kusi go pieniędzmi i rozkoszami życia”.
Jak to ma się mieć do Kafki - nie wiem, korzyść ino w tym, że zainspirowało mnie do sformułowania niezbyt odkrywczej parafrazy: „Po Holocauście nie da się już odwieść Żydów od Boga”. Autor stwierdza również, że tak „Proces”, jak i „Zamek” to klęska TEURGII. Nim wyjaśnimy co to jest „teurgia”, przestudiujmy cytat:
„KABAŁA, podobnie jak średniowieczny platonizm, pojmuje stopniowanie świata jednocześnie jako hierarchię jakości. Niebiańskie szczeble, które znajdują się bliżej ludzkiego świata, są z tego powodu bliższe jakości życia doczesnego, niż stojące nad nimi stopnie wyższe. I biada modlitwie, biada duszy, które nie przedzierają się wzwyż, bo przydarzy im się to, co przeżyli obydwaj bohaterowie Kafki - Józef K. i geometra K. Jeden ma wprawdzie do czynienia z sądem, drugi z biurokracją zamku, ale to, co tam widzą, nie różni się prawie od ich własnego, nędznego świata. W obydwu tych wielkich powieściach, w „Procesie” i w „Zamku”, autor przedstawia zatem... ..kryzys kabały, niepowodzenie teurgii, niezdolność człowieka do przedarcia się własnym działaniom ku górze, przed decydującą, najwyższą instancją”.
„Oczywiście oczywiste” jest, że bliżej jest bliższe... niż stojące nad.. wyższe. Nie jest jednak oczywiste, że bohaterowie ten sam nędzny świat odnajdują w zetknięciu z sądem czy z zamkiem. Na odwrót: świat sądu czy zamku był dotychczas dla nich niewyobrażalny. Natomiast fragment: „biada duszy, ktore nie przedzierają się wzwyż, bo przydarzy im się to, co przeżyli obydwaj bohaterowie Kafki - Józef K i geometra K” wskazuje winnych, którzy sami sobie ten los zgotowali.
Czas już na teurgię: wg. Kopalińskiego
„teurgia - umiejętność zmuszania albo skłaniania bóstwa.. do wykonania jakichś działań”
Wg autora:
„teurgia - wywieranie wpływu na świat boski; w KABALE dzięki modlitwom i rytuałom żydowskim, medytacjom nad Torą i alfabetem hebrajskim, sprowadza sie jedność /JICHUA/ i blogosławieństwo”.
To ja się zapytowywuję, dlaczego to Kafka miałby niby przedstawiać w swych dziełach „niepowodzenie teurgii” ? Czyż świadczyć o tym miałaby bezradność, beznadzieja jednostki wobec wszechmocnego systemu ? Toć przecież rozumowanie na poziomie wojskowego dowcipu o szer. Kowalskim, który zapytany z czym kojarzy mu się chusteczka, odpowiada, że z dupą, a dlaczego ? -bo, mu wszystko się z dupą kojarzy. Tak autorowi wszystko się kojarzy z KABAŁĄ.
Omawiana książka jest właściwie sporem publicystycznym, w którym żydostwo Kafki jest tłem, a istotą dyskurs wyznaniowy /tzn o rożnych interpretacjach judaizmu, chasydyzmie czy odmianach kabały/ z innymi żydowskimi adwersarzami. Odbywa się on w sposób, który my, nie-Żydzi, uważamy za „przyslowiowo żydowski”. Najpierw wyrazy szacunku, wymienianie tytułów i osiągnięć adwersarza, dalej /pozorne/ uznanie tez, oczywiście zgodnych /naprawdę przeciwnych/ z własnymi, jeszcze podkreślenie własnej niedoskonałości i skromności, by w końcu „odwrócić kota ogonem”, i z tych samych przesłanek wyciągnąć przeciwne wnioski i wygłosić wyższość własnej racji. Oto przykład: adwersarz Manfred Voigst pisze:
„Interpretacja Grotzingera i przedłozone tu koncepcje przeciwne wykluczają się wzajemnie.... ..przesłanki obydwu interpretacji znacznie się rozmijają...”
A autor odpowiada:
„MA RACJĘ !... ...Wszyscy.. zgadzamy się przynajmniej co do tego, że żydostwo odegrało tu ważną rolę... aż po konczące rozdział ...wybrana przeze mnie droga różni się od drogi mego przyjaciela Manfreda Voigsta..”
Z każdej książki staram się czerpać korzyści, więc i w tym przypadku je odniosłem. Przypomniałem sobie, że zwitek pergaminu z wypisanymi wersetami z Tory, zamknięty w rurce i przytwierdzony do drzwi domów religijnych Żydów jako przypomnienie o wierze w Boga to mezuza, a dwa skórzane pudełeczka z przymocowanymi rzemykami, również z cytatami z Tory, przytwierdzane do czoła i lewego przedramienia na czas modlitwy to tefilin lub filakterie. Wyczytałem również arcyważne dla mnie stwierdzenie:
„...jeśli doświadczymy IMMANENCJI Boga, nie potrzeba już wiary. Potem WIE SIĘ o obecności Boga”.
Ponieważ my, tzn Wojciech Gołębiewski /1943-201?/ i Carl Jung /1875-1961/, wiemy, że Bóg jest, /tym samym wiara nam jest niepotrzebna/, to powyższe zdanie zafrasowało, jako, że immmanencja w nim sprawia ambaras. Wg Glogera to „pozostawanie wewnątrz obrębu doświadczenia”; wg Kopalińskiego: immanentny - przeciwieństwo transcendentnego - : „będący wewnątrz czego, tkwiący w czym, właściwy z natury danemu zjawisku, nie wynikający z działania czynników zewnętrznych”.
Nie mogę być próżny, by twierdzić, że doświadczyłem /cokolwiek to znaczy/ immanencji Boga, przeto odchodzę by oddać się rozmyślaniom. Bye !
„KAFKA a KABAŁA”
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKarla Ericha Grozingera /umlaut/ maj, 2012
Autor uważa, że „PROCES” i „ZAMEK” są powieściami o Hiobie, w których brak jedynie „prologu w niebie”, przeto przed Kafką należy postudiować Księgę Hioba. Wydaje mnie się, że i Kafka, i Księga Hioba...