Zastanawiam się czy użyć określenia beznamiętna, na pewno nie udana biografia. Szkoda. Dyskografia. Opis tras koncertowych. Role w filmie. Oczekiwałabym więcej. Z czym się zgadzam? Z Markiem Niedźwieckim, którego pozwolę sobie zacytować: "gdyby nagrała tylko: „Like A Prayer”, „Vogue”, „Frozen” i „Time Stood Still” to moim zdaniem i tak już jest mocno w historii muzyki rozrywkowej. I tego się trzymam." Jest Ikoną. Madonna oczywiście.

Zastanawiam się czy użyć określenia beznamiętna, na pewno nie udana biografia. Szkoda. Dyskografia. Opis tras koncertowych. Role w filmie. Oczekiwałabym więcej. Z czym się zgadzam? Z Markiem Niedźwieckim, którego pozwolę sobie zacytować: "gdyby nagrała tylko: „Like A Prayer”, „Vogue”, „Frozen” i „Time Stood Still” to moim zdaniem i tak już jest mocno w historii muzyki...

Dobra, jednak nie podobał mi się komentarz Piotra Metza na koniec książki nt. Lady Gagi "obgryzającej sztuczne paznokcie" czując zagrożenie. Bo Madonna ma prawdziwe...cóż za jednostronność. Talent piosenkarki mierzy się głosem, a nie wyglądem, panie Piotrze. Proszę zaznajomić się z obiema piosenkarkami, a potem "dissować" swoje wyobrażenia o nich.
Minusy za Metza ;)

Dobra, jednak nie podobał mi się komentarz Piotra Metza na koniec książki nt. Lady Gagi "obgryzającej sztuczne paznokcie" czując zagrożenie. Bo Madonna ma prawdziwe...cóż za jednostronność. Talent piosenkarki mierzy się głosem, a nie wyglądem, panie Piotrze. Proszę zaznajomić się z obiema piosenkarkami, a potem "dissować" swoje wyobrażenia o nich.
Minusy za Metza...

Bardzo średnia pozycja, nie dowiedziałem się niczego nowego na temat Madonny - wypowiadam się jednak jako wielki fan Królowej Popu. Dla osób nieznających dokonań tej gwiazdy to pozycja dobra, bo napisana prostym językiem, każda epoka jej twórczości chronologicznie odtworzona. Brakuje mi tutaj kilku ważnych wydarzeń z jej kariery.

Bardzo średnia pozycja, nie dowiedziałem się niczego nowego na temat Madonny - wypowiadam się jednak jako wielki fan Królowej Popu. Dla osób nieznających dokonań tej gwiazdy to pozycja dobra, bo napisana prostym językiem, każda epoka jej twórczości chronologicznie odtworzona. Brakuje mi tutaj kilku ważnych wydarzeń z jej kariery.

Koncertowe odwiedziny Madonny w Polsce są stymulantem do publikowania książek poświęconych jej osobie. Przed pierwszym występem piosenkarki w naszym kraju, premiery doczekała się biografia autorstwa Lucy O’Brien „Grzeszna Madonna”. Z kolei „Madonna. Królowa muzyki pop” trafiła do naszych księgarń w przededniu show na Stadionie Narodowym, jaki wokalistka dała w 2012 roku. Podobnie jak opisywana wyżej pozycja, tak samo dzieło duetu Easlea-Fiegel nie porywa. Spowodowane jest to po części znajomością faktów z życia artystki, które jak na fana przystało poznałem dawno temu, a także przewidywalnego sposobu opowiadania całej historii.

Pełna recenzja na moim blogu: https://axunarts.wordpress.com/2016/05/18/krotka-pilka-320-dzisiaj-czytamy/

Koncertowe odwiedziny Madonny w Polsce są stymulantem do publikowania książek poświęconych jej osobie. Przed pierwszym występem piosenkarki w naszym kraju, premiery doczekała się biografia autorstwa Lucy O’Brien „Grzeszna Madonna”. Z kolei „Madonna. Królowa muzyki pop” trafiła do naszych księgarń w przededniu show na Stadionie Narodowym, jaki wokalistka dała w 2012 roku....

Jestem fanem Madonny zaledwie od 2 lat ale pokochałem ją jakbym znał ją od lat. Ta książka mimo tego, że zawiera kilka błędów w informacjach to jednak przybliża mi 30 lat kariery tej fantastycznej kobiety. Nie jest to opisane jej życie tylko sama kariera. Tak wielu rzeczy dopiero się dowiedziałem. Jestem szczęśliwy, że ją nabyłem. Polecam

Jestem fanem Madonny zaledwie od 2 lat ale pokochałem ją jakbym znał ją od lat. Ta książka mimo tego, że zawiera kilka błędów w informacjach to jednak przybliża mi 30 lat kariery tej fantastycznej kobiety. Nie jest to opisane jej życie tylko sama kariera. Tak wielu rzeczy dopiero się dowiedziałem. Jestem szczęśliwy, że ją nabyłem. Polecam

Zastanawiam się jak o kobiecie, wulkanie energii, istocie, która po mimo wieku nadal potrafi zaskoczyć fanów napisano tak nudną biografię. To dopiero sztuka!
Kolejne rozdziały to "przerabianie" dyskografii. Punkt po punkcie omówione kolejne utwory danego krążka, coś tam napomknięte w tle o trasach koncertowych i rolach w filmach. Zupełnie bez emocji, jakby autorów niewiele interesowała postać samej wokalistki. Wydawało mi się, że ten, kto zabiera się za pisanie o jakimkolwiek muzyku ma do niego widoczny emocjonalny stosunek. Czasem tego typu książki są pisane z fanatycznym wręcz uwielbieniem do przedstawianej osoby, bądź z piętnującą nutą to czy owo w życiu prywatnym lub scenicznym. A tu nic. Jak na lekcjach polskiego, gdy nauczyciel prosi o wyrażenie opinii np. o wierszu, a my nie czujemy nawet mrowienia na jego wspomnienie, nic nas z tym nie łączy i jedynie po łebkach możemy zabrać się za interpretację od strony formalnej. A to, co zaprezentowali Autorzy biografii Madonny? Nawet geniusz światłych można w ten sposób przyćmić.

Do tego jeśli już brać się za takie opisywanie, to przy każdym kolejnym albumie, czy trasie koncertowej albo filmie, w którym Madonna występowała można by zamieścić zdjęcia. Nawet wypadałoby. Prawda? Tego tu naprawdę brakowało, a mogło by w znaczący sposób podnieść walory książki. Zamiast pisać w co była ubrana, jak wyglądały sceny kręcenia clipów powinno się opatrzyć zdjęciem dane wywody, to zilustrowało by najpełniej styl wokalistki, kreacje sceniczne i można by obserwować jak zmieniała się na przestrzeni lat, a właściwie dekad. Wtedy mamy nie tylko bohaterkę opowieści, ale i czasy, w które jest wpisana.

Zaprezentowana konwencja przedstawienia sławnej osoby - stonowana strona wypowiedzi i szaty graficznej - mogłaby jeszcze pasować do Marleny Dietrich czy Edith Piaf, tu się absolutnie nie sprawdziła.

Zastanawiam się jak o kobiecie, wulkanie energii, istocie, która po mimo wieku nadal potrafi zaskoczyć fanów napisano tak nudną biografię. To dopiero sztuka!
Kolejne rozdziały to "przerabianie" dyskografii. Punkt po punkcie omówione kolejne utwory danego krążka, coś tam napomknięte w tle o trasach koncertowych i rolach w filmach. Zupełnie bez emocji, jakby autorów...

Zdecydowanie słabsza pozycja wśród biografii Królowej Muzyki Pop. Suche fakty czyta się beznamiętnie brakuje troszkę pieprzu którego przecież w życiu Madonny nie brakowało i nadal nie brakuje.Bardzo słaba strona graficzna - czarno-białe zdjęcia sprawiają wrażenie jakby czytało się biografię pośmiertną gwiazdy, a przecież wizerunkowo Madonna była i ciągle jest najbarwniejszym ptakiem popkultury.Plus dla wyboru zdjęcia na okładkę - choć czarno-białe, to ma w sobie to 'coś' - władcze spojrzenie Królowej Popu.

Zdecydowanie słabsza pozycja wśród biografii Królowej Muzyki Pop. Suche fakty czyta się beznamiętnie brakuje troszkę pieprzu którego przecież w życiu Madonny nie brakowało i nadal nie brakuje.Bardzo słaba strona graficzna - czarno-białe zdjęcia sprawiają wrażenie jakby czytało się biografię pośmiertną gwiazdy, a przecież wizerunkowo Madonna była i ciągle jest...

Początek rozkręca się wolno i trzeba czasu, żeby się wciągnąć. Trzeba też się przyzwyczaić do narracji, bo nie jest ona jakoś szczególnie porywająca. W gruncie rzeczy składa się ona z opisów poszczególnych singli i tras koncertowych piosenkarki, więc raczej nie da się powiedzieć, żebym dowiedziała się dużo o samej Madonnie. Do tego mało zdjęć, wkładka w środku z kilkoma wybranymi to za mało; skoro autorzy opisują kolejne okładki czy wygląd na teledyskach, to aż się prosi o zdjęcia, bo nie chce się co 15 stron sięgać do internetu. Ogólnie liczyłam na więcej.

Początek rozkręca się wolno i trzeba czasu, żeby się wciągnąć. Trzeba też się przyzwyczaić do narracji, bo nie jest ona jakoś szczególnie porywająca. W gruncie rzeczy składa się ona z opisów poszczególnych singli i tras koncertowych piosenkarki, więc raczej nie da się powiedzieć, żebym dowiedziała się dużo o samej Madonnie. Do tego mało zdjęć, wkładka w środku z kilkoma...

Naprawdę świetna książka. Dzięki niej mogłem bliżej poznać jak wspinała się po szczeblach kariery Madonna jak również całą jej dyskografię.
Uważam, że każdy fan powinien ją mieć.

Naprawdę świetna książka. Dzięki niej mogłem bliżej poznać jak wspinała się po szczeblach kariery Madonna jak również całą jej dyskografię.
Uważam, że każdy fan powinien ją mieć.

Książka skupiona na muzycznych i aktorskich dokonaniach Madonny - tematyka ta jest opisana bardzo szczegółowo i wyczerpująco. Zdecydowanie mniej miejsca poświęcono na życie osobiste, czego zazwyczaj oczekuje się od biografii.

Książka skupiona na muzycznych i aktorskich dokonaniach Madonny - tematyka ta jest opisana bardzo szczegółowo i wyczerpująco. Zdecydowanie mniej miejsca poświęcono na życie osobiste, czego zazwyczaj oczekuje się od biografii.