rozwińzwiń

I po cholerę mi to było

Okładka książki I po cholerę mi to było Marta Osa
Okładka książki I po cholerę mi to było
Marta Osa Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
978-837-506-98-53
Tagi:
życie optymizm romans zmiana
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
33

Na półkach:

Książka jest okropna. Przetrwałam 45 stron, nie skończyłam, nie mam na to siły. Przez rzeczone 45 stron główna bohaterka remontuje ogród i pije kawę (tudzież metaxę) z różnymi ludźmi. I tyle. Bohaterowie są absolutnie nijacy, czasem denerwujący. Olę non stop ktoś zaskakuje, czy to propozycją pracy, czy to niezapowiedzianymi odwiedzinami, czy to jakimś faktem, który ona przeoczyła. W konsekwencji, Ola bez przerwy jest zdziwiona. Akcja (o ile można mówić o takiej w tym przypadku) jest kompletnie bezsensowna. Już nie wspomnę o stereotypach, które oczywiście są w tekście (kolega-gej najwyraźniej jest już nie tylko domeną wattpadowych opowiadań). Słaba akcja prowadzi do jeszcze gorszych i bardziej chaotycznie-losowych wydarzeń.
Czarę przelała jednak scena, w której Ola rozmawia w restauracji z panem Mazurkiem o potencjalnej pracy. To bylo tak złe, że chciałabym to "odzobaczyć". W tym momencie przerwałam lekturę.
Niepolecam i nie wrócę do tej historii zdecydowanie.

Książka jest okropna. Przetrwałam 45 stron, nie skończyłam, nie mam na to siły. Przez rzeczone 45 stron główna bohaterka remontuje ogród i pije kawę (tudzież metaxę) z różnymi ludźmi. I tyle. Bohaterowie są absolutnie nijacy, czasem denerwujący. Olę non stop ktoś zaskakuje, czy to propozycją pracy, czy to niezapowiedzianymi odwiedzinami, czy to jakimś faktem, który ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
227

Na półkach: ,

Nie jest to lektura najwyższych lotów, porywająca i wciągająca od pierwszego zdania.

Drażniła mnie narracja w trzeciej osobie, miałam wrażenie, że wszystko tak chaotycznie się dzieje.
Bohaterka i jej przyjaciele tak opisani, że nie wzbudzali żadnych emocji, nie wiedziałam czy lubię Olkę czy nie, czy Max jest fajny, czy dopinguję Dorocie, tak bezuczuciowo.

A jednak coś musi być w tej książce bo nie zostawiałam jej, doczytałam do końca i biorę się za drugą część, podobno lepszą.

Nie jest to lektura najwyższych lotów, porywająca i wciągająca od pierwszego zdania.

Drażniła mnie narracja w trzeciej osobie, miałam wrażenie, że wszystko tak chaotycznie się dzieje.
Bohaterka i jej przyjaciele tak opisani, że nie wzbudzali żadnych emocji, nie wiedziałam czy lubię Olkę czy nie, czy Max jest fajny, czy dopinguję Dorocie, tak bezuczuciowo.

A jednak coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
103

Na półkach: ,

Ta książka stanowiła dla mnie taką "lekką lekturkę do poczytania w międzyczasie". Nie związałam się z nią jakoś specjalnie emocjonalnie. Nie czytałam z wypiekami na twarzy, ani też nie zapierała mi tchu w piersi.
Była też dosyć przewidywalna.
Niemniej jednak, czytało się ją lekko i przyjemnie, szybko i sprawnie.

Ta książka stanowiła dla mnie taką "lekką lekturkę do poczytania w międzyczasie". Nie związałam się z nią jakoś specjalnie emocjonalnie. Nie czytałam z wypiekami na twarzy, ani też nie zapierała mi tchu w piersi.
Była też dosyć przewidywalna.
Niemniej jednak, czytało się ją lekko i przyjemnie, szybko i sprawnie.

Pokaż mimo to

avatar
4382
4197

Na półkach: , ,

Bardzo sympatyczna, zabawna bohaterka Olka znerwicowana nauczycielka plastyczka, ale się uśmiałam i boki zrywałam, głośno się śmiałam z jej niezwykłych, ciekawych przygód co spotkały ją.
Wpierw napada na katechetę, potem zwalnia się ze szkoły i odchodzi.
Potem jej świat przewraca się do góry nogami, chce zająć się swoim ogrodem, lecz nie jako ogrodnik...postanawia zmienić swoje dotychczasowe życie, poszukuje desp8eracko drugiej połowy.
Zwariowane przygody przeżywała,przez cały czas Olka...a bardzo polubiłam tę bohaterkę książki...Miała wesołe usposobienie, dużo energii w sobie.
Lekka, przyjemna i ciepła lektura wciąga, śmieszy zarazem.
Odprężyłam się przy tej książce naprawdę i się zrelaksowałam.

Bardzo sympatyczna, zabawna bohaterka Olka znerwicowana nauczycielka plastyczka, ale się uśmiałam i boki zrywałam, głośno się śmiałam z jej niezwykłych, ciekawych przygód co spotkały ją.
Wpierw napada na katechetę, potem zwalnia się ze szkoły i odchodzi.
Potem jej świat przewraca się do góry nogami, chce zająć się swoim ogrodem, lecz nie jako ogrodnik...postanawia zmienić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1269
994

Na półkach:

Jak wspominałam, książka ciągnęła się jak seriale mające po tysiące odcinków albo i więcej. Mimo nie całych trzystu stron, przeczytanych w kilka godzin, przeżywałam katusze. Przykro mi to mówić, ale ten debiut był do niczego i nie wiem, czy jest sens po niego sięgać. Nic kompletnie nie przekazuje, żadnych wartości, nic kompletnie. Przykładów życiowych również nie daje. I co jest najgorsze, nie ma tutaj rozdziałów. Doprowadzało mnie to do chandry, no bo jak tak można, no nie wierzę. Źle się czyta, jak czytelnik chce sobie zrobić przerwę musi czekać do gwiazdki, żeby móc ją odłożyć, bo w połowie strony to tak kiepsko.

O czym jest książka? O poszukiwaniu lepszego życia, szukaniu zapomnienia, które nigdy nie nadchodzi, o miłości, która nie umarła, a tak bardzo pragniono ją zniszczyć. I jeden mały szczegół, który mi się spodobał, a mianowicie to, że.. było tam o ogrodach. Sama marzę mieć mały domek i malutki ogródek, własne kwiatuszki i takie różne. Chyba dzięki temu przetrwałam tą książkę.

Reasumując nieszczególnie polecam, bo powieść ze sobą nic nie niesie. gdybym miała raz jeszcze się zastanowić i przeczytać ją, na pewno bym tego nie zrobiła. Starałam się mocno jej nie skrytykować, ale pomimo iż szybko się czyta, banalnie napisana nie tworzy barier. Jednakże w ogóle nie trafiła w moje gusta. Kompletnie. Jeżeli będziecie chcieli ją przeczytać, to na własną odpowiedzialność. Ja nie polecam.

Cała recenzja dostępna na: http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

Jak wspominałam, książka ciągnęła się jak seriale mające po tysiące odcinków albo i więcej. Mimo nie całych trzystu stron, przeczytanych w kilka godzin, przeżywałam katusze. Przykro mi to mówić, ale ten debiut był do niczego i nie wiem, czy jest sens po niego sięgać. Nic kompletnie nie przekazuje, żadnych wartości, nic kompletnie. Przykładów życiowych również nie daje. I co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Niestety książka dość nudna, dopiero po kilkudziesięciu stronach robi się odrobinkę ciekawsza. Nie polecam

Niestety książka dość nudna, dopiero po kilkudziesięciu stronach robi się odrobinkę ciekawsza. Nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
23
13

Na półkach:

Lektura latwa,lekka i przyjemna czyli cos na rozweselenie i rozjasnienie pochmurnego dnia...bez wysokich lotow,ale przeciez nue zawsze o to chodzi.

Lektura latwa,lekka i przyjemna czyli cos na rozweselenie i rozjasnienie pochmurnego dnia...bez wysokich lotow,ale przeciez nue zawsze o to chodzi.

Pokaż mimo to

avatar
407
151

Na półkach: , ,

I po cholerę mi to było...

I po cholerę mi to było...

Pokaż mimo to

avatar
480
200

Na półkach:

bardzo wciągająca książka polecam!!

bardzo wciągająca książka polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
184
22

Na półkach:

Lekka, przyjemna lektura z poczuciem humoru

Lekka, przyjemna lektura z poczuciem humoru

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    152
  • Chcę przeczytać
    94
  • Posiadam
    23
  • 2014
    5
  • 2012
    2
  • Ulubione
    2
  • 2013
    2
  • Przyjemne spędzenie czasu :)
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki I po cholerę mi to było


Podobne książki

Przeczytaj także