Pięćdziesiąt twarzy Greya

Okładka książki Pięćdziesiąt twarzy Greya
E. L. James Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Pięćdziesiąt odcieni (tom 1) Ekranizacje: Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015) literatura obyczajowa, romans
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Pięćdziesiąt odcieni (tom 1)
Tytuł oryginału:
Fifty Shades of Grey
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2012-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-05
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375085563
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Ekranizacje:
Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015)
Tagi:
powieść erotyczna BDSM

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pięćdziesiąt odcieni irytacji



1097 48 165

Oceny

Opinia

avatar
610
147

Na półkach: , , ,

Tak, wreszcie ją skończyłam.

Jestem cholernie, ale to cholernie ZAWIEDZIONA.

Co to ma być? Co to ma być, ja się pytam?!

Ten sławny, rozpustny Grey? Grey, przez którego nie można podobno spać? Grey, który powoduje bezbożne myśli? Ten bóg seksu? I to perwersyjnego?

No chyba nie.

Jestem po prostu rozczarowana. Moja wewnętrzna bogini gapi się w ścianę z otwartą buzią, nie mogąc uwierzyć, a podświadomość w okularach śmieje się i zaciera ręce z uciechy. Na co? Że byłam niemądra i myślałam, że jednak „poczuję czar Greya”. A tu dupa. I to blada, a nie różowiutka, jaką lubił Chrissie.

Zupełnie nie rozumiem tego szału na tą książkę – gdyby cała była utrzymana jak środek akcji – jakieś podwieszanie, pejczyki, kneblowanie, itd. = gorąco, to bym zrozumiała. Ale tutaj są tylko ze dwie, trzy sceny i wielkie mi halo.

Cała „atmosfera” gdzieś zniknęła, gdy Steele pojechała do Georgii. I oczywiście, Chrissie pojechał za nią, oczywiście. Zrobiło się jakoś inaczej, żeby nie powiedzieć „mądrzej”.

Dziwne zakończenie – zrobiło się strasznie smutno.



Lista rzeczy, które mnie irytowały:
- ciągłe warczenie
- tajemne żarty Greya i jego uśmiech
- święty Barnabo / kurka wodna / Rany Julek
- „Oddychaj” (głównie na początku)
- opisywanie przez Greya w wypowiedziach, co zrobi albo co robi
- taniec wewnętrznej bogini (na początku strasznie wkurzające)
- Tam
- za długie rozdziały
- Grey pojawia się w każdym miejsce, o każdej porze (często nieproszony)
- zawsze i wszędzie prezerwatywa w kieszeni
- „mroczne ścieżki, którymi mnie wiedziesz” – coś tam jeszcze było mroczne pod koniec książki
- w czasie pobytu w Georgii było obrzydliwie słodko
- bóg seksu


Lista rzeczy, które mnie rozśmieszyły:
+ „Uległa nie będzie podjadać między posiłkami”
+ przechwałki o ulubionej i najcenniejszej części ciała Greya
+ „Mój własny lód o smaku Christiana Greya”
+ O święty Barnabo, jest cały mój i mogę się nim bawić. Cieszę się jak dziecko” – w tym momencie po prostu padłam ze śmiechu
+ wewnętrzna bogini od środka książki zachowywała się (szczególnie, gdy wyobrażałam sobie jej miny) jak Usagi Tsukino z „Czarodziejki z księżyca” – ale to chyba, że za dużo tego oglądałam ostatnio


I to byłoby na tyle.

Tak, wreszcie ją skończyłam.

Jestem cholernie, ale to cholernie ZAWIEDZIONA.

Co to ma być? Co to ma być, ja się pytam?!

Ten sławny, rozpustny Grey? Grey, przez którego nie można podobno spać? Grey, który powoduje bezbożne myśli? Ten bóg seksu? I to perwersyjnego?

No chyba nie.

Jestem po prostu rozczarowana. Moja wewnętrzna bogini gapi się w ścianę z otwartą buzią, nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50 767
  • Posiadam
    8 913
  • Chcę przeczytać
    4 197
  • Ulubione
    2 245
  • Teraz czytam
    674
  • 2013
    641
  • Chcę w prezencie
    443
  • 2012
    298
  • 2014
    261
  • E-book
    218

Cytaty

Więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także