Ocalone z Titanica

Okładka książki Ocalone z Titanica
Kate Alcott Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Dressmaker
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-08-28
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-28
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378392606
Tłumacz:
Edyta Jaczewska
Tagi:
Titanic katastrofa ofiara przeżycie życie śmierć
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
269 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
377
137

Na półkach:

Katastrofa Titanica jest dla mnie tematem - rzeką. Kocham ten film, która za każdy razem mnie intryguje i ciekawi z taką samą mocą, jakby oglądała go po raz pierwszy. Także miodem na serce jest dla mnie dzień, w którym puszczają w telewizji film Jamesa Camerona.
Dość dawno w zapowiedziach na blogu, umieściłam właśnie książkę Kate Alcott. Bardzo chciałam ją przeczytać, ale nie wiedziałam kiedy to nastąpi. Odwiedzając ostatnio bibliotekę, natknęłam się na tę książkę, która stała sobie na półce z nowościami. Nówka nie śmigana, więc będę pierwszą, która przeczyta ten egzemplarz. Miałam jednak pewne obawy. Czy autorka nie da się za bardzo ponieść wyobraźni? Czy będzie to całkowita fikcja literacka? Czy w książce Ocalone z Titanica, będzie jakakolwiek wzmianka o cudownym transatlantyku, jego dziewiczym rejsie, podczas którego doszło do takiej katastrofy?
W trakcie czytania, okazało się, że moje obawy był kompletnie nieuzasadnione.

To jest Twoja szansa. Postanawiasz rzucić posadę u szefowej, która Cię nie docenia. Wyruszasz w poszukiwaniu szczęścia. Trafia Ci się niepowtarzalna okazja pracy u samej Lucile Duff-Gordon, popularnej projektantki. Płyniesz przez Atlantyk. Luksusowym statkiem. Do Ameryki. Do nowego życia. Jednak nie wiesz, że Twoje 'nowe życie', zapoczątkuje potworna katastrofa, o której będzie głośno przez długi, długi czas, a Ty znajdziesz się w centrum tych wydarzeń.
Jak bardzo odmieni się Twoje życie? Czy zdołasz przewartościować pewne rzeczy? Czy Ameryka da Ci schronienie, bezpieczeństwo, miłość? Kto okaże się 'tym dobrym', a kto 'tym złym'?

Ocalone z Titanica to debiut literacki Kate Alcott. Czy udany? Moim zdaniem - tak.
Tak jak pisałam we wstępie - moje obawy co do tej pozycji były nieuzasadnione. Dałam się porwać w świat wyższych sfer, razem z którymi płynęłam przez Atlantyk niezatapialnym Titanikiem. Niezatapialnym? Tak uważano na początku. Wspaniały, niezatapialny! Ten rejs przejdzie do historii! I owszem, wpisał się w światową historię, ale zdecydowanie nie tak, jak oczekiwali tego inni.
Wszystkim nam doskonale jest znana historia tego statku, prawda? Jego zderzenie z górą lodową, śmierć setek ludzi, nieliczni, którzy ocaleli, ale stracili swój dobytek, rodzinę, przyjaciół. Jednak czy ktoś z nas, zastanawiał się, co kryją kulisy tej historii? Co działo się w szalupach ocalałych, kiedy dryfowali po oceanie z nadzieją na ocalenie? Otóż autorka w swojej książce, ukazuje nam swój ciąg dalszy tej tragedii, która trwała jeszcze długo, ale już na lądzie.

Mimo iż oglądałam film, przedstawiający tragiczny rejs kilkakrotnie, to aż do czwartku (wtedy pokazano ów film po raz kolejny), nie wiedziałam, że nie wszystkie postaci z książki są wymyślone.
Możemy się ich doszukać również w filmie. Na przykład, projektantka Lucile Duff-Gordon i jej mąż, sir Cosmo, byli rzeczywistymi pasażerami statku i ocaleli podczas tragedii.
Kojarzycie może temperamentną panią Brown, która jakoby żerowała tylko na dorobku męża? Nie była mile widziana w towarzystwie matki Rose. Otóż ona również jest w tej książce. Posiada to samo nazwisko i nie straciła nic, ze swojego temperamentu i charakteru.
Książkową Tess, jest dla nas filmowa Rose, pragnąca wyrwać się ze schematów, w które ją wpisano. Tess chce się stać sławną projektantką, zasługującą na swój tytuł i rozpoznawalność, zaś Rose chce usunąć się w cień, ma dość proszonych przyjęć, eleganckich strojów i życia wyższych sfer.
Matka Rose (postać filmowa) ma talent krawiecki, podobnie jak matka Tess (książkowa postać). Mamy więc kolejny punkt, który łączy obie bohaterki.
A czy w książce znajdziemy swojego Jack'a? Tak, jest nim Jim Bonney, młody marynarz i przyjaciel Tess.
Takich podobieństw można się jeszcze doszukiwać, ale ja na tych poprzestanę, bo wydaje mi się, że i tak za bardzo się z nimi zagalopowałam.

Bohaterowie książki są dobrze wykreowani. Poznajemy ich stopniowo, śledząc ich poczynania.
Ich wady i zalety nie zostają podane nam na tacy. Nie jest napisane, że Lady Duff-Gordon jest miła/niemiła, towarzyska, zarozumiała, itd. Nie, tak nie jest. Sami poznajemy cechy bohaterów, kiedy czytamy o tym, co robią. Jakich wyborów dokonują. Jak postępują wobec innych.
I właśnie takie decyzje przez nich podejmowane, decydowały o tym czy daną postać lubię, czy nie.
Tess jest sympatyczną, młodą dziewczyną. Jednak niech pozory Was nie zmylą. Pod tą cielesną powłoką, kryje się charakterna dusza. Potrafi zawalczyć o swoje, głowę nosi wysoko. Słowem, nie da sobie w kaszę dmuchać. Czasami tylko, irytowało mnie jej niezdecydowanie, które dawało o sobie znać w kluczowych momentach akcji.
Postacią, która nie wzbudziła we mnie sympatii, jest zdecydowanie Lady Lucile Duff-Gordon. Zadufana w sobie damesa, której sodówka uderzyła do głowy, kiedy tylko zrobiło się o niej głośno.
Na katastrofie Titanica chce skorzystać, a jej współczucie jest tak nieprawdziwe, jak teoria, iż 21 grudnia tego roku nastąpi Koniec Świata. Nie mieści mi się po prostu w głowie, postępowanie tej kobiety.
Podobne poglądy mam na temat jej męża - sir Cosmo i siostry Elinor.

Akcja książki toczy się szybko, jednocześnie emocje, są nam dawkowane stopniowo, aby w momencie kulminacyjnym, wywołać w naszym umyśle burzę.
W ostatnim rozdziale książki Od autorki, dowiadujemy się, które postaci z książki były prawdziwe, które wątki zostały zaczerpnięte z prawdziwych historii, a w których autorkę poniosła jej własna wyobraźnia.
Mnie się ten rozdział przydał do uporządkowania myśli po lekturze.

Książka zdecydowanie warta przeczytania. Polecam każdemu, kto chce się dowiedzieć co było dalej, kiedy wrak spoczął już na dnie oceanu.

Katastrofa Titanica jest dla mnie tematem - rzeką. Kocham ten film, która za każdy razem mnie intryguje i ciekawi z taką samą mocą, jakby oglądała go po raz pierwszy. Także miodem na serce jest dla mnie dzień, w którym puszczają w telewizji film Jamesa Camerona.
Dość dawno w zapowiedziach na blogu, umieściłam właśnie książkę Kate Alcott. Bardzo chciałam ją przeczytać, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    414
  • Przeczytane
    314
  • Posiadam
    47
  • 2013
    13
  • Z biblioteki
    12
  • 2014
    8
  • Chcę w prezencie
    8
  • Ulubione
    7
  • Literatura amerykańska
    6
  • 2012
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ocalone z Titanica


Podobne książki

Przeczytaj także