Ogrody Księżyca

Okładka książki Ogrody Księżyca
Steven Erikson Wydawnictwo: Mag Cykl: Malazańska Księga Poległych (tom 1) fantasy, science fiction
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Malazańska Księga Poległych (tom 1)
Tytuł oryginału:
Gardens of the Moon
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2012-07-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-13
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374802581
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
Malazańska Księga Poległych

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

W ponurych barwach



1720 52 39

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1601 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2177
835

Na półkach:

Mówią, że cykl “Malazańska Księga Poległych” Eriksona przy odrobinie dobrej woli można stawiać przy “Kronikach Czarnej Kompanii” Cooka i “Pieśni Lodu i Ognia” Martina. O ile “Kompania...” dopiero przede mną, o tyle “Pieśń...” zaliczyłem i wpadłem podczas tego zaliczania w totalny zachwyt. Tym większe było moje rozczarowanie twórczością Stevena Eriksona, która, choć godna uwagi i dla wielu okaże się strzałem w dziesiątkę, do mnie nie trafia.

Erikson po lekturze pierwszego tomu “Malazańskiej...” wydaje się być niezwykle konkretnym gościem, który doskonale wie, czego chce i dokąd zmierza. Bohaterów powieści poznajemy w samym środku wojny, i pisarz ani razu nie podejmuje próby naświetlenia sytuacji, wyjaśnienia co i jak - wszystko, co zdarzyło się wcześniej i co doprowadziło do aktualnej sytuacji musimy wyławiać spomiędzy wydarzeń aktualnych. To doskonały sposób na wejście do zupełnie nowego świata, zwłaszcza gdy wiadomo, że opowieść jest potwornie długa i rozbudowana, wszak już jest dziewięć tomów cyklu. Powolne odkrywanie świata przedstawionego może dać ogromną przyjemność.

Nie zgadzam się z opiniami, jakie można wyczytać na niektórych forach internetowych, jakoby lektura była trudna. Nic z tych rzeczy, nawet nie trzeba specjalnie wysilać mózgownicy bo rzecz ogarnąć, po prostu trzeba dać się porwać akcji i bohaterom lub się skupić. Niestety tu zaczął się mój problem - bohaterowie według mnie nie są nawet w połowie tak pełnymi istotami, jak postaci Martina, a wydarzenia, przepełnione magią i stałym kontaktem z przeróżnymi bóstwami po prostu mnie nie zainteresowały... osobiście wolę miecz od magii.

Mimo że akcja mnie nie wciągnęła, ani nie polubiłem bohaterów, jestem dla autora pełen uznania. Niesamowite, że fantasy tak przepełnione bóstwami i czarami może być jednocześnie aż tak poważne. Nie ma prostego podziału na dobro i zło, ani - Boże broń! - drużyny i magicznego artefaktu. Jest magia i miecz, ale jest i powaga. Nie ma patosu - nawet jedna z postaci wypowiada słowa, które mnie zachwyciły: “od patosu chce mi się żygać”. No, to tak jak mi. Podsumowując: choć lektura “Ogrodów Ksieżyca” była mi dość obojętną, nie wykluczam, że w oczekiwaniu na kolejną część “Pieśni Lodu i Ognia”, sięgnę dla zaspokojenia głodu fantasy po Eriksona ponownie. Może za drugim razem dam się ponieść akcji?

Mówią, że cykl “Malazańska Księga Poległych” Eriksona przy odrobinie dobrej woli można stawiać przy “Kronikach Czarnej Kompanii” Cooka i “Pieśni Lodu i Ognia” Martina. O ile “Kompania...” dopiero przede mną, o tyle “Pieśń...” zaliczyłem i wpadłem podczas tego zaliczania w totalny zachwyt. Tym większe było moje rozczarowanie twórczością Stevena Eriksona, która, choć godna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5 476
  • Przeczytane
    3 623
  • Posiadam
    1 061
  • Teraz czytam
    238
  • Ulubione
    183
  • Fantasy
    166
  • Fantastyka
    152
  • Chcę w prezencie
    44
  • 2021
    35
  • 2023
    32

Cytaty

Więcej
Steven Erikson Ogrody Księżyca Zobacz więcej
Steven Erikson Ogrody Księżyca Zobacz więcej
Steven Erikson Ogrody Księżyca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także